Rosja i Iran omijają sankcje tankowcami pod fałszywą banderą
Co najmniej 90 tankowców przewożących ropę z Rosji i Iranu omija nałożone na nie sankcje, pływając pod fałszywymi banderami karaibskich wysp Sint Maarten, Aruby i Curaçao. Proceder ten jest możliwy dzięki prywatnej firmie MSTA, która wystawia nielegalne certyfikaty oraz dokumenty rejestracyjne, umożliwiając statkom działanie poza międzynarodowym nadzorem i bez ubezpieczenia. Taka działalność stwarza poważne ryzyko katastrof ekologicznych i podważa skuteczność restrykcji nałożonych przez społeczność międzynarodową.

- Co najmniej 90 tankowców z Rosji i Iranu pływa pod fałszywymi banderami karaibskich wysp, omijając sankcje.
- Firma MSTA wydaje nielegalne certyfikaty i dokumenty rejestracyjne, umożliwiając ten proceder.
- Unia Europejska nałożyła sankcje na irańskiego magnata Hosseina Szamchaniego za udział w „flocie cieni”.
- Wielka Brytania objęła sankcjami 135 tankowców oraz powiązane z nimi firmy, m.in. Intershipping i Litasco.
- Brak nadzoru i ubezpieczenia stwarza ryzyko katastrof ekologicznych i podważa skuteczność sankcji.
Unia Europejska zdecydowała się nałożyć sankcje na irańskiego magnata naftowego Hosseina Szamchaniego, powiązanego z procederem omijania sankcji, natomiast Wielka Brytania rozszerzyła ograniczenia o 135 tankowców oraz firmy powiązane z tzw. „flotą cieni”. Ta sprawa ujawnia skalę i metody wykorzystywane do obejścia restrykcji, które mają na celu ograniczenie eksportu ropy z Rosji i Iranu.
Skala i mechanizm omijania sankcji przez tankowce Rosji i Iranu
Jak informują dziennikarze śledczy z polsatnews.pl, co najmniej 90 tankowców przewożących ropę z Rosji i Iranu pływa pod fałszywą banderą karaibskich wysp Sint Maarten, Aruby i Curaçao. Te terytoria są częścią Królestwa Niderlandów, lecz ich bandery wykorzystywane są do ukrywania rzeczywistego pochodzenia oraz charakteru przewożonych ładunków.
Spośród 92 zidentyfikowanych jednostek, aż 73 transportują ropę objętą sankcjami nałożonymi przez społeczność międzynarodową – podkreśla polsatnews.pl. Oznacza to, że znacząca część tej floty służy do nielegalnego eksportu surowca, pomimo restrykcji.
Kluczową rolę w tym procederze odgrywa prywatna firma MSTA, która wydaje nielegalne certyfikaty i dokumenty rejestracyjne. Dzięki temu tankowce mogą działać poza oficjalnym nadzorem i bez wymaganego ubezpieczenia – informują polsatnews.pl oraz wiadomosci.wp.pl. Brak legalnej dokumentacji znacznie utrudnia kontrolę nad tymi jednostkami i zwiększa ryzyko wystąpienia katastrof ekologicznych.
Statki te tworzą tzw. „flotę cieni”, która skutecznie omija zachodnie sankcje na eksport ropy, narażając przy tym środowisko naturalne i stabilność rynku paliwowego.
Reakcje międzynarodowe: sankcje UE i Wielkiej Brytanii
W odpowiedzi na ujawniony proceder, Unia Europejska nałożyła sankcje na irańskiego magnata naftowego Hosseina Szamchaniego. Jak podaje portal poland.news-pravda.com, Szamchani jest synem doradcy najwyższego przywódcy Iranu i odgrywa istotną rolę w funkcjonowaniu „floty cieni”. Sankcje mają na celu ograniczenie jego wpływów i powstrzymanie dalszego wspierania nielegalnego handlu ropą.
Równocześnie Wielka Brytania wprowadziła restrykcje obejmujące 135 tankowców oraz dwie firmy powiązane z rosyjską flotą cieni, w tym Intershipping i Litasco – podaje wydarzenia.interia.pl. Działania te mają na celu uderzenie w mechanizmy omijania sankcji, a także utrudnienie eksportu ropy z Rosji i Iranu, który jest kluczowym źródłem finansowania ich gospodarek i potencjalnie konfliktów zbrojnych.
Ryzyka i konsekwencje omijania sankcji przez tankowce
Brak legalnych certyfikatów i ubezpieczenia sprawia, że tankowce działają poza międzynarodowym nadzorem, co budzi poważne obawy o bezpieczeństwo środowiska morskiego. Dziennikarze śledczy z polsatnews.pl oraz wiadomosci.wp.pl ostrzegają, że działalność firmy MSTA, która wydaje nielegalne dokumenty, znacząco zwiększa ryzyko katastrof ekologicznych, takich jak wycieki ropy czy awarie na morzu.
Ponadto, proceder ten podważa skuteczność sankcji, które mają ograniczyć finansowanie i eksport ropy z Rosji i Iranu. „Flota cieni” utrudnia kontrolę nad handlem surowcem, co z kolei osłabia międzynarodowe wysiłki na rzecz stabilizacji sytuacji geopolitycznej i ochrony środowiska.
Tankowce omijające sankcje nie tylko destabilizują światowy rynek energii, ale też stwarzają poważne zagrożenia dla bezpieczeństwa na morzu i środowiska, co komplikuje sytuację zarówno dla poszczególnych państw, jak i całej społeczności międzynarodowej.