Rząd wprowadza nowe normy jakości pelletu. Czy ogrzewanie stanie się droższe?

Opublikowane przez: Natalia Gilewski

Rząd RP przygotowuje nowe regulacje dotyczące jakości pelletu drzewnego, który do tej pory uchodził za ekologiczną alternatywę dla węgla, lecz w praktyce często okazywał się szkodliwy zarówno dla środowiska, jak i zdrowia ludzi. Od przełomu sierpnia i września 2025 roku zaczną obowiązywać normy ograniczające wilgotność, zawartość popiołu oraz dodatków w pellecie. Ponadto producenci będą musieli posiadać świadectwa jakości dla pelletu i innych biopaliw, co ma ułatwić kontrolę rynku i eliminować nieuczciwe praktyki. Wprowadzenie tych przepisów wiąże się także z uprawnieniami Krajowej Administracji Skarbowej do kontroli importu i sprzedaży opału, co ma przeciwdziałać stosowaniu niebezpiecznych domieszek.

  • Rząd wprowadza obowiązkowe normy jakości pelletu, które wejdą w życie na przełomie sierpnia i września 2025 r.
  • Nowe przepisy ograniczą wilgotność do 10%, zawartość popiołu i dodatków w pellecie do 2%.
  • Krajowa Administracja Skarbowa będzie kontrolować import i sprzedaż pelletu oraz innych biopaliw.
  • Pellet niskiej jakości może emitować więcej szkodliwych substancji niż węgiel, co pogarsza jakość powietrza.
  • Wprowadzenie norm może spowodować wzrost cen opału, obecnie tona pelletu kosztuje ponad 1000 zł.

Nowe regulacje są odpowiedzią na narastające problemy z jakością pelletu oraz jego negatywny wpływ na jakość powietrza w Polsce. Choć zmiany mają poprawić ochronę środowiska i zdrowie publiczne, mogą też przełożyć się na wzrost cen opału, czego już doświadczają konsumenci. Szczegóły dotyczące nowych wymogów oraz konsekwencji ekonomicznych i ekologicznych tych zmian przedstawiamy poniżej.

Problemy z jakością pelletu i ich skutki

Pellet drzewny, który miał stanowić przyjazną dla środowiska alternatywę dla węgla, często jest produkowany z surowców niskiej jakości i mieszany z różnymi szkodliwymi dodatkami. Eksperci alarmują, że w pellecie znajdują się substancje takie jak guma, plastik czy płyty meblowe, które podczas spalania wydzielają toksyczne związki. Taka praktyka w znacznym stopniu podważa proekologiczny charakter tego paliwa i przyczynia się do pogorszenia jakości powietrza.

Jak podaje portal inforlex.pl, producenci często mieszają wióry drewna z płytami meblowymi, co powoduje, że pellet emituje więcej zanieczyszczeń niż tradycyjny węgiel. To zjawisko jest szczególnie niepokojące w kontekście walki ze smogiem i ochrony zdrowia mieszkańców miast i terenów wiejskich. Wcześniej portal portalsamorzadowy.pl informował o nasilających się problemach ze smogiem, które w dużej mierze wynikają z niewłaściwego stosowania pelletu niskiej jakości. Emisja toksycznych pyłów i substancji rakotwórczych staje się poważnym zagrożeniem dla środowiska i zdrowia publicznego.

Nowe normy jakości pelletu i ich wprowadzenie

Aby przeciwdziałać tym problemom, rząd przygotował nowe przepisy ustalające obowiązkowe normy jakości pelletu drzewnego. Zgodnie z planowanymi regulacjami wilgotność pelletu nie będzie mogła przekraczać 10%, a maksymalna zawartość popiołu oraz frakcji drobnej zostanie ograniczona. Dodatkowo wprowadzony zostanie zakaz stosowania dodatków przekraczających 2% masy pelletu, co ma wyeliminować obecność szkodliwych substancji, takich jak plastik czy płyty meblowe.

Jak podaje portalsamorzadowy.pl, nowe rozporządzenia wejdą w życie na przełomie sierpnia i września 2025 roku. Wprowadzone zostaną również obowiązkowe świadectwa jakości dla pelletu oraz innych biopaliw, co znacznie ułatwi kontrolę rynku i pozwoli na szybkie wykrycie nieuczciwych producentów. Krajowa Administracja Skarbowa zyska prawo do monitorowania importowanego opału z biomasy, w tym pelletu, balotów i kostek słomy, jak podaje serwis farmer.pl. Dzięki temu nielegalne i niebezpieczne domieszki mają zostać skutecznie wyeliminowane.

Przygotowane przepisy są efektem analiz zgłaszanych problemów przez organizacje pozarządowe oraz rosnącej presji społecznej na poprawę jakości opału i ochronę środowiska. Wprowadzenie tych regulacji ma być odpowiedzią na potrzeby konsumentów oraz skuteczną metodą walki z zanieczyszczeniem powietrza.

Ekonomiczne i środowiskowe konsekwencje nowych regulacji

Wprowadzenie obowiązkowych norm jakości pelletu będzie miało także istotne konsekwencje ekonomiczne. Już obecnie tona pelletu kosztuje ponad 1000 zł, podczas gdy ceny węgla wahają się między 1050 a 1500 zł za tonę, jak podają spidersweb.pl oraz budownictwob2b.pl. Wyższe koszty pelletu mogą być spowodowane koniecznością stosowania lepszej jakości surowców oraz eliminacji tanich, szkodliwych dodatków, które obecnie obniżają koszty produkcji.

Choć wzrost cen opału może być odczuwalny dla konsumentów, nowe przepisy mają na celu przede wszystkim poprawę jakości powietrza, co ma kluczowe znaczenie dla zdrowia publicznego i ochrony środowiska. Ograniczenie stosowania pełnowartościowego drewna energetycznego na rzecz surowców o niższej jakości i obecności toksycznych domieszek ma przynieść wymierne korzyści ekologiczne.

Wprowadzenie nowych norm jakości pelletu to ważny krok, który może realnie poprawić jakość życia w Polsce, chronić środowisko i ograniczyć nieuczciwe praktyki producentów. Choć zmiany mogą nieco podnieść ceny opału, korzyści dla zdrowia i czystszego powietrza będą odczuwalne na dłuższą metę.