Przełom w paleontologii: odkryto nowy gatunek prehistorycznego plezjozaura

Opublikowane przez: Adam Kowalewicz

Po niemal czterech dekadach od momentu odkrycia szczątków prehistorycznego gada na wyspie Vancouver w Kanadzie naukowcy w końcu rozwikłali zagadkę jego tożsamości. Skamieniałość, znaleziona w 1988 roku, była przez długi czas zagadką dla paleontologów, którzy nie potrafili jednoznacznie określić, do jakiego gatunku należy. Przełom przyniosły opublikowane 22 maja badania w „Journal of Systematic Palaeontology”, które potwierdziły, że szczątki reprezentują nowy gatunek plezjozaura nazwany Traskasaurus sandrae.

  • Szczątki prehistorycznego gada znaleziono w 1988 roku na wyspie Vancouver w Kanadzie.
  • Po blisko 40 latach badań potwierdzono, że należą do nowego gatunku plezjozaura – Traskasaurus sandrae.
  • Gad żył około 85 milionów lat temu i mógł osiągać długość do 12 metrów.
  • Odkrycie zostało opublikowane 22 maja 2025 roku w „Journal of Systematic Palaeontology”.
  • Eksperci, w tym prof. F. Robin O'Keefe, podkreślają przełomowe znaczenie tego odkrycia dla paleontologii.

Ten morski gad żył około 85 milionów lat temu, w okresie późnej kredy, i mógł osiągać imponujące rozmiary – nawet do 12 metrów długości. Charakteryzował się potężnymi zębami, które sugerują, że był skutecznym drapieżnikiem w ówczesnych ekosystemach. Odkrycie to nie tylko rozświetla fragment prehistorycznego świata, ale również otwiera nowe perspektywy w badaniach nad ewolucją i różnorodnością tych niezwykłych gadów.

Historia odkrycia i wstępne przypuszczenia

Szczątki tajemniczego gada zostały wydobyte w 1988 roku na wyspie Vancouver w Kanadzie, co stanowiło istotny punkt wyjścia dla wielu późniejszych badań. Jednak przez długie lata naukowcy nie byli w stanie jednoznacznie sklasyfikować znaleziska. Jak podaje portal wprost.pl, początkowo skamieniałość traktowano jako przedstawiciela znanych już długoszyich gadów – plezjozaurów, lecz brakowało szczegółowych danych, które pozwoliłyby na precyzyjną identyfikację gatunkową.

Przez kolejne dekady fragmenty kości i zębów były badane, ale ze względu na niepełny materiał i brak porównawczych okazów, ustalenie dokładnej przynależności systematycznej pozostawało trudne. Naukowcy podejmowali różne hipotezy, jednak żadna nie była w pełni satysfakcjonująca.

Nowe badania i identyfikacja gatunku

Dopiero po blisko czterdziestu latach intensywnych analiz i zastosowaniu nowoczesnych metod badawczych udało się potwierdzić, że szczątki należą do nowego gatunku plezjozaura, któremu nadano nazwę Traskasaurus sandrae. Wyniki tych badań zostały zaprezentowane 22 maja 2025 roku w prestiżowym czasopiśmie „Journal of Systematic Palaeontology”.

Jak informuje portal wprost.pl, wśród zespołu badawczego znalazł się prof. F. Robin O’Keefe z Marshall University, który podkreśla znaczenie tego odkrycia jako istotnego wzbogacenia wiedzy o różnorodności morskich gadów z okresu kredy. Dzięki nowym danym można lepiej zrozumieć ewolucyjne relacje pomiędzy poszczególnymi gatunkami plezjozaurów.

Według informacji przekazanych przez polskieradio24.pl, Traskasaurus sandrae mógł osiągać długość do 12 metrów, a jego duże, charakterystyczne zęby wskazują na to, że był efektywnym drapieżnikiem, odgrywającym ważną rolę w ówczesnych ekosystemach morskich. Takie rozmiary i uzębienie sugerują, że mógł polować na różnorodne ofiary, co czyni go jednym z bardziej imponujących przedstawicieli swojej rodziny.

Znaczenie odkrycia dla paleontologii

Eksperci podkreślają, że identyfikacja Traskasaurus sandrae stanowi ważny krok w badaniach nad ewolucją plezjozaurów oraz ich różnorodnością gatunkową w późnej kredzie. Dzięki temu odkryciu naukowcy mogą lepiej odtworzyć przebieg ewolucyjny tych gadów, a także zrozumieć, jak zmieniały się ich cechy morfologiczne pod wpływem warunków środowiskowych.

Prof. F. Robin O’Keefe, cytowany przez portal wprost.pl, zaznacza, że odkrycie to otwiera nowe możliwości badawcze w dziedzinie paleontologii prehistorycznych gadów morskich. Może ono także wpłynąć na dalsze analizy innych skamieniałości z tego samego okresu, pomagając wyjaśnić nieznane dotąd aspekty życia morskich gadów sprzed milionów lat.

Odkrycie Traskasaurus sandrae nie tylko rozwiewa dawne wątpliwości, lecz także otwiera nowe spojrzenie na świat prehistorycznych gadów, przypominając nam, jak wiele tajemnic wciąż czeka na odkrycie w historii życia na Ziemi.