RPP rozważa przerwę w obniżkach stóp procentowych w czerwcu

Opublikowane przez: Natalia Gilewski

Rada Polityki Pieniężnej (RPP) stoi przed ważnym dylematem dotyczącym dalszego prowadzenia polityki monetarnej. Po majowej obniżce stóp procentowych o 50 punktów bazowych, decydenci rozważają zatrzymanie cyklu luzowania na czerwcowym posiedzeniu. Kluczowym powodem takiej decyzji jest oczekiwanie na najnowszą projekcję inflacji, która zostanie opublikowana w lipcu, a także rosnąca niepewność związana z oczekiwaniami inflacyjnymi oraz narastające ryzyko polityczne przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi.

  • Po majowej obniżce stóp procentowych o 50 punktów bazowych RPP rozważa przerwę w dalszych cięciach podczas czerwcowego posiedzenia.
  • Decyzja o wstrzymaniu obniżek ma związek z oczekiwaniami inflacyjnymi i ryzykiem politycznym przed wyborami parlamentarnymi.
  • Analitycy wskazują, że stopa referencyjna NBP mogłaby spaść do około 4,5% lub niżej, jednak obecnie przerwa w obniżkach jest coraz bardziej prawdopodobna.
  • Optymalna realna stopa procentowa dla Polski to 0-2%, co sugeruje, że obecne stopy są jeszcze relatywnie wysokie.
  • RPP czeka na lipcową projekcję inflacji, która będzie kluczowa dla dalszych decyzji dotyczących polityki monetarnej.

Decyzja o przerwie w obniżkach stóp ma na celu bardziej precyzyjne dostosowanie polityki pieniężnej do aktualnej sytuacji gospodarczej w Polsce. Analitycy wskazują, że choć stopa referencyjna Narodowego Banku Polskiego (NBP) mogłaby spaść nawet do około 4,5% lub niżej, obecna atmosfera niepewności sprawia, że realnym scenariuszem jest tymczasowe wstrzymanie dalszych ruchów w dół.

Obecna sytuacja i decyzje RPP

W maju 2025 roku RPP zdecydowała się na kolejną obniżkę stóp procentowych, redukując je o 50 punktów bazowych. Był to kolejny krok w cyklu luzowania polityki monetarnej, mający na celu wsparcie gospodarki i złagodzenie kosztów kredytów. Jednak już na czerwcowym posiedzeniu Rada rozważa wstrzymanie dalszych obniżek i zrobienie przerwy. Ten postój ma pozwolić na dokładną analizę najnowszych danych makroekonomicznych oraz na ocenę projekcji inflacyjnej planowanej do publikacji w lipcu.

Decyzja o przerwie ma służyć lepszemu dostosowaniu polityki pieniężnej do rzeczywistych warunków w kraju, biorąc pod uwagę aktualną sytuację gospodarczą i inflacyjną. Jak podaje portal biznes.wprost.pl, przerwa w obniżkach staje się coraz bardziej realna ze względu na utrzymujące się oczekiwania inflacyjne oraz ryzyko polityczne związane z nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi. RPP chce w ten sposób uniknąć potencjalnych negatywnych skutków wynikających z zbyt szybkich lub nieprzemyślanych zmian stóp procentowych.

Prognozy analityków i kontekst ekonomiczny

Eksperci rynku finansowego podkreślają, że teoretycznie stopa referencyjna NBP mogłaby spaść do poziomu około 4,5% lub nawet niżej, co byłoby kolejnym etapem złagodzenia polityki monetarnej. Taki ruch miałby potencjał stymulowania aktywności gospodarczej i wspierania popytu. Według portalu Bankier.pl, optymalna realna stopa procentowa dla Polski mieści się w zakresie od 0 do 2%, co oznacza, że obecne poziomy stóp procentowych są jeszcze relatywnie wysokie, jeśli uwzględnić inflację i jej wpływ na realne koszty kredytu.

Jednak z powodu niepewności związanej z przyszłymi oczekiwaniami inflacyjnymi oraz czynnikami politycznymi, analitycy coraz częściej prognozują, że RPP zdecyduje się na przerwę w cyklu obniżek podczas czerwcowego posiedzenia. Jak wskazuje Bankier.pl, taka przerwa pozwoli decydentom na lepszą ocenę sytuacji gospodarczej i inflacyjnej przed podjęciem kolejnych kroków. To podejście ma na celu zapewnienie stabilności i przewidywalności polityki monetarnej w czasach niepewności.

Czynniki ryzyka i perspektywy na przyszłość

Do najważniejszych czynników ryzyka, które wpływają na decyzje RPP, należy zaliczyć wzrost napięć politycznych przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi. Taka sytuacja sprzyja ostrożności w prowadzeniu polityki monetarnej, ponieważ gwałtowne zmiany stóp procentowych mogłyby wywołać niepożądane turbulencje na rynku finansowym i w gospodarce.

Oczekiwania inflacyjne pozostają kluczowym elementem, który kształtuje decyzje Rady. Czerwcowa przerwa jest zatem wykorzystywana do dokładnego przeanalizowania najnowszych danych oraz prognoz inflacyjnych. Jak podaje biznes.wprost.pl, RPP chce uniknąć pochopnych decyzji, które mogłyby zaburzyć równowagę na rynkach finansowych lub negatywnie wpłynąć na stabilność gospodarki, zwłaszcza w okresie podwyższonej niepewności politycznej.

W najbliższych miesiącach wiele będzie zależało od lipcowych prognoz inflacji i tego, jak potoczą się wydarzenia polityczne w kraju. W oparciu o te czynniki RPP może zdecydować się na ponowne obniżenie stóp procentowych lub postawić na utrzymanie stabilności, starając się jednocześnie wspierać gospodarkę i mieć inflację pod kontrolą.