Rolnicy walczą z mandatami za wodę ze studni – apel o zmiany przepisów
W Polsce coraz więcej rolników otrzymuje mandaty za pobieranie ponad 5 m³ wody dziennie z własnych studni, nawet gdy woda ta służy wyłącznie do pojenia zwierząt gospodarskich. Ta sytuacja wywołała liczne protesty i apele o pilne zmiany w obowiązujących przepisach, które nie uwzględniają specyfiki działalności rolniczej i nie określają jasnych norm zużycia wody na dużą jednostkę produkcyjną (DJP). W odpowiedzi na te problemy Warsaw Enterprise Institute przygotował projekt oraz pakiet 21 postulatów, których celem jest odbiurokratyzowanie rolnictwa oraz zniesienie kar za korzystanie z własnych zasobów wodnych przez rolników.

- Rolnicy w Polsce otrzymują mandaty za pobieranie ponad 5 m³ wody dziennie z własnych studni, nawet do pojenia zwierząt.
- Brak jasnych przeliczników zużycia wody na dużą jednostkę produkcyjną (DJP) prowadzi do arbitralnych decyzji Wojewódzkich Inspektoratów Środowiska.
- Warsaw Enterprise Institute oraz rolnicy postulują ujednolicenie norm i zniesienie kar za pobór wody do pojenia zwierząt.
- Pakiet 21 postulatów ma na celu odbiurokratyzowanie rolnictwa i umożliwienie swobodnego korzystania z własnych zasobów wodnych.
- Polskie rolnictwo odpowiada za około 2,5-3% PKB, co podkreśla znaczenie sektora i potrzebę wsparcia regulacyjnego.
Rolnicy i eksperci podkreślają, że obecne regulacje są arbitralne i znacznie utrudniają prowadzenie gospodarstw, co negatywnie wpływa na sektor rolny, który odpowiada za około 2,5-3% polskiego produktu krajowego brutto (PKB). W obliczu tych wyzwań postulowane zmiany mogą okazać się kluczowe dla dalszego rozwoju i stabilności polskiego rolnictwa.
Mandaty za pobór wody z własnych studni – obecny stan prawny i praktyka
Wojewódzkie Inspektoraty Środowiska coraz częściej nakładają kary na rolników, którzy pobierają z własnych studni więcej niż 5 m³ wody dziennie, nawet jeśli woda ta jest wykorzystywana jedynie do pojenia krów i innych zwierząt gospodarskich. Obecne przepisy prawa nie obejmują specyfiki gospodarstw rolnych i nie przewidują jasnych przeliczników zużycia wody na dużą jednostkę produkcyjną, co powoduje niejasności i kontrowersje w stosowaniu prawa.
Jak podaje finanse.wp.pl, rolnicy zgłaszają liczne skargi dotyczące kuriozalności tych regulacji oraz arbitralności decyzji podejmowanych przez inspektoraty. W praktyce oznacza to, że nawet standardowa, codzienna działalność rolnicza, wymagająca znacznych ilości wody, może skutkować nałożeniem mandatów, co budzi sprzeciw środowiska rolniczego.
Apel rolników i ekspertów o zmianę przepisów
W odpowiedzi na zaistniałą sytuację rolnicy wraz z ekspertami apelują o ujednolicenie norm zużycia wody na dużą jednostkę produkcyjną, co umożliwiłoby wprowadzenie bardziej sprawiedliwych i przejrzystych regulacji. Projekt przygotowany przez Warsaw Enterprise Institute oraz pakiet 21 postulatów zakładają między innymi zniesienie kar za pobór wody do pojenia zwierząt z własnych studni oraz zmniejszenie biurokratycznych obciążeń w rolnictwie.
Jak informuje tygodnik-rolniczy.pl, postulaty te mają na celu złagodzenie barier regulacyjnych i umożliwienie rolnikom swobodnego korzystania z zasobów wodnych, które są niezbędne do utrzymania produkcji rolnej. Z kolei według cenyrolnicze.pl sektor rolniczy odpowiada za około 2,5-3% polskiego PKB, co podkreśla znaczenie odpowiednich regulacji w utrzymaniu stabilności i rozwoju gospodarki narodowej.
Konsekwencje obecnych przepisów i perspektywy zmian
Obecne regulacje powodują, że wielu rolników zmaga się z karami za przekraczanie limitów zużycia wody, co znacząco utrudnia prowadzenie gospodarstw oraz zwiększa poziom biurokracji. Jak wskazuje finanse.wp.pl, eksperci proponują zmiany, które pozwoliłyby na wprowadzenie bardziej elastycznych i dostosowanych do specyfiki rolnictwa przepisów.
Portal ochronysrodowiska.pl zwraca uwagę, że kary za przekraczanie limitów często przybierają formę mandatów, co dodatkowo obciąża rolników i wpływa na ich finanse. Jeśli zaproponowane zmiany zostaną wprowadzone, mogą znacznie ułatwić korzystanie z własnych zasobów wodnych, zmniejszyć biurokrację i wesprzeć rozwój rolnictwa, które ma kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki.