Raport: Spadek ofert mieszkań na wynajem w czerwcu 2025 roku
Na koniec czerwca 2025 roku rynek najmu mieszkań w Polsce przeżywa istotne zmiany. Liczba dostępnych ofert najmu spadła do około 23,1 tys., co oznacza obniżkę o 6 procent w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego oraz 3 procent mniej niż w maju bieżącego roku. Taka tendencja szczególnie widoczna jest w największych miastach wojewódzkich, gdzie koncentruje się zdecydowana większość ofert, a właściciele mieszkań coraz częściej rozważają sprzedaż nieruchomości zamiast ich dalszego wynajmowania.

- Na koniec czerwca 2025 roku liczba ofert mieszkań na wynajem spadła do około 23,1 tys., co oznacza 6% mniej niż rok wcześniej i 3% mniej niż w maju 2025 (wnp.pl).
- 65% ofert najmu koncentruje się w miastach wojewódzkich, gdzie liczba ofert maleje, poza niewielkim wzrostem w Bydgoszczy (Mieszkań na wynajem zaczyna brakować, a chętnych przybywa – i to w dzikim tempie).
- Ceny najmu są najwyższe w Warszawie (średnio 4 961 zł), a najniższe w Białymstoku (2 069 zł) (Mieszkań na wynajem zaczyna brakować, a chętnych przybywa – i to w dzikim tempie).
- Spadają ceny ofertowe mieszkań na sprzedaż, a sprzedający są bardziej otwarci na negocjacje; w Warszawie liczba ofert sprzedaży zmniejszyła się o 4,5% (wgospodarce.pl, Warszawa Nasze Miasto).
- Wynajem krótkoterminowy podlega coraz częstszym kontrolom fiskusa, co może wpływać na decyzje właścicieli nieruchomości (Fakt.pl).
Eksperci wskazują na rosnący popyt przy jednoczesnym ograniczeniu podaży, co prowadzi do tak zwanej „zadyszki podażowej” na rynku najmu. Dodatkowo, zaostrzające się kontrole fiskusa dotyczące wynajmu krótkoterminowego mogą wpływać na decyzje właścicieli, którzy stają przed dylematem, czy kontynuować wynajem, czy też sprzedać mieszkanie.
Aktualna sytuacja na rynku wynajmu mieszkań w czerwcu 2025
Na koniec czerwca 2025 roku dostępnych było około 23,1 tys. ofert najmu mieszkań, co stanowi spadek o 6 procent w stosunku do czerwca 2024 roku oraz o 3 procent w porównaniu z majem 2025, jak podaje portal wnp.pl. Liczba nowych ogłoszeń w czerwcu wyniosła niespełna 16 tys., co wskazuje na jeszcze większe ograniczenie podaży w porównaniu do poprzednich okresów.
Większość ofert, bo aż 65 procent, koncentruje się w miastach wojewódzkich, jednak w większości z nich liczba dostępnych mieszkań na wynajem systematycznie maleje. Wyjątkiem jest Bydgoszcz, gdzie odnotowano niewielki wzrost liczby ofert. Jednocześnie właściciele coraz częściej rozważają rezygnację z najmu na rzecz sprzedaży mieszkań, obawiając się zmieniających się warunków rynkowych i niepewności związanej z regulacjami podatkowymi.
Ceny najmu i sprzedaży mieszkań oraz ich regionalne zróżnicowanie
Najwyższe stawki najmu odnotowuje stolica, gdzie średnia miesięczna cena wynajmu wynosi około 4 961 zł. Z kolei najtańsze mieszkania do wynajęcia są w Białymstoku, gdzie średnia cena kształtuje się na poziomie 2 069 zł, informuje portal Mieszkań na wynajem zaczyna brakować, a chętnych przybywa – i to w dzikim tempie.
W Warszawie liczba aktywnych ofert najmu wyniosła 13 213, przy czym jednocześnie odnotowano spadek liczby mieszkań wystawionych na sprzedaż o 4,5 procent, podaje Warszawa Nasze Miasto. Na rynku wtórnym ceny ofertowe mieszkań wykazują tendencję spadkową – maleją od 2 do 6 procent, a sprzedający są coraz bardziej skłonni do negocjacji cen, jak wynika z danych wgospodarce.pl.
Na przykład na warszawskim Kleczkowie ceny ofertowe spadły niemal o 11 procent, podczas gdy na Starym Mieście średnia cena za metr kwadratowy wyniosła 17 749 zł, podaje kb.pl. W Trójmieście zaobserwowano natomiast wzrost sprzedaży mieszkań o 6 procent, mimo ogólnego spowolnienia w segmencie nieruchomości, informuje rp.pl.
Czynniki wpływające na rynek wynajmu i sprzedaży mieszkań
Eksperci podkreślają, że rynek najmu boryka się z rosnącym popytem przy jednoczesnym zmniejszeniu podaży, co prowadzi do zjawiska określanego jako „zadyszka podażowa”. Taką sytuację potwierdza fakt, że deweloperzy w drugim kwartale 2025 roku wprowadzili na rynek o 12 procent mniej lokali niż w poprzednich okresach, co może w dłuższej perspektywie ograniczyć dostępność mieszkań zarówno na wynajem, jak i na sprzedaż, wskazuje rp.pl.
Dodatkowo coraz częstsze kontrole podatkowe prowadzone przez fiskusa dotyczące wynajmu krótkoterminowego mogą zniechęcać właścicieli do oferowania mieszkań w tym segmencie, jak podaje Fakt.pl. Problemem dla podatników staje się również rozgraniczenie między wynajmem jako osobą prywatną a prowadzeniem działalności gospodarczej, co komplikuje sytuację właścicieli i utrudnia prowadzenie tej formy działalności, zauważa poradnikprzedsiebiorcy.pl.
Coraz więcej osób polega na wynajmie mieszkań jako głównym źródle dochodu, co pokazuje, jak ważny staje się ten fragment rynku. Właściciele nieruchomości muszą radzić sobie nie tylko z rosnącą konkurencją i zmieniającymi się przepisami, ale też z niepewnością gospodarczą, która wpływa na ich decyzje dotyczące dalszego wynajmu.