Rekordowa mobilizacja wyborców przed II turą wyborów prezydenckich 2025

Opublikowane przez: Natalia Gilewski

Przed drugą turą wyborów prezydenckich zaplanowaną na 1 czerwca 2025 roku obserwujemy bezprecedensową mobilizację wyborców, zwłaszcza tych mieszkających poza granicami Polski. Z danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że gminy wydały ponad 569 tysięcy zaświadczeń uprawniających do głosowania poza miejscem zamieszkania, z czego ponad 230 tysięcy zostało wydanych w ostatnich dwóch tygodniach po pierwszej turze. Równocześnie za granicą zarejestrowało się rekordowo ponad 695 tysięcy osób, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do pierwszej tury wyborów.

  • Przed drugą turą wyborów gminy wydały ponad 569 tys. zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania, z czego ponad 230 tys. po pierwszej turze.
  • Za granicą zarejestrowało się rekordowo ponad 695 tys. wyborców, co stanowi wzrost względem pierwszej tury.
  • Eksperci prognozują frekwencję na poziomie 70-75%, najwyższą w historii polskich wyborów.
  • Mobilizacja jest szczególnie widoczna wśród Polaków mieszkających za granicą, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, gdzie frekwencja wyniosła ponad 88%.
  • Kobiety i najstarsi wyborcy wykazują największą aktywność wyborczą przed drugą turą.

Eksperci przewidują, że frekwencja w nadchodzącej drugiej turze może sięgnąć nawet 70-75 procent, co byłoby najwyższym wynikiem w historii polskich wyborów. Tak duża aktywność wyborcza może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznego rozstrzygnięcia, zwłaszcza w kontekście głosów oddawanych poza granicami kraju.

Skala mobilizacji wyborców przed drugą turą

Z najnowszych danych Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że przed drugą turą wyborów prezydenckich gminy w całym kraju wydały ponad 569 tysięcy zaświadczeń o prawie do głosowania poza miejscem zamieszkania. Co istotne, ponad 230 tysięcy z tych dokumentów zostało wydanych w ciągu ostatnich dwóch tygodni po pierwszej turze, co świadczy o znacznym wzroście zainteresowania udziałem w drugim głosowaniu. Informacje te podał portal businessinsider.com.pl.

Jak podaje RMF24, liczba obywateli uprawnionych do głosowania za granicą w drugiej turze wyborów przekroczyła rekordowe 695 tysięcy osób. To absolutny rekord mobilizacji wyborców poza granicami Polski. Od 20 maja tylko na liście wyborców za granicą dopisało się ponad 211 tysięcy nowych osób, co potwierdza wzmożoną aktywność w ostatnich dniach poprzedzających wybory.

Wcześniejsze informacje przekazywane przez Wiadomości Radia ZET podkreślały, że na drugą turę zaświadczenie o prawie do głosowania pobrało niemal 170 tysięcy osób, a łącznie ponad pół miliona obywateli zgłosiło się po takie dokumenty w trakcie całego procesu wyborczego. Dane te pokazują, jak duże jest zaangażowanie wyborców, którzy chcą mieć możliwość oddania głosu poza swoim stałym miejscem zamieszkania.

Rekordowa frekwencja i znaczenie głosów z zagranicy

Eksperci wskazują, że frekwencja w drugiej turze wyborów prezydenckich może sięgnąć nawet 70-75 procent, co byłoby najwyższym wynikiem w historii polskich wyborów – informuje wydarzenia.interia.pl. Dla porównania, w pierwszej turze frekwencja wyniosła 67,31 procent, co już wtedy wskazywało na duże zainteresowanie procesem wyborczym.

Polacy mieszkający za granicą wykazali się szczególnie dużą mobilizacją. W Wielkiej Brytanii frekwencja wyniosła aż 88,30 procent, a liczba ważnych kart do głosowania przekroczyła 120 tysięcy – według infor.pl. To pokazuje, jak duże znaczenie mają głosy z zagranicy, które mogą przesądzić o ostatecznym wyniku wyborów.

Portal Fakt podkreśla, że rekordowa mobilizacja elektoratu mieszkającego poza Polską może okazać się decydująca, zwłaszcza że do zdobycia pozostaje około 50 procent głosów wyborców, którzy nie poparli żadnego z dwóch finalistów w pierwszej turze. Według informacji Radia ZET, blisko 350 tysięcy głosów oddanych poza granicami kraju to gigantyczna liczba, która może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznych wyników.

Demografia i dynamika mobilizacji wyborczej

Z danych RMF24 wynika, że większa mobilizacja wyborcza widoczna jest szczególnie wśród kobiet, które stanowią aż 75 procent wszystkich zmobilizowanych wyborców. Również najstarsi wyborcy, czyli osoby w wieku 60 lat i więcej, wykazują wysoką frekwencję – aż 79 procent z nich deklaruje udział w głosowaniu. To pokazuje, że zarówno płeć, jak i wiek wpływają na aktywność wyborczą w tej turze.

Ponadto, od 20 maja odnotowano znaczny wzrost liczby dopisujących się do spisów wyborczych, co świadczy o rosnącym zainteresowaniu i zaangażowaniu społecznym tuż przed drugą turą. Dane RMF24 podkreślają, że dynamika zapisów była szczególnie intensywna w ostatnich dniach, co może przełożyć się na rekordową frekwencję i znaczący wpływ na wynik wyborów.

Druga tura wyborów prezydenckich przyciąga uwagę jak nigdy dotąd – frekwencja i zaangażowanie wyborców osiągają rekordowe poziomy. Szczególnie imponujące są głosy Polaków za granicą, które w tym roku mają wyjątkowe znaczenie. To, jak różne grupy społeczne wezmą udział w głosowaniu, może zadecydować o wyniku, nadając temu wydarzeniu wyjątkową wagę dla całego kraju.