Rozłam w koalicji Gdyni: powstał nowy klub radnych Gdynia Niezależna
W piątek 30 maja 2025 roku doszło do istotnego wstrząsu na scenie politycznej Gdyni. Pięciu z siedmiu radnych reprezentujących ugrupowanie Gdyński Dialog zdecydowało się opuścić swoje szeregi, tworząc nowy klub radnych o nazwie Gdynia Niezależna. Ta zmiana doprowadziła do rozpadu dotychczasowej koalicji z Koalicją Obywatelską, która do tej pory dysponowała większością w Radzie Miasta. Radni tłumaczą swoją decyzję brakiem możliwości realizacji założeń programowych w dotychczasowej formule współpracy, co może mieć dalekosiężne skutki dla funkcjonowania władz miasta i układu sił w radzie.

- Pięciu z siedmiu radnych Gdyńskiego Dialogu opuściło ugrupowanie i utworzyło nowy klub Gdynia Niezależna.
- W wyniku rozłamu rozpadła się koalicja Gdyńskiego Dialogu i Koalicji Obywatelskiej, która miała większość w Radzie Miasta Gdyni.
- Radni wskazują na brak możliwości realizacji swojego programu w dotychczasowej formule współpracy.
- Wcześniejsze napięcia i rozbieżności w koalicji, m.in. dotyczące współpracy Bartłomieja Austena i wizji remontu Placu Konstytucji, mogły przyczynić się do rozłamu.
- Zmiany te mogą wpłynąć na stabilność władz miasta i wymusić nowe układy polityczne.
Rozłam w koalicji rządzącej Gdynią i powstanie nowego klubu radnych
W piątek 30 maja 2025 roku pięciu z siedmiu radnych ugrupowania Gdyński Dialog oficjalnie wystąpiło z klubu, ogłaszając powstanie nowego zespołu pod nazwą Gdynia Niezależna. Ta decyzja oznacza zakończenie koalicji Gdyńskiego Dialogu z Koalicją Obywatelską, która do tej pory zapewniała większość w Radzie Miasta Gdyni. Jak podaje portal radiogdansk.pl, radni argumentują swoją decyzję faktem, że w dotychczasowej formule współpracy nie byli w stanie skutecznie realizować swojego programu politycznego. Informacje te pochodzą z artykułu opublikowanego 30 maja 2025 roku na portalu radiogdansk.pl i wskazują na głębokie rozbieżności w obrębie koalicji.
Tło i kontekst polityczny rozłamu w Gdyni
Koalicja Gdyńskiego Dialogu z Koalicją Obywatelską od początku sprawowania władzy w mieście dysponowała większością w Radzie Miasta Gdyni, co dawało jej realny wpływ na zarządzanie kluczowymi kwestiami lokalnymi. Jednak, jak wcześniej informował portal radiogdansk.pl, współpraca pomiędzy radnymi była napięta, a realizacja programu politycznego napotykała na poważne przeszkody. Serwis trojmiasto.wyborcza.pl podkreślał, że relacje między Bartłomiejem Austenem, jednym z czołowych polityków Gdyni, a nowymi koalicjantami były szorstkie i obciążone konfliktami, co mogło przyczynić się do obecnego rozłamu. Ponadto radni z klubu KORMiL mieli rozbieżne stanowiska dotyczące wizji remontu Placu Konstytucji, co dodatkowo uwidoczniło szersze problemy w dotychczasowej koalicji. Te informacje pochodzą z wcześniejszych doniesień trojmiasto.wyborcza.pl oraz radiogdansk.pl, które od dawna obserwowały napięcia w lokalnym środowisku politycznym.
Możliwe konsekwencje rozłamu dla władz Gdyni
Rozpad koalicji rządzącej w Gdyni wprowadza spore zamieszanie w lokalnej polityce. Osłabienie dotychczasowej większości w Radzie Miasta może skomplikować podejmowanie ważnych decyzji i realizację planów inwestycyjnych. Nowy klub radnych – Gdynia Niezależna – ma szansę przetasować układ sił, co może wymusić renegocjacje lub poszukiwanie nowych porozumień. Jego członkowie podkreślają, że chcą wprowadzić program, który wcześniej nie mógł być realizowany. Jak potoczą się dalsze losy koalicji i jakie będą reakcje innych ugrupowań, przekonamy się w najbliższych tygodniach, śledząc kolejne doniesienia.