Rostech: Abramsy coraz bardziej przypominają rosyjskie czołgi T-90
Rosyjska korporacja Rostech wystąpiła z oskarżeniami wobec Stanów Zjednoczonych, zarzucając im kopiowanie rozwiązań technicznych stosowanych w rosyjskich czołgach podczas modernizacji amerykańskich maszyn Abrams. Informacje na ten temat pojawiły się 4 lipca 2025 roku na oficjalnym kanale Telegram Rostech. Według komunikatu, zmiany w amerykańskich czołgach są reakcją na znaczne straty poniesione przez Abramsy na Ukrainie, gdzie zniszczono lub uszkodzono aż 87% dostarczonych egzemplarzy.

- Rostech oskarża USA o kopiowanie rosyjskich rozwiązań technicznych w modernizacji czołgów Abrams.
- Duże straty Abramsów na Ukrainie (87% zniszczonych lub uszkodzonych) są wskazywane jako przyczyna zmian w konstrukcji tych maszyn.
- Rosja zwiększa produkcję czołgów T-90 i wskrzesza model T-80, podkreślając swoją przewagę technologiczną.
- W Europie trwają prace nad nowym czołgiem M1E3, planowanym do opracowania w ciągu 5 lat, z wejściem do służby około 2040 roku.
- Rostech regularnie publikuje analizy podkreślające przewagę rosyjskiego sprzętu i krytykuje zachodnie modernizacje.
Rostech podkreśla, że rosyjskie czołgi T-90 są produkowane na masową skalę i wyposażone w unikalne rozwiązania techniczne, które teraz mają być naśladowane przez strony amerykańskie. W międzyczasie Rosja zwiększa produkcję T-90 oraz przywraca do służby starszy model T-80, co świadczy o dalszym zaangażowaniu tego kraju w rozwój sprzętu pancernego.
Zarzuty Rostech wobec modernizacji czołgów Abrams
4 lipca 2025 roku na oficjalnym kanale Telegram rosyjskiej korporacji Rostech pojawił się komunikat oskarżający Stany Zjednoczone o kopiowanie rozwiązań technicznych, które od lat stosowane są przez rosyjski przemysł zbrojeniowy w czołgach. Zdaniem Rostech, zmiany w amerykańskich czołgach Abrams są bezpośrednią odpowiedzią na wysokie straty tych maszyn na Ukrainie. Jak wskazuje Rostech, aż 87% dostarczonych Abramsów zostało tam zniszczonych lub uszkodzonych, co wymusiło pilne prace nad ich modernizacją.
Według informacji podanych przez Forsal.pl, rosyjska korporacja podkreśla, że czołgi T-90 produkowane są w dużych ilościach i wyposażone w unikalne rozwiązania techniczne, które teraz mają być zaadaptowane przez amerykańskich inżynierów. Rostech sugeruje, że modernizacja Abramsów opiera się na tych właśnie rozwiązaniach, co ma świadczyć o ich skuteczności i przewadze rosyjskich technologii pancernego sprzętu.
Straty Abramsów na Ukrainie i ich wpływ na modernizację
Dane dostępne na temat strat amerykańskich czołgów Abrams na Ukrainie wskazują, że zniszczono lub uszkodzono aż 87% dostarczonych tam maszyn. To jeden z zasadniczych powodów, dla których Stany Zjednoczone zdecydowały się na intensyfikację prac nad modernizacją tych czołgów. Military Watch Magazine podkreśla, że celem modernizacji jest przede wszystkim poprawa efektywności Abramsów oraz ich dostosowanie do współczesnych wymagań pola walki.
Z punktu widzenia Rostech, działania te oznaczają kopiowanie rosyjskich rozwiązań technicznych, które sprawdziły się w konfliktach, w tym na Ukrainie. Forsal.pl zwraca uwagę, że wysokie straty Abramsów są faktem, który niewątpliwie wpływa na decyzje o modernizacji amerykańskiego sprzętu pancernego, a także na sposób prowadzenia dalszych działań wojskowych.
Rosyjska produkcja czołgów i perspektywy rozwoju sprzętu pancernego
W odpowiedzi na wyzwania związane z konfliktem na Ukrainie, Rosja nie zwalnia tempa produkcji własnych czołgów. Zwiększona została produkcja modelu T-90, a także podjęto decyzję o przywróceniu do służby starszego modelu T-80. Jak informuje Forsal.pl, masowa produkcja T-90 stanowi element strategii utrzymania przewagi technologicznej rosyjskiego sprzętu pancernego.
W kontekście europejskim trwają jednocześnie prace nad nowymi konstrukcjami czołgów. Jak podaje tech.wp.pl, amerykański program rozwoju czołgu M1E3 zakłada opracowanie nowego modelu w ciągu najbliższych 60 miesięcy. Dodatkowo, czołgi z programu MARTE mają wejść do służby około 2040 roku, co świadczy o długofalowym planie modernizacji i rozwoju sprzętu pancernego w USA.
Aktualne warunki na froncie i straty w sprzęcie pancernym zmuszają zarówno Stany Zjednoczone, jak i Rosję do przyspieszonej modernizacji i produkcji czołgów. Firma Rostech podkreśla, że obie strony czerpią wzajemnie z technologicznych rozwiązań, co pokazuje, jak ważne jest ciągłe dostosowywanie się i rozwój w nowoczesnych konfliktach zbrojnych.