Rosja proponuje negocjacje pokojowe z Ukrainą na 2 czerwca w Stambule

Opublikowane przez: Paweł Wyrzykowski

Rosja zaproponowała Ukrainie kolejną rundę negocjacji pokojowych, które mają się odbyć 2 czerwca w Stambule. Podczas tego spotkania ma zostać przedstawione memorandum zawierające warunki potencjalnego porozumienia. Ukraina jednak podkreśla konieczność wcześniejszego otrzymania tego dokumentu, aby mieć możliwość dokładnego zapoznania się z jego treścią i przygotowania odpowiedzi.

Biały Dom w Waszyngtonie, USA, kwiecien 2023 roku
  • Rosja zaproponowała kolejną rundę negocjacji pokojowych z Ukrainą na 2 czerwca w Stambule, podczas której ma zostać przedstawione memorandum z warunkami porozumienia.
  • USA naciskają na Rosję, aby zgodziła się na kompleksowe 30-dniowe zawieszenie broni, które Ukraina już zaakceptowała, ale Moskwa zgłasza zastrzeżenia.
  • Prezydent Zełenski jest gotów do rozmów z Putinem, choć na razie negocjacje prowadzone są na niższym szczeblu.
  • Rosja oczekuje pisemnych gwarancji od Zachodu w sprawie wstrzymania rozszerzania NATO i złagodzenia sankcji.
  • Eksperci wskazują, że Rosja może przeciągać negocjacje, przygotowując się do letniej ofensywy na wschodzie Ukrainy.

W tle rozmów rośnie presja ze strony Stanów Zjednoczonych, które nalegają na Moskwę w kwestii zgody na kompleksowe, 30-dniowe zawieszenie broni obejmujące wszystkie formy walki. Ukraina już wyraziła akceptację dla tego rozwiązania, jednak Rosja zgłasza wobec niego zastrzeżenia. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje gotowość do osobistych rozmów z prezydentem Władimirem Putinem, choć na razie dialog prowadzony jest na niższym szczeblu. Jednocześnie Moskwa domaga się od Zachodu pisemnych gwarancji dotyczących powstrzymania rozszerzania NATO oraz złagodzenia sankcji. Eksperci zwracają uwagę, że Rosja może przeciągać negocjacje, jednocześnie szykując się do letniej ofensywy na wschodzie Ukrainy.

Propozycja kolejnej rundy negocjacji i memorandum pokojowe

Rosja zaproponowała Ukrainie kolejne spotkanie pokojowe, które ma się odbyć 2 czerwca w Stambule. W trakcie rozmów ma zostać zaprezentowane memorandum z warunkami porozumienia. Jak podaje portal kresy.pl, Moskwa jest gotowa przedstawić ten dokument podczas nadchodzącego spotkania.

Według informacji rp.pl, Rosja zgodziła się przygotować projekt memorandum, jednak strona ukraińska domaga się, by dokument został przekazany z wyprzedzeniem. Pozwoliłoby to Ukraińcom na dokładne zapoznanie się z jego treścią i przygotowanie formalnej odpowiedzi przed rozmowami. Z kolei wydarzenia.interia.pl informują, że doradca prezydenta Rosji w ostatnich dniach rozmawiał z ministrem obrony Ukrainy w kontekście przygotowań do negocjacji, co wskazuje na trwające konsultacje na poziomie wojskowym.

Stanowiska stron i presja międzynarodowa

Stany Zjednoczone wywierają znaczną presję na Moskwę, aby zgodziła się na kompleksowe 30-dniowe zawieszenie broni. Ma ono obejmować walki na lądzie, w powietrzu, na morzu oraz ochronę infrastruktury krytycznej. Ukraina zaakceptowała już tę propozycję, jednak Rosja zgłasza wobec niej poważne zastrzeżenia, jak przypomina agencja Reuters cytowana przez wm.pl.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził gotowość do osobistych rozmów z prezydentem Putinem, co podkreśla rp.pl. Mimo to, na razie negocjacje prowadzone są na niższym szczeblu, co wskazuje na zachowawczy kurs obu stron. Z kolei kresy.pl podaje, że Rosja oczekuje od Zachodu pisemnych gwarancji w kwestii wstrzymania dalszego rozszerzania NATO oraz złagodzenia sankcji, co jest jednym z warunków podtrzymujących napięcia.

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez polsatnews.pl, określił postawę Ukrainy jako „niekonstruktywną” w odpowiedzi na jej żądania dotyczące negocjacji, co kontrastuje z deklarowaną przez Zełenskiego gotowością do rozmów. Jak informuje rp.pl, Stany Zjednoczone argumentują, że ich oferta stanowi najlepszy możliwy kompromis, jaki Rosja może uzyskać w obecnych warunkach negocjacyjnych.

Kontekst militarny i polityczny wokół negocjacji

Eksperci wskazują, że Moskwa może celowo przeciągać proces negocjacji pokojowych, jednocześnie przygotowując się do zapowiadanej letniej ofensywy na wschodzie Ukrainy. Takie analizy przedstawia wydarzenia.interia.pl, podkreślając złożoność sytuacji na froncie.

Rosja jednocześnie gromadzi swoje siły wojskowe w pobliżu granic ukraińskiego obwodu sumskiego, co informuje portal i.pl. Wzmocnienie rosyjskich pozycji może być przygotowaniem do intensyfikacji działań militarnych. W tym samym czasie Niemcy rozważają wsparcie Ukrainy dostawami rakiet Taurus, co – według i.pl – mogłoby znacząco wpłynąć na sytuację militarną. Kanclerz Niemiec Merz ogłosił memorandum dotyczące dostaw uzbrojenia dla Ukrainy, co świadczy o rosnącym zaangażowaniu Berlina.

Informacje z OKO.press wskazują natomiast na oddalenie się planów nałożenia nowych sankcji amerykańskich na Rosję, a były prezydent USA Donald Trump wyraził przekonanie, że negocjacje ukraińsko-rosyjskie w końcu przyniosą efekty. Portal ten podaje także, że w ocenie Kremla negocjacje dotyczące rozejmu są traktowane przez Putina jako zasłona dymna, mająca na celu zyskanie czasu i odwrócenie uwagi od przygotowań wojskowych.

Sytuacja wciąż się zmienia i jest bardzo złożona, a zbliżające się rozmowy w Stambule mogą wiele powiedzieć o intencjach obu stron. Kluczowe będzie, czy Ukraina otrzyma wcześniej projekt memorandum i czy Moskwa podejmie konkretne działania na rzecz zawieszenia broni. Decyzje podjęte teraz mogą mieć długofalowy wpływ nie tylko na sam konflikt, ale także na stabilność całego regionu.