Pożary w Kanadzie: stan wyjątkowy i ewakuacje, dym zagraża miastom USA

Opublikowane przez: Agnieszka Wyrzykowski

W prowincjach Manitoba i Saskatchewan w Kanadzie trwa dramatyczna walka z ponad 160 aktywnymi pożarami lasów, które wymykają się spod kontroli strażaków i służb ratunkowych. W obliczu narastającego zagrożenia premier Manitoby ogłosił stan wyjątkowy, a ponad 17 tysięcy mieszkańców, w tym osoby z miasta Flin Flon, zostało zmuszonych do ewakuacji ze swoich domów. Gęsty dym unoszący się nad pożarzyskami przemieszcza się na południe, zagrażając jakości powietrza w północnej części środkowego zachodu Stanów Zjednoczonych, szczególnie w takich miastach jak Chicago, Milwaukee czy Detroit.

  • W Kanadzie w prowincjach Manitoba i Saskatchewan trwa ponad 160 aktywnych pożarów lasów.
  • W Manitobie ogłoszono stan wyjątkowy, a ponad 17 tysięcy osób zostało ewakuowanych, w tym mieszkańcy miasta Flin Flon.
  • Dym z pożarów przemieszcza się na południe i zagraża jakością powietrza w północnej części środkowego zachodu USA, w tym w Chicago, Milwaukee i Detroit.
  • Władze Minnesoty i Michigan wydały ostrzeżenia dotyczące pogorszenia jakości powietrza i zagrożeń zdrowotnych.
  • Eksperci łączą nasilone pożary z efektami zmian klimatycznych, które powodują ekstremalne warunki pogodowe sprzyjające pożarom.

Władze stanów Minnesota i Michigan wydały oficjalne ostrzeżenia dotyczące pogorszenia warunków atmosferycznych i zagrożeń zdrowotnych związanych z obecnością dymu z kanadyjskich pożarów. Eksperci wskazują, że nasilone pożary mają bezpośredni związek ze zmianami klimatycznymi, które powodują coraz bardziej ekstremalne i sprzyjające rozprzestrzenianiu się ognia warunki pogodowe. Sytuacja ta wymaga skoordynowanych działań na wielu płaszczyznach, zarówno lokalnych, jak i międzynarodowych.

Stan wyjątkowy i ewakuacje w kanadyjskich prowincjach Manitoba i Saskatchewan

W obydwu prowincjach – Manitobie i Saskatchewan – ogłoszono stan wyjątkowy z powodu ponad 160 aktywnych pożarów lasów, które w ostatnich dniach wymknęły się spod kontroli. Premier Manitoby podjął decyzję o wprowadzeniu tego nadzwyczajnego środka na terenie całej prowincji, co jednoznacznie podkreśla powagę zagrożenia. Wśród ewakuowanych znalazło się ponad 17 tysięcy osób, w tym mieszkańcy Flin Flon, miasta położonego w północnej części Manitoby, którzy zostali pilnie przesiedleni z zagrożonych rejonów.

Jak podają portale krolowasuperstarblog.wordpress.com oraz Tigersmedia.pl, liczba osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów przekroczyła 17 tysięcy, co wskazuje na poważny kryzys humanitarny w regionie. Premier Saskatchewan Scott Moe zwrócił uwagę na wyjątkowo trudne warunki, z którymi muszą się mierzyć zarówno lokalne społeczności, jak i służby ratunkowe. Podkreślił, że skala pożarów oraz ich dynamiczny rozwój stanowią ogromne wyzwanie operacyjne i logistyczne.

Rozprzestrzenianie się dymu i zagrożenia dla Stanów Zjednoczonych

Pożary lasów generują ogromne ilości gęstego, niebezpiecznego dymu, który według prognoz meteorologicznych przemieszcza się w kierunku południowym, obejmując północną część środkowego zachodu Stanów Zjednoczonych oraz obszar Wielkich Jezior. Władze stanów Minnesota i Michigan wydały oficjalne ostrzeżenia dotyczące pogorszenia jakości powietrza oraz zagrożeń zdrowotnych, zwłaszcza dla osób starszych, dzieci oraz osób z chorobami układu oddechowego.

Dym może dotrzeć do takich miast jak Chicago, Milwaukee czy Detroit, gdzie może utrzymywać się przez kilka dni, powodując znaczne pogorszenie warunków atmosferycznych i jakości powietrza. Jak informuje TVN Meteo, sytuacja jest poważna, a mieszkańcy tych regionów powinni przygotować się na możliwe utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu oraz potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z obecnością toksycznych substancji zawartych w dymie.

Przyczyny pożarów i szerszy kontekst klimatyczny

Eksperci łączą nasilone i rozległe pożary lasów w Kanadzie z długotrwałymi efektami zmian klimatycznych, które powodują coraz bardziej ekstremalne warunki pogodowe. Wzrost temperatur oraz długotrwałe susze w regionie znacznie zwiększają ryzyko powstawania i rozprzestrzeniania się pożarów. Obserwacje meteorologiczne oraz analizy potwierdzają, że takie zjawiska będą się nasilać w przyszłości, jeżeli nie zostaną podjęte skuteczne działania ograniczające emisję gazów cieplarnianych.

Premier Saskatchewan, Scott Moe, podkreślił, jak trudna jest obecna sytuacja i jak ważne jest, by służby ratunkowe, lokalne władze i społeczności działały razem. Zwrócił uwagę, że walka z pożarami to nie tylko gaszenie ognia — to także przygotowanie się na zdrowotne i humanitarne skutki oraz planowanie długoterminowych działań w obliczu zmieniających się warunków klimatycznych.