Porażka Trzaskowskiego u Mentzena. Widzowie i eksperci komentują
W sobotę 24 maja 2025 roku na kanale YouTube Sławomira Mentzena, lidera Konfederacji, doszło do wyjątkowego spotkania z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej w nadchodzącej drugiej turze wyborów prezydenckich. Rozmowa miała na celu pozyskanie poparcia wyborców Konfederacji, której lider w pierwszej turze uzyskał znaczący wynik około 15 proc. głosów. Mimo starań Mentzena, Trzaskowski odmówił podpisania przygotowanej przez niego deklaracji ośmiu postulatów, co wywołało mieszane reakcje wśród widzów i komentatorów.

- Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki rozmawiali ze Sławomirem Mentzenem na jego kanale YouTube 24 maja 2025 r.
- Trzaskowski odmówił podpisania ośmiopunktowej deklaracji Mentzena, co wywołało mieszane reakcje widzów i komentatorów.
- W ocenie publiczności i części ekspertów Karol Nawrocki zdecydowanie przewyższył Trzaskowskiego w rozmowie z Mentzenem.
- Mentzen uznał siebie za zwycięzcę spotkania, a wynik rozmowy może mieć wpływ na decyzje wyborców Konfederacji w II turze wyborów prezydenckich.
- II tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku, a kampania nadal trwa.
Spotkanie, które odbyło się na kilka dni przed drugą turą wyborów, wzbudziło szeroką dyskusję na temat strategii Trzaskowskiego wobec elektoratu Konfederacji i jego szans na zwycięstwo. Zdecydowanym faworytem w ocenie części publiczności okazał się Karol Nawrocki, który również rozmawiał z Mentzenem, co dodatkowo podkreśliło napięcia i rywalizację między kandydatami.
Tło i cel spotkania Trzaskowskiego z Mentzenem
W sobotę 24 maja 2025 roku o godzinie 19:00 Rafał Trzaskowski pojawił się na kanale YouTube Sławomira Mentzena, by wziąć udział w rozmowie skierowanej do wyborców Konfederacji przed zbliżającą się drugą turą wyborów prezydenckich, zaplanowaną na 1 czerwca 2025 roku. Jak podaje Bankier.pl, celem tego spotkania było przede wszystkim dotarcie do elektoratu, który w pierwszej turze dał Sławomirowi Mentzenowi około 15 proc. głosów — wynik znaczący dla dalszego rozstrzygnięcia rywalizacji prezydenckiej.
Mentzen, świadom swojej siły w podziale elektoratu, przygotował specjalną deklarację zawierającą osiem postulatów politycznych, które chciał, aby kandydaci podpisali jako warunek swojej gotowości do współpracy. Jednak Trzaskowski zdecydowanie odmówił podpisania dokumentu „w ciemno”, co podkreśliły zarówno Bankier.pl, jak i Newsweek. Decyzja ta wywołała zróżnicowane reakcje, ponieważ z jednej strony wskazywała na niezależność kandydata KO, z drugiej — mogła utrudnić pozyskanie pełnego poparcia wyborców Konfederacji.
Przebieg i ocena rozmowy u Mentzena
Podczas spotkania Trzaskowski prezentował dynamiczne i merytoryczne podejście, nie ustępując presji ze strony Mentzena i zachowując własne, jasno określone stanowisko. Politycy Koalicji Obywatelskiej chwalili kandydata za opanowanie i konsekwencję, co odnotowały portale WP oraz Onet.pl. Trzaskowski nie zgodził się na kompromisy, które mogłyby naruszyć jego program wyborczy, mimo oczekiwań ze strony Konfederacji.
Tymczasem widzowie i komentatorzy z prawicowego kręgu ocenili wystąpienie Trzaskowskiego jako słabe i pozbawione zdecydowania. W serwisach takich jak wPolityce.pl, TVN24 oraz Interia.pl pojawiły się określenia typu „porażka” lub nawet „masakra”, szczególnie w porównaniu do Karola Nawrockiego, którego występ zyskał uznanie publiczności i został oceniony jako znacznie lepszy. Sławomir Mentzen nie krył zadowolenia, określając spotkanie jako swoją „najlepszą debatę” i jednoznacznie ogłaszając się zwycięzcą starcia z Trzaskowskim — relacjonowało TVN24.
W sieci pojawiły się jednak również opinie, że mimo porażki w oczach części widzów, Trzaskowski „nie leżał plackiem”, zachował honor i własne zdanie, nie ulegając presji politycznej. Jak podaje Onet.pl, ten aspekt spotkania pokazuje, że kandydat KO nie był całkowicie zdominowany przez przeciwnika. Z kolei Trzaskowski nazwał Karola Nawrockiego „kameleonem” i zarzucił mu, że „idzie po władzę”, co podkreślało napięcie i rywalizację między kandydatami, o czym informowało TVP Info.
Nieformalnym, a zarazem symbolicznym akcentem zakończenia rozmowy było prośba Mentzena o podpis książki Trzaskowskiego, co odnotowała Gazeta Wyborcza. Ten gest miał obrazować przebieg spotkania i relacje między uczestnikami.
Znaczenie spotkania dla kampanii i perspektywy wyborcze
Eksperci wskazują, że wynik rozmowy może wpłynąć na decyzje wyborców Konfederacji w drugiej turze, jednak ostateczne poparcie dla Rafała Trzaskowskiego nie jest przesądzone, a kampania nadal trwa. Portale Onet.pl i wPolityce.pl podkreślają, że kandydat KO musi zdobyć znaczną część elektoratu Mentzena, aby mieć realne szanse na zwycięstwo. Obecne sondaże wskazują na około 58 proc. poparcia, co eksperci uznają za niewystarczające do jednoznacznego zwycięstwa.
W samej Koalicji Obywatelskiej chwalono Trzaskowskiego za opanowanie i umiejętność radzenia sobie z wpadkami swojego rywala Karola Nawrockiego. Mimo to niektórzy komentatorzy zwracali uwagę na błędy i pułapki, w które wpadł kandydat KO podczas rozmowy, co relacjonowały portale WP oraz Fakt.pl.
Przypomnijmy, że druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca 2025 roku, a lokale wyborcze będą otwarte od godziny 7:00 do 21:00, jak podaje Gazeta Wyborcza.
W kontekście kampanii pojawiły się także kontrowersyjne zarzuty wobec Trzaskowskiego dotyczące powiązań jego współpracowników z mafią śmieciową. Informacje te podniósł minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, co relacjonowały TV Republika oraz SE.pl, dodając kolejną warstwę napięć do i tak gorącej walki wyborczej.
Spotkanie na kanale YouTube Sławomira Mentzena nie było tylko kolejnym punktem kampanii – stało się też wyraźnym obrazem politycznych napięć i podziałów, które wciąż wpływają na polską scenę wyborczą. Teraz pozostaje czekać, czy Trzaskowski zdoła przekonać wyborców Konfederacji i przełamać impas powstały podczas tej medialnej konfrontacji.