Rekordowe upały w Niemczech: deformacje torów i opóźnienia pociągów

Opublikowane przez: Tomasz Sokołowski

W środę 2 lipca 2025 roku Niemcy zmierzyły się z rekordową falą upałów, gdy termometry wskazały nawet 40 stopni Celsjusza. Tak wysokie temperatury nie tylko wpłynęły na codzienne życie mieszkańców, ale także spowodowały poważne problemy w infrastrukturze kolejowej. Deformacje torów kolejowych wymusiły ograniczenia prędkości, przekierowania pociągów oraz ich odwołania, co zakłóciło podróże na wielu trasach w całym kraju.

  • W Niemczech 2 lipca 2025 roku temperatura sięgnęła 40°C, co spowodowało deformacje torów kolejowych i utrudnienia w ruchu pociągów.
  • Opóźnienia pociągów wynoszą od kilku do około 25 minut, a w niektórych miejscach pociągi są zastępowane autobusami.
  • Służby kolejowe monitorują stan torów poprzez kontrole geometrii i dostosowują ruch pociągów do ekstremalnych warunków pogodowych.
  • Fala upałów dotyka także inne kraje Europy, z temperaturami sięgającymi 46°C w Hiszpanii i Portugalii.
  • W Polsce skutki upałów widoczne są m.in. w rekordowo niskim stanie Wisły oraz funkcjonowaniu 'Miejsc Chłodu' w Warszawie.

Służby kolejowe w Niemczech, wspierane przez polskie PKP PLK, intensywnie monitorują stan infrastruktury, aby zminimalizować skutki upałów i zapewnić bezpieczeństwo pasażerom. Wysokie temperatury oddziałują również na asfalt i infrastrukturę drogową, a podobne fale upałów odnotowano w innych krajach Europy, takich jak Hiszpania i Portugalia, gdzie termometry sięgały nawet 46 stopni Celsjusza.

Rekordowe upały i ich wpływ na infrastrukturę kolejową w Niemczech

2 lipca 2025 roku w Niemczech odnotowano temperatury sięgające 40°C, co spowodowało poważne problemy w funkcjonowaniu ruchu kolejowego. Ekstremalne upały doprowadziły do deformacji torów kolejowych, które w takich warunkach rozszerzają się i mogą ulegać wybrzuszeniom. W rezultacie operatorzy ruchu musieli wprowadzić ograniczenia prędkości, a niektóre pociągi zostały przekierowane lub odwołane.

Opóźnienia pociągów są różnorodne i mogą wynosić od kilku do około 25 minut. W niektórych miejscach, gdzie sytuacja była szczególnie trudna, pociągi zastępowano komunikacją autobusową, aby umożliwić pasażerom kontynuowanie podróży. Jak podaje portal next.gazeta.pl, deformacje torów oraz związane z nimi utrudnienia są bezpośrednim skutkiem ekstremalnie wysokich temperatur.

Według informacji Kurier Kolejowy, stan torów jest na bieżąco monitorowany, a kontrole geometrii linii kolejowych odbywają się systematycznie. Takie działania mają na celu minimalizację zagrożeń i ograniczenie opóźnień, zapewniając jednocześnie bezpieczeństwo podróżnych mimo trudnych warunków pogodowych.

Działania służb kolejowych i monitorowanie sytuacji

W odpowiedzi na rekordowe upały niemieckie służby kolejowe oraz polskie PKP PLK prowadzą intensywne kontrole i monitorowanie stanu torów kolejowych. Dzięki temu mogą szybko reagować na deformacje i potencjalne zagrożenia, co jest kluczowe dla utrzymania płynności ruchu.

Jak informuje Kurier Kolejowy, kolejarze systematycznie sprawdzają geometrię linii kolejowych, co pozwala na bieżąco dostosowywać ruch pociągów do zmieniających się warunków pogodowych. Opóźnienia pociągów w związku z upałami według Kurier Kolejowy wynoszą od 2 do 10 minut, jednak w niektórych miejscach mogą dochodzić do 25 minut, jak podaje next.gazeta.pl.

W niektórych regionach, aby zapewnić ciągłość podróży mimo utrudnień, pociągi są przekierowywane na alternatywne trasy lub zastępowane autobusami. Takie działania pozwalają zminimalizować niedogodności dla pasażerów i poprawić bezpieczeństwo na torach.

Szerszy kontekst fali upałów w Europie i jej skutki

Rekordowa fala upałów dotknęła nie tylko Niemcy, ale także południową Europę, gdzie temperatury osiągają nawet 46°C. Jak podaje portal poland.news-pravda.com, szczególnie dotknięte są Hiszpania i Portugalia, gdzie upały wywierają poważny wpływ na zdrowie mieszkańców, gospodarkę oraz życie społeczne.

W Polsce również odczuwalne są skutki ekstremalnych temperatur. W Warszawie poziom Wisły spadł do 19 centymetrów, co jest jednym z najniższych stanów w historii, informuje tvn24.pl. W odpowiedzi na te warunki w stolicy działa 147 „Miejsc Chłodu” – specjalnych punktów, które mają pomóc mieszkańcom radzić sobie z upałami.

Eksperci cytowani przez poland.news-pravda.com zwracają uwagę, że obecna fala upałów stanowi poważne wyzwanie dla całej Europy. Aby skutecznie sobie z nim poradzić, potrzebne są wspólne działania na różnych poziomach – od lokalnych społeczności po współpracę międzynarodową, zwłaszcza w kwestii ochrony zdrowia i infrastruktury. W obliczu rosnącej liczby ekstremalnych zjawisk pogodowych kluczowe staje się, by systemy transportowe i miejskie potrafiły szybko reagować i dostosowywać się do zmieniającej się rzeczywistości.