Rosja przekazała Ukrainie memorandum pokojowe z warunkami wycofania wojsk

W poniedziałek 2 czerwca 2025 roku podczas drugiej rundy negocjacji pokojowych w Stambule rosyjska delegacja przekazała stronie ukraińskiej memorandum, które stawia bardzo twarde warunki zakończenia konfliktu. Dokument, zawierający 31 punktów, zakłada całkowite wycofanie ukraińskich wojsk z czterech obwodów – donieckiego, ługańskiego, chersońskiego oraz zaporoskiego, które Moskwa uznaje za swoje terytoria. Rosyjskie memorandum żąda także oficjalnego uznania aneksji tych regionów oraz Krymu przez Rosję, a także zobowiązania się Ukrainy do rezygnacji z pozyskiwania zachodniego wsparcia militarnego.

Rosja proponuje jedynie krótkotrwałe zawieszenie broni na kilka dni, które miało umożliwić sprawne wycofanie wojsk z okupowanych terenów, jednak odrzuca pomysł trwałego rozejmu czy bezpośredniego spotkania prezydentów Putina i Zełenskiego. Z kolei Ukraina domaga się pełnego, 30-dniowego zawieszenia broni, zwrotu deportowanych dzieci i jeńców oraz gwarancji bezpieczeństwa z udziałem państw trzecich. Negocjacje, mimo trwających rozmów, nie przyniosły dotąd przełomu i strony pozostają przy swoich stanowiskach.

Przekazanie memorandum pokojowego przez Rosję

2 czerwca 2025 roku rosyjska delegacja złożyła na stole negocjacyjnym w Stambule memorandum pokojowe, które – jak podaje wnp.pl – zawiera 31 punktów regulujących warunki zakończenia trwającego od lat konfliktu. Jak informuje portal wiadomosci.wp.pl, powołując się na agencję TASS, dokument zakłada całkowite wycofanie ukraińskich sił zbrojnych z czterech strategicznych obwodów: donieckiego, ługańskiego, chersońskiego oraz zaporoskiego. Rosja uważa te tereny za swoje integralne części, co stanowi istotę jej żądań.

Ponadto memorandum wymaga oficjalnego uznania aneksji Krymu oraz wymienionych obwodów przez stronę ukraińską. Dokument podkreśla także konieczność zakazu przyjmowania przez Ukrainę broni jądrowej, co jest jednym z kluczowych postulatów Moskwy, jak przypomina wiadomosci.wp.pl. Tym samym Rosja stawia warunki, które z punktu widzenia Ukrainy i społeczności międzynarodowej są nie do zaakceptowania.

Warunki zawieszenia broni i stanowiska stron

Rosja proponuje jedynie krótkie zawieszenie broni na kilka dni, które miało służyć jedynie umożliwieniu wycofania wojsk rosyjskich z terenów okupowanych. Jak informuje serwis geopolityka.org, Moskwa odrzuca pomysł trwałego rozejmu, a także nie wyraża zgody na bezpośrednie spotkanie prezydentów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, co stoi w sprzeczności z oczekiwaniami strony ukraińskiej oraz międzynarodowych mediatorów.

Ukraina natomiast domaga się pełnego, 30-dniowego zawieszenia broni, które pozwoliłoby na ustabilizowanie sytuacji na froncie i podjęcie dalszych działań dyplomatycznych. Jak podają fakt.pl oraz wiadomosci.wp.pl, Kijów stawia także warunki dotyczące zwrotu deportowanych dzieci oraz jeńców wojennych, a także oczekuje gwarancji bezpieczeństwa z udziałem państw trzecich.

Negocjacje pokojowe w Stambule, według rp.pl, nie przyniosły jak dotąd żadnego przełomu, a obie strony pozostają przy swoich twardych stanowiskach. Rosja stawia nieugięte warunki dotyczące wycofania wojsk i uznania aneksji, natomiast Ukraina – jak podkreśla pl.topwar.ru – domaga się między innymi wypłaty reparacji wojennych przez Moskwę oraz braku ograniczeń dla własnych sił zbrojnych.

Kontekst polityczny i militarne napięcia

Rosyjskie memorandum ma na celu międzynarodowe uznanie prawne aneksji nowych regionów przez Rosję, w tym Krymu oraz samozwańczych republik ludowych Donieckiej i Ługańskiej (DRL i ŁRL) – informuje legaartis.pl. To kolejny krok Moskwy w dążeniu do trwałego włączenia tych terytoriów do swojej strefy wpływów.

W tym samym czasie Rosja zwiększa presję militarną na froncie, licząc na ostateczne „dobicie” Ukrainy i wymuszenie korzystnych dla siebie warunków pokoju – zauważa defence24.pl. Jak przypomina rp.pl, bazując na wcześniejszych analizach z 2022 roku, prezydent Władimir Putin nie jest zainteresowany szybkim zakończeniem wojny. Rosja do tej pory nie ujawniła pełnego projektu memorandum, co wskazuje na chęć zachowania elementu zaskoczenia i utrzymania negocjacyjnej przewagi.

Rosja stawia warunki, które Ukraina uznaje za nie do przyjęcia, a Kijów nie zamierza zgodzić się na uznanie aneksji czy rezygnację z odzyskania swoich ziem. W takich okolicznościach perspektywa szybkiego pokoju wydaje się coraz bardziej odległa. Negocjacje w Stambule są pełne napięć i wyzwań, a cały świat obserwuje je z mieszanką nadziei i ostrożności.