Pracownicy Kauflandu domagają się 1200 zł podwyżki płac minimalnych
Związkowcy reprezentujący pracowników Kaufland Polska podnoszą alarm dotyczący warunków płacowych w sieci. Mimo wieloletniego stażu pracy wielu zatrudnionych otrzymuje wynagrodzenia zaledwie nieznacznie przekraczające płacę minimalną. W dobie rosnących kosztów życia sytuacja ta staje się coraz bardziej nie do utrzymania, co powoduje wzrost liczby odejść z firmy.

- Pracownicy Kauflandu zarabiają obecnie niewiele ponad płacę minimalną, mimo wieloletniego stażu.
- Rosnące koszty życia zmuszają wielu z nich do odejścia z pracy.
- Związkowcy domagają się podwyżki wynagrodzeń o 1200 zł i rozpoczęcia rozmów z zarządem.
- Żądania zostały zgłoszone 30 lipca 2025 roku, brak na razie oficjalnej reakcji zarządu.
- Sprawa może mieć wpływ na rynek pracy w handlu detalicznym i motywować inne sieci do podwyżek.
W odpowiedzi na narastające problemy finansowe pracowników, 30 lipca 2025 roku związkowcy wystąpili z żądaniem podwyżki płac o 1200 zł. Wskazują na potrzebę natychmiastowego rozpoczęcia rozmów z zarządem Kauflandu, aby poprawić warunki zatrudnienia i zatrzymać w firmie doświadczonych pracowników. Sprawa ta zyskuje coraz większe zainteresowanie opinii publicznej i może wywrzeć wpływ na rynek pracy w handlu detalicznym.
Aktualna sytuacja płacowa w Kauflandzie
Przedstawiciele związków zawodowych działających w Kaufland Polska zwracają uwagę na niepokojący fakt, że wielu pracowników, mimo wieloletniego doświadczenia i stażu pracy, zarabia jedynie nieco powyżej ustawowej płacy minimalnej. Tak niskie wynagrodzenia w połączeniu z rosnącymi wydatkami na codzienne życie sprawiają, że pracownicy mają coraz większe trudności z utrzymaniem się na obecnym poziomie finansowym.
Konsekwencją tego jest wzrost rotacji kadry – coraz więcej osób decyduje się opuścić firmę w poszukiwaniu lepiej płatnej pracy. Jak podaje bankier.pl, związkowcy argumentują, że podwyżka o 1200 zł pozwoliłaby znacznie polepszyć sytuację materialną pracowników i zmniejszyć ich odpływ z firmy.
Żądania związkowców i reakcja zarządu Kauflandu
30 lipca 2025 roku związkowcy oficjalnie zwrócili się do zarządu Kauflandu z żądaniem rozpoczęcia negocjacji dotyczących podwyżek wynagrodzeń. Domagają się zwiększenia płac o 1200 zł, podkreślając, że obecne stawki nie odpowiadają gwałtownie rosnącym kosztom życia, zwłaszcza w kontekście inflacji i wzrostu cen podstawowych produktów.
Postulaty związkowców mają na celu nie tylko poprawę warunków finansowych, ale także zwiększenie motywacji i lojalności pracowników wobec firmy. Do tej pory zarząd Kauflandu nie udzielił oficjalnej odpowiedzi na zgłoszone żądania, co potęguje napięcia w relacjach między pracownikami a kierownictwem przedsiębiorstwa.
Znaczenie i możliwe konsekwencje dla rynku pracy
Sytuacja w Kauflandzie odzwierciedla szerszy problem niskich wynagrodzeń w sektorze handlu detalicznego, gdzie wielu pracowników funkcjonuje na granicy płacy minimalnej. Jak wskazuje bankier.pl, rosnąca liczba odejść z powodu niezadowalających warunków finansowych może negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie sklepów oraz dostępność usług dla klientów.
Jeśli negocjacje w Kauflandzie zakończą się porozumieniem dotyczącym podwyżek, może to otworzyć drzwi do podobnych zmian w innych sieciach handlowych, które także zmagają się z utrzymaniem wykwalifikowanych pracowników. Taki krok mógłby zapoczątkować pozytywne przemiany na rynku pracy w handlu, poprawiając warunki zatrudnienia i przynosząc większą stabilność w całym sektorze.