Ryszard Rynkowski zawiesza karierę po aferze alkoholowej
Ryszard Rynkowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarzy, znalazł się w centrum uwagi mediów po incydencie drogowym, który miał miejsce w połowie czerwca 2025 roku. Artysta spowodował kolizję będąc pod wpływem alkoholu, a badanie alkomatem wykazało u niego 1,6 promila. W konsekwencji został zatrzymany przez policję, a następnie usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Ta sytuacja nie tylko uruchomiła postępowanie prokuratorskie, ale również wywołała poważne reperkusje dla jego kariery muzycznej.
- Ryszard Rynkowski spowodował kolizję drogową pod wpływem alkoholu (1,6 promila) w połowie czerwca 2025 roku.
- Usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości i grozi mu do trzech lat więzienia.
- Wszystkie zaplanowane koncerty zostały zawieszone, a artysta nie planuje obecnie nowych występów.
- Menedżer potwierdził, że powrót na scenę, pierwotnie planowany na wrzesień, jest obecnie nieaktualny.
- Przyszłość kariery Rynkowskiego pozostaje niepewna, a trwające postępowanie może mieć poważne konsekwencje.
Menedżer Rynkowskiego potwierdził zawieszenie wszystkich zaplanowanych koncertów, a sam artysta na razie nie planuje powrotu na scenę. Trwające śledztwo może zakończyć się karą do trzech lat więzienia oraz zakazem prowadzenia pojazdów, co stawia pod znakiem zapytania dalszą działalność artystyczną Rynkowskiego. Portal pomponik.pl zwraca uwagę, że przyszłość gwiazdora jest obecnie niezwykle niepewna.
Incydent drogowy i zarzuty
Według informacji podanych przez Super Express, do zdarzenia doszło w połowie czerwca 2025 roku. Ryszard Rynkowski spowodował wówczas kolizję drogową, będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego aż 1,6 promila, co potwierdzało poważne naruszenie prawa. Po zdarzeniu artysta został zatrzymany przez policję i spędził noc w areszcie, jak relacjonuje serwis plotek.pl.
Kolejnym krokiem było postawienie mu zarzutu prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Według doniesień Dziennik.pl, za taki czyn grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Postępowanie prokuratorskie wciąż trwa i na razie trudno przewidzieć, jaki będzie jego finał, jednak konsekwencje prawne mogą być poważne.
Reakcja menedżera i zawieszenie koncertów
W odpowiedzi na sytuację menedżer Ryszarda Rynkowskiego oficjalnie potwierdził, że wszystkie zaplanowane koncerty zostały zawieszone. Informacje te przekazały portale pomponik.pl oraz zlotascena.pl. Choć wcześniej artysta zapowiadał powrót na scenę we wrześniu 2025 roku, obecnie – jak podają onet.pl i ponownie pomponik.pl – nie ma w planach żadnych nowych występów.
Wśród odwołanych wydarzeń znalazł się między innymi koncert w Głogowie, o czym informuje fakt.pl. Co ciekawe, według Super Express, bilety na koncert Rynkowskiego zaplanowany na 3 października 2025 roku nadal są w sprzedaży, co budzi pytania o ewentualną zmianę decyzji lub możliwy powrót artysty na scenę w późniejszym terminie. Na razie jednak oficjalne stanowisko pozostaje niezmienne – koncerty są zawieszone.
Perspektywy kariery i dalsze konsekwencje
Sytuacja, w jakiej znalazł się Ryszard Rynkowski, stawia jego dalszą karierę muzyczną pod dużym znakiem zapytania. Portal pomponik.pl oraz plejada.pl podkreślają, że toczące się postępowanie prokuratorskie znacząco wpływa na perspektywy artysty. Ewentualna kara więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów, o których pisze rozrywka.dorzeczy.pl, mogą dodatkowo utrudnić powrót do aktywności estradowej i codziennego funkcjonowania.
Na razie Rynkowski nie zdecydował, czy wróci na scenę, a jego dalsze kroki wciąż pozostają zagadką – informują plejada.pl i inne media. Warto więc uważnie obserwować, co przyniesie przyszłość i czy sam artysta lub jego zespół podzielą się swoimi planami na kolejny etap kariery.