Rosja rozpoczęła letnią ofensywę, Kijów ewakuuje 11 miejscowości w obwodzie sumskim

Opublikowane przez: Andrzej Zagórski

Rosja rozpoczęła na dużą skalę letnią ofensywę na północnym wschodzie Ukrainy, koncentrując swoje działania wojskowe przede wszystkim w obwodach donieckim, charkowskim oraz sumskim. W obliczu zagrożenia Kijów podjął decyzję o pilnej ewakuacji 11 miejscowości w obwodzie sumskim, aby zapewnić bezpieczeństwo ludności cywilnej. Rosyjskie siły zbrojne zdołały w ostatnim czasie zająć aż 18 ukraińskich miejscowości, zdobywając około 200 km² terytorium, co świadczy o intensywności trwających walk.

  • Rosja rozpoczęła letnią ofensywę na dużą skalę, atakując głównie na północnym wschodzie Ukrainy.
  • Kijów zarządził pilną ewakuację 11 miejscowości w obwodzie sumskim z powodu zagrożenia wojennego.
  • Rosyjskie wojska zajęły 18 miejscowości i zdobyły około 200 km² terytorium.
  • Na granicy obwodów sumskiego i charkowskiego stacjonuje łącznie 125 tys. rosyjskich żołnierzy.
  • Ukraina odpowiada uderzeniami dronów na rosyjskie cele i przygotowuje się do obrony, a rozmowy pokojowe zaplanowano na 2 czerwca.

Na granicy obwodów sumskiego i charkowskiego skoncentrowano ponad 125 tysięcy rosyjskich żołnierzy, co potwierdza skalę przygotowań Moskwy do dalszych ofensywnych działań. W odpowiedzi Ukraina nie pozostaje bierna – przeprowadza uderzenia na cele znajdujące się na terytorium Rosji, wykorzystując blisko 300 dronów w atakach na 13 obwodów rosyjskich. Tymczasem polityczne wysiłki zmierzające do zakończenia konfliktu będą kontynuowane podczas kolejnej rundy rozmów pokojowych, zaplanowanej na 2 czerwca w Turcji, choć Moskwa nadal nie przedstawiła swoich warunków zawieszenia broni.

Rozpoczęcie letniej ofensywy Rosji i ewakuacja w obwodzie sumskim

Letnia ofensywa Rosji na północnym wschodzie Ukrainy rozpoczęła się z dużą intensywnością, a działania wojskowe skupiają się na trzech głównych kierunkach: obwodach donieckim, charkowskim oraz sumskim. W obliczu nasilających się ataków Kijów podjął decyzję o pilnej ewakuacji 11 miejscowości w obwodzie sumskim, aby uchronić ludność cywilną przed bezpośrednimi skutkami działań wojennych.

Jak podaje portal gazeta.pl, rosyjskie wojska zajęły w ostatnim czasie 18 ukraińskich miejscowości, zdobywając w ten sposób około 200 km² terytorium. Co więcej, ofensywa rosyjska obejmuje również aktywne działania na kierunku zaporoskim, rozszerzając zakres konfliktu i zwiększając presję na ukraińskie siły obronne w kilku regionach jednocześnie.

Skala rosyjskich sił i ukraińska odpowiedź militarną

Według informacji serwowanych przez onet.pl, na granicy obwodów sumskiego i charkowskiego stacjonuje aż 125 tysięcy rosyjskich żołnierzy. Z tej liczby około 50 tysięcy żołnierzy znajduje się w pobliżu obwodu sumskiego, co wyraźnie wskazuje na przygotowania Moskwy do kontynuowania i prawdopodobnego zaostrzenia działań ofensywnych na tym kierunku.

Na ten wzrost zagrożenia Ukraina odpowiada zdecydowanymi uderzeniami na terytorium Rosji. Jak informuje serwis wp.pl, ukraińskie siły zbrojne wystrzeliły blisko 300 dronów, które przeprowadziły ataki na cele w 13 rosyjskich obwodach. Jednocześnie Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksandr Syrski, podkreślił, że ukraińskie wojsko intensywnie przygotowuje się do obrony przed dalszymi rosyjskimi atakami, demonstrując gotowość do ochrony swojego terytorium.

Perspektywy rozmów pokojowych i polityczne tło konfliktu

W sferze dyplomatycznej zaplanowano kolejną rundę rozmów pokojowych między Ukrainą a Rosją na 2 czerwca w Turcji. Według wydarzenia.interia.pl, Rosja wyraziła gotowość do kontynuacji dialogu, jednak nadal nie przedstawiła swoich warunków dotyczących zawieszenia broni. Kijów natomiast przypomina, że Moskwa nie ujawniła zapisów memorandum mogącego stanowić podstawę porozumienia, podczas gdy Ukraina złożyła własny projekt takiego dokumentu – informuje polsatnews.pl.

Minister obrony Ukrainy zaapelował do Rosji o szybkie przedstawienie konkretnych warunków zawieszenia broni, podkreślając, że potrzebne są realne działania, by zakończyć konflikt – informuje polsatnews.pl. W tle tych rozmów pozostaje jednak fakt, że Rosja zarobiła na eksporcie paliw ponad 883 miliardy euro. Jak zauważa dorzeczy.pl, te ogromne dochody stanowią ważne źródło finansowania rosyjskiej machiny wojennej, co znacząco utrudnia perspektywę szybkiego zakończenia walk na Ukrainie.