Ryszard R. spowodował kolizję pod wpływem alkoholu. Grozi mu do 3 lat więzienia
Ryszard Rynkowski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich piosenkarzy, 14 czerwca 2025 roku spowodował kolizję drogową pod Brodnicą. Jak wynika z policyjnych ustaleń, prowadził wówczas samochód mając około 1,6 promila alkoholu w organizmie. Po zdarzeniu opuścił miejsce wypadku, jednak szybko został zatrzymany przez funkcjonariuszy. W konsekwencji tego incydentu artysta nie wystąpił na 62. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie miał zaplanowany występ.

- 14 czerwca 2025 roku Ryszard Rynkowski spowodował kolizję pod Brodnicą, prowadząc samochód z 1,6 promila alkoholu we krwi.
- Po zdarzeniu uciekł z miejsca wypadku, ale został szybko zatrzymany przez policję i usłyszał zarzut jazdy w stanie nietrzeźwości.
- Grozi mu do trzech lat więzienia, a w wyniku incydentu nie wystąpił na 62. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.
- Problemy Ryszarda R. z alkoholem są znane od lat, obejmując m.in. agresywne zachowania i incydenty z policją.
- Kolizja nastąpiła podczas wyprzedzania, a przyczyną mogły być również trudne warunki atmosferyczne.
To nie pierwszy raz, gdy Ryszard Rynkowski zmaga się z problemami alkoholowymi. W przeszłości zdarzały mu się agresywne zachowania pod wpływem alkoholu, w tym kontrowersyjny incydent podczas tournée po ZSRR. Obecnie muzyk usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.
Kolizja pod Brodnicą i zatrzymanie Ryszarda R.
Do zdarzenia doszło 14 czerwca 2025 roku na drodze pod Brodnicą. Ryszard Rynkowski, prowadząc samochód, spowodował kolizję, będąc pod wyraźnym wpływem alkoholu – alkomat wykazał u niego około 1,6 promila w wydychanym powietrzu. Po zajściu zdarzenia opuścił miejsce kolizji, co potwierdzają liczne źródła, w tym Gazeta Pomorska oraz Fakt.pl. Jednak jego ucieczka nie trwała długo – policja szybko go zatrzymała.
Informacje o stanie nietrzeźwości muzyka potwierdzają również portale eska.pl i onet.pl. W toku postępowania potwierdzono, że Rynkowski prowadził auto w stanie wyraźnie przekraczającym dopuszczalną granicę alkoholu w organizmie.
Zarzuty i konsekwencje prawne
Po zatrzymaniu Ryszard Rynkowski usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności, co potwierdzają serwisy rp.pl oraz polskieradio24.pl.
W wyniku kolizji i zatrzymania artysta nie wystąpił na 62. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie był jednym z zapowiedzianych wykonawców. Portal Plejada podkreśla, że absencja na festiwalu była bezpośrednim skutkiem zdarzenia drogowego oraz stanu nietrzeźwości muzyka, a nie jedynie kwestią zdrowotną.
Historia problemów Ryszarda R. z alkoholem
Problemy Ryszarda Rynkowskiego z alkoholem sięgają wielu lat wstecz i były niejednokrotnie opisywane w mediach. Już w 1987 roku jego trudności miały wpływ na rozpad zespołu Vox, jak przypomina rp.pl.
Podczas tournée po ZSRR, w tym w Odessie, muzyk miał agresywny incydent – zaatakował kolegę z zespołu żelazkiem po tym, jak zwrócono mu uwagę na choreografię. Opisuje to portal plotek.pl.
W 2016 roku Rynkowski ponownie miał konflikt z prawem – po koncercie w Kutnie groził funkcjonariuszom policji pistoletem i zdemolował radiowóz, informuje serwis ofeminin.pl. Inne incydenty obejmowały m.in. zniszczenie kredensu w hotelu oraz interwencje policji na prośbę rodziny, która zgłaszała agresywne zachowania muzyka pod wpływem alkoholu.
Portal jastrzabpost.pl zwraca uwagę, że w przeszłości Ryszard R. miał również incydent z bronią będąc pod wpływem alkoholu, co potwierdza długotrwałe problemy artysty z nałogiem.
Okoliczności kolizji i reakcje środowiska
Kolizja pod Brodnicą miała miejsce podczas wyprzedzania innego pojazdu, a jedna z przyczyn zdarzenia wskazywana jest na trudne warunki atmosferyczne, podaje wykop.pl. Tymczasem inne źródła podkreślają, że głównym czynnikiem był stan nietrzeźwości kierowcy.
Ryszard Rynkowski zmierzał na 62. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu, gdzie planował wykonać m.in. utwór „Wypijmy za błędy”, informuje dorzeczy.pl. Po wypadku jednak nie pojawił się na scenie, a jego absencję tłumaczono stanem zdrowia oraz bolesnymi obrażeniami, jak podaje jastrzabpost.pl.
Incydent wywołał ponownie dyskusję o problemach Rynkowskiego z alkoholem, co odnotowuje portal plotek.pl. W środowisku muzycznym i wśród fanów pojawiły się mieszane reakcje – od wsparcia i apelów o pomoc, po krytykę i rozczarowanie.
—
Historia Ryszarda Rynkowskiego przypomina, jak trudne mogą być skutki zmagań z alkoholem, zwłaszcza gdy dotykają one osoby znane szerokiej publiczności. Teraz przed nim nie tylko wyzwanie odbudowania swojego wizerunku, ale też poważne konsekwencje prawne, które mogą mieć dalekosiężne skutki. Wiele osób będzie uważnie obserwować, jak potoczą się jego dalsze losy.