Rosja przeprowadziła masowy atak dronami i rakietami na Ukrainę

Opublikowane przez: Andrzej Zagórski

6 czerwca 2025 roku doszło do jednej z najbardziej intensywnych i szeroko zakrojonych eskalacji działań wojennych na terytorium Ukrainy. Rosyjskie siły zbrojne przeprowadziły zmasowany atak powietrzny, wystrzeliwując ponad 450 środków powietrznych, w tym 407 dronów i 44 rakiety. Główne uderzenia skierowano na zachodnie regiony kraju, a także na kluczowe miasta, takie jak Kijów, Łuck i Pryłuki. Pomimo skutecznej obrony przeciwlotniczej Ukrainy, w stolicy zginęły co najmniej cztery osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych. W odpowiedzi na rosyjskie działania siły ukraińskie przeprowadziły kontruderzenia na cele wojskowe po stronie rosyjskiej, m.in. na rafinerię w Engels. Eksperci zwracają uwagę na rosnącą rolę dronów w konflikcie oraz skalę i intensywność ostatnich starć.

  • 6 czerwca 2025 roku Rosja przeprowadziła masowy atak na Ukrainę, używając ponad 450 dronów i rakiet.
  • Ukraińska obrona powietrzna zniszczyła niemal wszystkie środki ataku, jednak w Kijowie i innych miastach zginęło co najmniej dziewięć osób.
  • Rosja użyła różnych typów pocisków, w tym dronów kamikadze i rakiet balistycznych.
  • W odpowiedzi Ukraina przeprowadziła uderzenia na rosyjskie cele, w tym rafinerię w Engels i centra logistyczne.
  • Eksperci ostrzegają przed dalszą eskalacją i możliwością ataków na obiekty cywilne.

Przebieg i skala rosyjskiego ataku z 6 czerwca 2025 roku

6 czerwca 2025 roku rosyjskie wojska przeprowadziły masowy atak powietrzny na Ukrainę, wystrzeliwując 407 dronów oraz 44 rakiety, koncentrując się przede wszystkim na zachodnich regionach kraju. Informacje te przekazał szef służby prasowej Sił Zbrojnych Ukrainy, jak podaje portal Forsal.pl. Wśród użytych środków znalazły się różne typy pocisków, w tym rakiety balistyczne i manewrujące, a także 15 dronów kamikadze oraz sześć pocisków rakietowych, jak informuje opoka.org.pl.

W nocy tego samego dnia Rosja przeprowadziła szczególnie intensywny ostrzał miasta Łuck. W wyniku ataku uszkodzone zostały budynki mieszkalne, a pięć osób odniosło obrażenia – relacjonuje wiadomosci.wp.pl. Ataki objęły też inne miasta, w tym Pryłuki. W Kijowie natomiast zginęły co najmniej cztery osoby, a około 20 zostało rannych, podają opoka.org.pl oraz businessinsider.com.pl. Skala ataku była tak duża, że zagrożone były nie tylko obiekty wojskowe, ale także cywilne, co podkreśla powagę sytuacji.

Skuteczność ukraińskiej obrony powietrznej i odpowiedź na ataki

Ukraińska obrona przeciwlotnicza wykazała się wysoką skutecznością, zdoławszy zniszczyć łącznie 406 środków ataku powietrznego. Wśród nich było 199 dronów typu Shahed. Dodatkowo 169 dronów zostało unieszkodliwionych za pomocą środków walki elektronicznej – informuje Forsal.pl. Eksperci podkreślają, że tak wysoka skuteczność ukraińskiej obrony powietrznej stanowi istotną barierę dla rosyjskich zmasowanych ataków, znacząco ograniczając ich efekty.

W odpowiedzi na rosyjskie uderzenia siły ukraińskie przeprowadziły kontrataki, wykorzystując własne drony do uderzeń na rosyjskie centra logistyczne i punkty zaopatrzenia. Jednym z celów była rafineria w Engels, którą zaatakowano z powodzeniem, jak podają wiadomosci.onet.pl oraz businessinsider.com.pl. Według portalu portalobronny.se.pl, w jednej z operacji ukraińskich zniszczono aż 10 rosyjskich samolotów bojowych, a straty Rosjan w uszkodzonych samolotach szacuje się na ponad 7 miliardów dolarów. To pokazuje, że odpowiedź Ukrainy była dobrze przygotowana i wymierzona w ważne strategiczne cele.

Konsekwencje ataku i szerszy kontekst konfliktu

W wyniku rosyjskich ataków na Ukrainę 6 czerwca zginęło co najmniej dziewięć osób, a kilkanaście zostało rannych, w tym ofiary w Kijowie i Łucku – podają opoka.org.pl, rp.pl oraz wyborcza.pl. Atak ten stanowi drastyczną eskalację w stosunku do wcześniejszych działań – jeszcze w czerwcu 2024 roku Rosja używała dziennie od 20 do 50 dronów, co wskazuje na gwałtowny wzrost liczby wykorzystywanych środków powietrznych podczas obecnego ataku, informuje Forsal.pl.

Eksperci ostrzegają, że Rosja może przeprowadzić kolejne zmasowane ataki, które mogą objąć również obiekty cywilne, co zwiększa ryzyko dalszych ofiar wśród ludności cywilnej. Takie ostrzeżenia przekazuje wiadomosci.wp.pl, wskazując na utrzymujące się zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców Ukrainy. Ukraińskie władze z kolei podkreślają swoje prawo do samoobrony wobec rosyjskiej agresji i zapowiadają kontynuację ofensywnych działań, których celem jest osłabienie rosyjskich zdolności militarnych – czytamy na wyborcza.pl.

Rosja natomiast regularnie wykorzystuje bombowce do ataków rakietowych na cele ukraińskie, co świadczy o utrzymującej się wysokiej intensywności działań wojennych, jak podaje wiadomosci.wp.pl. Obie strony konfliktu wykazują się znaczną determinacją i zdolnościami operacyjnymi, co niestety przekłada się na dalszą eskalację przemocy i tragiczne skutki dla ludności cywilnej.

Atak z 6 czerwca 2025 roku pokazuje, jak bardzo zmienia się oblicze konfliktu na Ukrainie – drony coraz mocniej zaznaczają swoją obecność na niebie, a walki nie ustają. Ukraińska obrona i kontrataki udowadniają, że kraj potrafi skutecznie się bronić, ale niestety to mieszkańcy ponoszą największe koszty, co nadal budzi głębokie zaniepokojenie na arenie międzynarodowej.