Rosja wykorzystuje niechęć Polaków do Ukraińców w wojnie informacyjnej

Opublikowane przez: Paweł Gilewski

Miliony Polaków odczuwają zmęczenie i narastającą niechęć wobec Ukraińców, którzy od ponad trzech lat korzystają z polskiej gościnności w związku z wojną na Ukrainie. Ta społeczna frustracja nie pozostaje bez echa – jest wykorzystywana przez rosyjską propagandę do podsycania napięć i destabilizacji wewnętrznej Polski. W nocy z 9 na 10 września 2025 roku rosyjskie drony naruszyły polską przestrzeń powietrzną, podkreślając, że wojna hybrydowa prowadzona przez Moskwę uderza nie tylko na froncie, ale także w serce europejskiego bezpieczeństwa.

Fot. Lukasz Gdak/East News, Poznan, 24,08.2024. Marsz z okazji Dnia Niepodleglosci Ukrainy.
  • Miliony Polaków odczuwają zmęczenie wojną i rosnącą niechęć wobec Ukraińców, co jest wykorzystywane przez rosyjską propagandę do podsycania napięć społecznych.
  • W nocy z 9 na 10 września 2025 roku rosyjskie drony wtargnęły do polskiej przestrzeni powietrznej, co jest elementem szerszej wojny hybrydowej prowadzonej przez Rosję.
  • Rosja intensyfikuje działania militarne, produkując tysiące dronów kamikaze i przeprowadzając liczne ataki na Ukrainę oraz próby destabilizacji Polski.
  • Polityczne decyzje w Polsce, takie jak wetowanie ustawy o pomocy Ukraińcom, odzwierciedlają społeczne podziały i są wykorzystywane przez Kreml w wojnie informacyjnej.
  • Tylko jednolite stanowisko Polski i sojuszników NATO może powstrzymać dalsze agresywne działania Rosji i zapewnić bezpieczeństwo regionu.

Eksperci i politycy alarmują, że Kreml gra na rosnących podziałach społecznych, próbując osłabić solidarność z Ukrainą i wywołać konflikty wewnętrzne. Takie działania wpisują się w szerszy scenariusz destabilizacji regionu, gdzie propaganda i militarne prowokacje idą w parze.

Zmęczenie wojną i rosnąca niechęć wobec Ukraińców w Polsce

Po ponad trzech latach trwającego konfliktu na Ukrainie i ogromnej pomocy, jaką Polska udzieliła uchodźcom, w społeczeństwie zaczynają pojawiać się oznaki zmęczenia i rosnącej niechęci wobec Ukraińców. Coraz częściej dochodzi do incydentów o charakterze antyukraińskim, które potwierdzają napięcia społeczne w kraju.

Miliony Polaków odczuwają frustrację związaną z ciągłym zaangażowaniem w pomoc uchodźcom – potwierdzają to analizy mediów społecznościowych oraz specjalistów, w tym Michała Federowicza z TOK FM. Coraz więcej osób opowiada się za ograniczeniem wsparcia dla Ukraińców, a niemal 60 proc. obywateli popiera decyzję o zawetowaniu ustawy dotyczącej pomocy dla Ukrainy – informuje konkret24.tvn24.pl.

Socjologowie wskazują, że zmęczenie wojną jest odczuwalne na szeroką skalę, a niektórzy politycy zaczynają określać uchodźców mianem „migrantów ekonomicznych”, co wpływa na wzrost społecznych podziałów – podaje oko.press. W efekcie Ukraińcy mieszkający w Polsce zgłaszają coraz częstsze przypadki antyukraińskich incydentów oraz rosnące obawy o własne bezpieczeństwo, jak zauważa newsweek.pl.

Rosyjskie działania militarne i hybrydowe wobec Polski i Ukrainy

W nocy z 9 na 10 września 2025 roku do polskiej przestrzeni powietrznej wtargnęło aż 19 rosyjskich dronów, co według hiszpańskich mediów cytowanych przez forsal.pl oraz swiatgwiazd.pl stanowi punkt zwrotny dla bezpieczeństwa Europy. Drony te zmierzały w kierunku bazy NATO na terenie Polski, a ich celem mogło być zakłócenie dostaw sprzętu wojskowego dla Ukrainy – informuje businessinsider.com.pl.

Rosja intensyfikuje swoje działania wojskowe, produkując miesięcznie około 2700 dronów kamikaze, co świadczy o rosnącym zaangażowaniu w konflikt – podaje fakt.pl. Przykładem tego jest także niedawny atak na Kijów, gdzie nadleciało aż 800 rosyjskich dronów, a Rosjanie przeprowadzili 3593 ostrzały pozycji ukraińskich – informuje rp.pl.

Eksperci podkreślają, że wtargnięcie dronów do Polski jest tylko jedną z wielu skoordynowanych operacji hybrydowych, które łączą tradycyjne metody propagandy z nowoczesnymi narzędziami wojny informacyjnej i militarnej. Celem tych działań jest testowanie reakcji NATO oraz destabilizacja regionu – wskazuje cyberdefence24.pl.

Polityczne i społeczne konsekwencje rosyjskiej propagandy i działań

Rosyjska propaganda skutecznie wykorzystuje zmęczenie wojną i społeczne napięcia w Polsce, by podsycać niechęć wobec Ukraińców oraz osłabiać solidarność z nimi – zwraca uwagę TOK FM. W odpowiedzi na te tendencje, polscy politycy, w tym prezydent Nawrocki, planują zaostrzenie przepisów dotyczących propagowania banderyzmu, porównując go do nazizmu. Ta retoryka wpisuje się w polityczną narrację wokół pomocy dla Ukrainy, co podaje konkret24.tvn24.pl.

Brak nowej ustawy regulującej pobyt Ukraińców w Polsce może mieć poważne konsekwencje dla około miliona przebywających tam obywateli Ukrainy. Koszty związane z obsługą administracyjną mogą sięgnąć nawet 8 miliardów złotych rocznie – wynika z analizy businessinsider.com.pl.

Wobec nasilających się rosyjskich działań militarnych i hybrydowych polski rząd rozważa utworzenie powietrznej strefy buforowej na granicy z Ukrainą, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa państwa – informuje wydarzenia.interia.pl. Szef rządu podkreśla, że bezpieczeństwo kraju jest traktowane jako wspólna sprawa wszystkich obywateli – dodaje portal.

Eksperci i media zgodnie podkreślają, że tylko jednolite stanowisko Polski i sojuszników z NATO może powstrzymać dalsze agresywne działania Moskwy, co podkreśla forsal.pl.

Historyczne tło i szerszy kontekst geopolityczny

Historia Polski zna tragiczną datę 17 września 1939 roku, który zapisał się jako dzień zdrady i rosyjskiego ciosu w plecy, przynoszącego przemoc i cierpienie – przypomina eswinoujscie.pl w kontekście obecnych napięć. Obecne działania Rosji wpisują się w szerszy schemat agresji i destabilizacji, który nie ogranicza się jedynie do Ukrainy i Polski.

Generał z NATO cytowany przez wydarzenia.interia.pl ostrzega, że Moskwa wraz z Chinami planuje skoordynowane ataki zarówno na Tajwan, jak i na NATO, co pokazuje wielowymiarowy charakter obecnej wojny hybrydowej. Rosyjskie działania wojskowe i propagandowe są częścią strategii mającej na celu osłabienie pozycji Polski i jej sojuszników w Europie.

W tak trudnym i napiętym czasie Polska musi nie tylko wzmocnić swoje siły zbrojne, ale przede wszystkim zjednoczyć się jako społeczeństwo, by skutecznie przeciwstawić się rosyjskim próbom podważenia stabilności.

Przeczytaj u przyjaciół: