Prof. Cenckiewicz o konspiracji i koordynacji przemytu migrantów przez Polskę
W maju 2025 roku media ujawniły nowe, niepokojące szczegóły dotyczące zorganizowanego przemytu nielegalnych migrantów przez terytorium Polski. TV Republika przedstawiła informacje, które wskazują na istnienie skomplikowanej i ściśle kontrolowanej struktury przestępczej, działającej pod wysokim poziomem konspiracji. Według prof. Sławomira Cenckiewicza, kluczową rolę w całym procederze pełnił koordynator, którego tożsamość pozostaje nieznana, a cała akcja była prowadzona za pomocą zastępczych pojęć i mechanizmów zacierania śladów. Migranci przemieszczali się trzema głównymi szlakami przez Polskę – rosyjskim, białoruskim i bałtyckim – a w procederze mieli uczestniczyć aktywiści powiązani z obecnym obozem rządzącym. Poseł Adam Andruszkiewicz nazwał działania zaangażowanych wolontariuszy „para-mafijnymi”, co podkreśla złożoność i profesjonalizm całej operacji.
- TV Republika ujawniła skoordynowany proceder przemytu nielegalnych migrantów przez Polskę z udziałem aktywistów powiązanych z obozem rządzącym.
- Prof. Sławomir Cenckiewicz podkreślił istnienie koordynatora całej akcji i wysoki poziom konspiracji.
- Migranci byli przewożeni trzema głównymi szlakami: rosyjskim, białoruskim i bałtyckim.
- Poseł Adam Andruszkiewicz nazwał działania wolontariuszy zaangażowanych w przerzut migrantów „para-mafijnymi”.
- Proceder był prowadzony z wykorzystaniem nowoczesnych narzędzi, takich jak mapy na żywo i systematyczne usuwanie wiadomości.
Ujawnienie skoordynowanego procederu przemytu migrantów przez Polskę
23 maja 2025 roku TV Republika w ramach cyklu „Republika Tajnych Służb” opublikowała szereg informacji, które rzucają nowe światło na mechanizmy przemytu nielegalnych migrantów przez Polskę. Z przekazanych danych wynika, że w procederze aktywnie uczestniczyli aktywiści powiązani z obecnym obozem rządzącym, co budzi poważne pytania o skalę i charakter tych działań.
Prof. Sławomir Cenckiewicz zwrócił uwagę na wysoki poziom konspiracji, który charakteryzuje cały proceder. Komunikacja między uczestnikami była prowadzona za pomocą zastępczych pojęć i szyfrowanych instrukcji, co miało zapobiegać wykryciu. Kluczowym elementem struktury był koordynator całej akcji – jego tożsamość pozostaje niewyjaśniona, co dodatkowo komplikuje śledztwo.
Jak podaje portal Niezalezna.pl, prof. Cenckiewicz wskazał na moment wykonania telefonu do koordynatora jako istotny punkt zarządzania przemytem. W rozmowach pojawiały się szczegółowe instrukcje dotyczące kontaktów, przekazywania gotówki, a także mechanizmy automatycznego usuwania wiadomości co trzy dni. Takie działania świadczą o dużej dbałości o zachowanie tajemnicy i utrudnianie wykrycia całej operacji.
Trzy główne szlaki przemytu migrantów przez Polskę
Migranci byli przewożeni przez Polskę trzema odrębnymi, głównymi szlakami, które różniły się pod względem geograficznym i politycznym. Pierwszy z nich, zwany rosyjskim, prowadził od trójstyku granic Polski, Rosji i Litwy. Ten szlak wykorzystywał specyficzne uwarunkowania geograficzne, umożliwiając przemytnikom omijanie standardowych punktów kontroli.
Drugi szlak, białoruski, był wykorzystywany w trakcie trwającej wojny hybrydowej, co nadaje całemu procederowi dodatkowy, geopolityczny wymiar. Jak informuje portal wpolityce.pl, przerzut migrantów z Białorusi nie był jedynie sprawą kryminalną, lecz wpisywał się w szerszy kontekst działań destabilizacyjnych prowadzonych przeciwko Polsce i regionowi.
Trzeci szlak, bałtycki, obejmował transport przez obszary nadmorskie, co z kolei wymagało innego rodzaju organizacji i logistyki. Dostępne mapy opublikowane przez Niezalezna.pl szczegółowo ilustrują przebieg wszystkich trzech tras, co pozwala lepiej ocenić skalę i precyzję przemytu. Te wizualizacje pokazują, jak rozbudowana i dobrze zaplanowana była logistyka całej operacji.
Rola aktywistów i wolontariuszy w procederze oraz reakcje polityków
Koordynacją przemytu nielegalnych migrantów zajmowali się między innymi aktywiści wspierający obecny obóz rządzący. TV Republika podkreśla, że korzystali oni z nowoczesnych narzędzi, takich jak „map live”, które umożliwiały lokalizację migrantów w czasie rzeczywistym, co znacząco ułatwiało organizację i sterowanie całym procederem.
Poseł Adam Andruszkiewicz ocenił działania zaangażowanych wolontariuszy jako „para-mafijne”. Tym określeniem wskazał na złożoną, hierarchiczną i dobrze zorganizowaną strukturę, która przypominała działania zorganizowanych grup przestępczych. Zdaniem Andruszkiewicza, ten poziom organizacji jest dowodem na świadome i przemyślane działanie, a nie przypadkowe incydenty.
Według informacji TV Republika, w procederze uczestniczyli między innymi Bartosz Kramek oraz Klementyna Suchanow. Osoby te miały wpływ na usuwanie wiadomości oraz koordynację działań, co wskazuje na ich istotną rolę w całej sieci przemytniczej. Ich zaangażowanie jest szeroko komentowane i budzi kontrowersje w środowisku politycznym i społecznym.
Portal wpolityce.pl dodatkowo podkreśla, że przerzut migrantów z Białorusi odbywał się na tle wojny hybrydowej, co nie tylko komplikuje ocenę sytuacji, ale także wpisuje się w szersze działania destabilizujące region. W tym kontekście proceder przemytniczy jest postrzegany jako element większej gry geopolitycznej, w której Polska odgrywa kluczową rolę.
Ta sprawa rozgrzewa opinię publiczną i polityków, a kolejne kroki będą bacznie obserwowane przez media i odpowiednie służby. Ujawnione fakty podkreślają konieczność dokładnego śledztwa oraz wdrożenia skutecznych środków zapobiegawczych, by podobne sytuacje nie powtarzały się w przyszłości.