Sąd Książęcy w Liechtensteinie orzeka w sprawie Solorza i jego dzieci

Opublikowane przez: Adam Kowalewicz

Sąd Książęcy w Liechtensteinie wydał nieprawomocny wyrok w sprawie Zygmunta Solorza, który pozwał swoje dzieci w związku z kontrolą nad Fundacją TiVi. W dniu 22 maja 2025 roku sąd oddalił pozew, przyznając rację Aleksandrze Żak, Tobiasowi Solorzowi i Piotrowi Żakowi. Wyrok ten potwierdza ważność zmian w statucie fundacji, które zostały wprowadzone w sierpniu 2024 roku, a które zapewniają dzieciom nieodwołalną sukcesję. Zygmunt Solorz zapowiedział apelację, podkreślając, że nadal ma kontrolę nad fundacją, co może wskazywać na dalsze zawirowania w tej sprawie.

  • Sąd Książęcy w Liechtensteinie oddalił pozew Zygmunta Solorza.
  • Dzieci Solorza uzyskały kontrolę nad Fundacją TiVi na mocy zmian z sierpnia 2024 roku.
  • Zygmunt Solorz zapowiedział apelację od wyroku sądu.
  • Dzieci Solorza zapewniają, że będą dbać o bezpieczeństwo i rozwój spółek.
  • Sąd uznał, że dzieci nie wprowadziły ojca w błąd.

Tło sprawy i decyzja sądu

W dniu 22 maja 2025 roku Sąd Książęcy w Liechtensteinie oddalił pozew Zygmunta Solorza, uznając za wiążące postanowienia statutu Fundacji TiVi z sierpnia 2024 roku, które przyznają dzieciom kontrolę nad fundacją. Jak podaje portal tvn24.pl, sąd stwierdził, że dzieci nie wprowadziły ojca w błąd ani nie działały przeciw jego woli. Wcześniej, 2 sierpnia 2024 roku, dokonano zmian w statucie fundacji, które zapewniły dzieciom nieodwołalną sukcesję. Sąd uznał te zmiany za ważne, co może mieć istotny wpływ na przyszłość zarządzania majątkiem Solorza. Jak informuje serwis superbiz.se.pl, dzieci Solorza ogłosiły zwycięstwo w sporze o kontrolę nad rodzinnym imperium.

Reakcje i plany na przyszłość

Zygmunt Solorz zapowiedział apelację od wyroku sądu, podkreślając, że nadal ma kontrolę nad Fundacją TiVi. Jak informuje portal biznesalert.pl, miliarder zamierza kontynuować walkę prawną w tej sprawie. Dzieci Solorza, Aleksandra Żak, Tobias Solorz i Piotr Żak, zapewniają, że ich priorytetem będzie dalsze dbanie o bezpieczeństwo oraz rozwój spółek. Jak podaje portal wpolityce.pl, wyrok sądu potwierdza ich obawy o bezpieczeństwo ojca i wpływ osób próbujących przejąć jego majątek.

Perspektywy i kontrowersje

Dzieci Zygmunta Solorza mają powody do obaw, sugerując, że na decyzję sądu mogła wpłynąć Justyna Kulka, nowa żona biznesmena. Jak donosi onet.pl, taka sytuacja może zaostrzyć napięcia w rodzinie. Sąd jednoznacznie zaznaczył, że nie ma dowodów na to, iż Solorz został wprowadzony w błąd przez swoje dzieci, co może zaważyć na dalszym przebiegu sprawy. Z kolei money.pl informuje, że wydany wyrok nie tylko potwierdza nieodwołalność sukcesji, ale także może mieć istotne konsekwencje dla przyszłości Fundacji TiVi oraz całego rodzinnego imperium Solorza.