PSG pewnie zdobyło Puchar Francji. Finał Ligi Mistrzów za tydzień

Paris Saint-Germain pewnie sięgnęło po Puchar Francji, pokonując Stade Reims 3:0 w finale rozegranym 24 maja 2025 roku na Stade de France. Bramki dla paryskiego zespołu zdobyli Bradley Barcola, który dwukrotnie wpisał się na listę strzelców jeszcze w pierwszej połowie, oraz Achraf Hakimi, którzy ustalił wynik tuż przed przerwą. To zwycięstwo uzupełnia imponujący krajowy dublet PSG, które wcześniej zapewniło sobie mistrzostwo Francji. Już za tydzień, 31 maja, podopieczni trenera zmierzą się w prestiżowym finale Ligi Mistrzów z Interem Mediolan, a transmisję tego wydarzenia będzie można śledzić m.in. na Polsat Sport Premium.

Przebieg finału Pucharu Francji: PSG rozgromiło Stade Reims

Finał Pucharu Francji odbył się 24 maja 2025 roku o godzinie 21:00 na narodowym stadionie Stade de France, jak relacjonują blog.etoto.pl oraz eurosport.tvn24.pl. Paris Saint-Germain dominowało od pierwszych minut, a przewagę udokumentowało już w pierwszej połowie, zdobywając trzy gole i nie dając rywalom żadnych szans na odwrócenie losów meczu.

Już w 17. minucie Bradley Barcola otworzył wynik spotkania, a zaledwie dwie minuty później ponownie wpisał się na listę strzelców, podkreślając swoją wysoką formę i skuteczność. Tuż przed przerwą, w 43. minucie, dołożył trzecią bramkę Achraf Hakimi, który ustalił rezultat pierwszej połowy. Według relacji sportowefakty.wp.pl, PSG kontrolowało mecz przez całe 45 minut, nie pozwalając Stade Reims na poważniejsze zagrożenie.

W początkowej fazie spotkania jedyną groźną akcję stworzył Amadou Kone ze Stade Reims, który uderzył z dystansu. Jednak bramkarz PSG, Matwiej Safonow, pewnie złapał piłkę, neutralizując zagrożenie – jak informuje portal i.pl. Dzięki temu PSG zachowało czyste konto i mogło skupić się na ofensywie.

Tym triumfem Paris Saint-Germain skompletowało krajowy dublet – mistrzostwo Francji oraz Puchar Francji, jak podkreśla meczyki.pl. Warto przypomnieć, że mistrzostwo Francji drużyna zapewniła sobie już kilka tygodni wcześniej, co świadczy o ich zdecydowanej dominacji w sezonie.

Kontekst sportowy: Forma PSG i sytuacja Stade Reims w sezonie 2024/2025

W sezonie Ligue 1 2024/2025 Paris Saint-Germain zakończyło rozgrywki z imponującym dorobkiem 84 punktów, potwierdzając swoją pozycję lidera i dominatora ligi – podaje blog.etoto.pl. Paryżanie prezentowali wysoką formę przez cały sezon, odnosząc przekonujące zwycięstwa, między innymi 4:1 z Montpellier, jak relacjonuje psgonline.pl.

Z kolei Stade Reims miało znacznie trudniejszą sytuację. Klub walczył o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej, kończąc sezon na 16. miejscu z bilansem ośmiu zwycięstw i dziewięciu remisów, wynika z informacji blog.etoto.pl. Dodatkowo, Reims notowało słabe wyniki pod koniec sezonu, przegrywając dwa ostatnie mecze bez zdobytej bramki, co podkreśla psgonline.pl.

W bezpośrednich starciach z PSG w bieżących rozgrywkach Ligue 1, Stade Reims potrafiło wywalczyć dwa remisy 1:1 w sezonie, co wskazuje na pewną odporność, choć bez zdolności do przełamania dominacji paryżan, podaje goal.pl. Dodatkowo, Reims zremisowało pierwszy mecz barażowy z Metz, co tylko potwierdza trudności, z jakimi boryka się klub w tym sezonie, zauważa psgonline.pl.

Nadchodzący finał Ligi Mistrzów: Inter Mediolan kontra PSG

Już za tydzień, 31 maja 2025 roku, w Monachium odbędzie się finał Ligi Mistrzów UEFA, w którym Paris Saint-Germain zmierzy się z Interem Mediolan. Spotkanie rozpocznie się około godziny 21:00 czasu lokalnego, informują i.pl oraz blog.etoto.pl. Transmisję tego prestiżowego meczu będzie można oglądać na żywo na platformach oferujących kanały France 2 oraz TV Start, a w Polsce m.in. na Polsat Sport Premium.

Finał ten stanowi dla PSG doskonałą okazję do zdobycia jednego z najbardziej pożądanych trofeów europejskiego futbolu, co byłoby zwieńczeniem ich udanego sezonu krajowego. Przed finałem Pucharu Francji kurs na triumf PSG w finale Ligi Mistrzów wynosił około 1.15, co jednoznacznie wskazuje na rolę faworyta w oczach bukmacherów, podaje goal.pl.

Paris Saint-Germain znów pokazało, że rządzi na krajowym froncie, a teraz skupia się na nadchodzącym, emocjonującym starciu z Interem Mediolan. Kibice z pewnością nie mogą się doczekać tego pojedynku, który może zapisać się jako kolejny rozdział w historii sukcesów paryskiego klubu.