Rosja planuje rakiety w Libii wymierzone w Europę – baza Haftara

Rosja intensyfikuje swoje działania wojskowe na południu basenu Morza Śródziemnego, przygotowując się do rozmieszczenia zaawansowanych systemów rakietowych średniego i dalekiego zasięgu w libijskiej bazie wojskowej Sebha. Ta placówka znajduje się pod kontrolą generała Chalify Haftara, jednego z głównych aktorów konfliktu w Libii. Jak poinformowała włoska agencja Agenzia Nova, rakiety mają być skierowane na cele w Europie, co oznacza poważne rozszerzenie rosyjskich możliwości strategicznych w regionie.

Wzmocnienie rosyjskiej obecności w Libii jest elementem szeroko zakrojonej strategii Moskwy na Morzu Śródziemnym i w Afryce, szczególnie po utracie kluczowego sojusznika w Syrii. Obecność wojskowa Rosji obejmuje około dziesięciu strategicznych lokalizacji, a liczba personelu szacowana jest na co najmniej dwa tysiące osób. Systemy rakietowe mają być zabezpieczone przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej Tor, który już funkcjonuje w szeregach Libijskiej Armii Narodowej.

Rosyjski plan instalacji rakiet w libijskiej bazie Sebha

30 maja 2025 roku włoska agencja Agenzia Nova ujawniła, że Rosja planuje rozmieszczenie w libijskiej bazie wojskowej Sebha systemów rakietowych średniego i dalekiego zasięgu. Placówka ta jest kontrolowana przez generała Chalifę Haftara, który od lat walczy o władzę w Libii. Według informacji, rakiety mają być wymierzone w cele na terenie Europy, co sugeruje znaczne poszerzenie zasięgu rosyjskich zdolności strategicznych i zwiększa potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa kontynentu.

Dodatkowo portal strefaobrony.pl wskazuje, że te systemy rakietowe mogą być chronione przez rosyjski system obrony przeciwlotniczej Tor. Ten zaawansowany system, już wykorzystywany przez Libijską Armię Narodową dowodzoną przez Haftara, zwiększy zdolność do obrony przed ewentualnymi atakami powietrznymi, co podnosi skuteczność i trwałość nowej infrastruktury wojskowej.

Rosyjska obecność wojskowa i strategiczne znaczenie Libii

Rosja umocniła swoją pozycję w Libii, rozlokowując siły w około dziesięciu strategicznych miejscach na wschodzie kraju, w tym w porcie Tobruk – wynika z informacji podanych przez serwisy strefaobrony.pl oraz bankier.pl. Ta rozbudowana infrastruktura wojskowa świadczy o długofalowym zaangażowaniu Moskwy w region.

Według doniesień tvn24.pl, liczba rosyjskich żołnierzy i personelu wojskowego w Libii wynosi co najmniej dwa tysiące, co podkreśla skalę rosyjskiej obecności oraz jej rosnące znaczenie geopolityczne. Jak zauważa forsal.pl, działania te wpisują się w nową strategię Rosji na kontynencie afrykańskim i w basenie Morza Śródziemnego, zwłaszcza po osłabieniu pozycji Moskwy na Bliskim Wschodzie, gdzie wcześniej kluczowym sojusznikiem był syryjski reżim Baszara al-Asada.

Ponadto, według onet.pl, Rosja legitymizuje swoją współpracę z generałem Haftarem, dostosowując cele strategiczne do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej i oceniając możliwości rozszerzenia swojego wpływu w tym niestabilnym regionie.

Zabezpieczenie systemów rakietowych i perspektywy rozwoju bazy

Rosyjski system obrony przeciwlotniczej Tor, który ma chronić nowe systemy rakietowe w bazie Sebha, był już wcześniej prezentowany podczas parady wojskowej w Bengazi – podaje rmf24.pl. Obecność tego zaawansowanego systemu w Libijskiej Armii Narodowej świadczy o wysokim poziomie zabezpieczeń planowanych instalacji.

Jak informuje interia.pl, prace nad instalacją rakiet w Libii są już na zaawansowanym etapie. Moskwa rozważa również utworzenie nowej bazy rakietowej na terenie kraju, co może oznaczać dalszą rozbudowę infrastruktury wojskowej i zwiększenie rosyjskiej obecności w Afryce Północnej.

Serwisy naszdziennik.pl i wydarzenia.interia.pl zwracają uwagę, że rozmieszczenie rakiet skierowanych na Europę znacząco zwiększa napięcie w regionie i niesie ze sobą realne zagrożenia dla bezpieczeństwa kontynentu. Taka sytuacja może mieć poważne konsekwencje dla stabilności politycznej i militarnej zarówno w basenie Morza Śródziemnego, jak i w całej Europie.