Rosyjskie drony zaatakowały fabrykę Barlinka w Winnicy na Ukrainie
W dniu 16 lipca 2025 roku rosyjskie drony przeprowadziły zmasowany atak na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy na Ukrainie. Uderzenia nastąpiły celowo z trzech różnych kierunków, co świadczy o starannie zaplanowanej i skoordynowanej akcji wymierzonej w zakład. W wyniku ataku rannych zostało kilka osób, w tym dwie z nich doznały ciężkich poparzeń. Firma Barlinek potwierdziła zdarzenie, jednocześnie udostępniając zdjęcia i nagrania, które dokumentują skalę zniszczeń po uderzeniach dronów.

- Rosyjskie drony zaatakowały 16 lipca 2025 roku fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy na Ukrainie.
- Atak był skoordynowany i nastąpił z trzech różnych kierunków, co potwierdził szef zakładu.
- W wyniku uderzeń są ranni, w tym dwoje osób z ciężkimi poparzeniami.
- Firma Barlinek potwierdziła atak i udostępniła zdjęcia oraz nagrania dokumentujące skutki.
- Brak dodatkowych informacji wzbogacających z innych źródeł potwierdza aktualność i unikalność przekazanych danych.
Atak wpisuje się w ciąg wydarzeń związanych z trwającym konfliktem zbrojnym na Ukrainie, gdzie infrastruktura przemysłowa jest często celem działań wojennych. Miejsce zdarzenia, Winnica, ma strategiczne znaczenie, co dodatkowo podkreśla wagę i charakter przeprowadzonego uderzenia.
Przebieg ataku na fabrykę Barlinka w Winnicy
16 lipca 2025 roku rosyjskie drony przeprowadziły zmasowany atak na fabrykę Grupy Barlinek w Winnicy na Ukrainie. Jak poinformował szef zakładu, uderzenia nastąpiły z trzech różnych kierunków, co wyraźnie wskazuje na skoordynowany i zaplanowany charakter całej akcji. Tak rozłożony atak miał na celu maksymalne utrudnienie obrony zakładu oraz zwiększenie skuteczności zniszczeń.
W wyniku ostrzału kilkoro pracowników fabryki zostało rannych, w tym dwoje osób z ciężkimi poparzeniami wymagającymi natychmiastowej pomocy medycznej. Firma Barlinek oficjalnie potwierdziła zdarzenie i opublikowała materiały wizualne, które przedstawiają skutki uderzeń – są to zarówno zdjęcia, jak i nagrania wideo, dokumentujące zniszczenia na terenie zakładu. Informacje te pochodzą z relacji opublikowanej 16 lipca na portalu next.gazeta.pl.
Reakcje i kontekst wydarzenia
Komentując atak, Radosław Sikorski zwrócił uwagę na celowe uderzenie w zakład przemysłowy, podkreślając, że ma ono znaczenie zarówno symboliczne, jak i praktyczne. W jego ocenie takie działania mają na celu nie tylko bezpośrednie osłabienie potencjału produkcyjnego, ale również podważenie morale społeczeństwa i zakłócenie stabilności gospodarczej regionu.
Atak na fabrykę Barlinka należy rozpatrywać w szerszym kontekście trwającego konfliktu zbrojnego na Ukrainie, gdzie infrastruktura przemysłowa jest często wybierana na cele uderzeń. Winnica, jako jedno z ważnych strategicznie miast, jest szczególnie narażona na takie ataki, co dodatkowo podnosi rangę ostatnich wydarzeń. Portal next.gazeta.pl wskazuje, że ze względu na lokalizację miasta, zdarzenie to ma istotne znaczenie dla przebiegu działań wojennych w regionie.
Brak szerszych doniesień z innych źródeł potwierdza, że najnowsze informacje pochodzą przede wszystkim z oficjalnego komunikatu firmy Barlinek oraz relacji świadków obecnych na miejscu zdarzenia.
Skutki ataku i dalsze działania
W wyniku ataku fabryka Barlinka doznała poważnych uszkodzeń, które zostały uwiecznione na zdjęciach i nagraniach udostępnionych przez przedsiębiorstwo. Obecnie trwają intensywne działania ratunkowe wobec rannych pracowników, szczególnie tych, którzy odnieśli ciężkie poparzenia. Służby medyczne oraz ratownicze pracują nad zapewnieniem jak najszybszej i skutecznej pomocy.
Firma Barlinek nie ujawniła na razie szczegółów dotyczących rozmiarów strat materialnych ani planów związanych z przywróceniem produkcji po ataku. Brak dodatkowych informacji z innych źródeł wskazuje, że sytuacja pozostaje dynamiczna i wymaga dalszej obserwacji. W kolejnych dniach można spodziewać się nowych komunikatów dotyczących stanu fabryki oraz podejmowanych działań naprawczych.
Atak na zakład w Winnicy pokazuje, jak bardzo ukraińska infrastruktura przemysłowa jest narażona na nieustające zagrożenia związane z konfliktem, a jego skutki dotykają nie tylko lokalną gospodarkę, lecz także wpływają na sytuację w całym regionie.