Ponad 54 tys. widzów na meczu Ronaldinho Show w Chorzowie

Opublikowane przez: Adam Kowalewicz

W sobotni wieczór 21 czerwca 2025 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbył się niezwykły mecz pod nazwą „Ronaldinho Show”, który zgromadził na trybunach tłum ponad 54 tysięcy kibiców. Wydarzenie to stało się sportowym świętem, podczas którego na murawie pojawiły się legendy reprezentacji Polski i Brazylii, w tym sam Ronaldinho – gwiazda światowego formatu, po raz pierwszy występująca w Polsce. Mecz transmitowany był przez TVP Sport, gdzie zgromadził średnio niemal 360 tysięcy widzów, a gdy uwzględniono oglądalność poza domem, liczba ta wzrosła do blisko 486 tysięcy.

  • Mecz „Ronaldinho Show” odbył się 21 czerwca 2025 roku na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gromadząc ponad 54 tysiące widzów na trybunach.
  • Transmisję w TVP Sport oglądało średnio około 358 tys. osób, a po uwzględnieniu oglądalności poza domem liczba widzów wzrosła do około 486 tys.
  • Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a po serii rzutów karnych zwyciężyła drużyna polskich legend 4:2.
  • W meczu wystąpili m.in. Ronaldinho, Artur Boruc, Jakub Błaszczykowski oraz Kamil Wilczek, który zdobył decydującą bramkę w karnych.
  • Ronaldinho po raz pierwszy odwiedził Polskę i został uhonorowany kluczami do bram miasta Chorzów.

Spotkanie zakończyło się emocjonującym remisem 2:2, a po serii rzutów karnych triumfowali polscy weterani, którzy wygrali 4:2, zapewniając sobie tym samym zwycięstwo w tym wyjątkowym widowisku.

Przygotowania i przebieg meczu na Stadionie Śląskim

Mecz „Ronaldinho Show” odbył się 21 czerwca 2025 roku na historycznym Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie zgromadziło się około 54-55 tysięcy widzów. Takie dane potwierdzają raporty portali sportowych oraz lokalnych serwisów, w tym gol24.pl i mojchorzow.pl, które szczegółowo relacjonowały to wydarzenie. Początkowo planowano rozpoczęcie spotkania o godzinie 20:30, jednak ostatecznie mecz rozpoczął się kwadrans później, o 20:45, jak podaje gol24.pl.

Drużynę polskich legend prowadził Adam Nawałka, a w składzie znaleźli się m.in. bramkarz Artur Boruc oraz znani skrzydłowi – Jakub Błaszczykowski i Kamil Grosicki. Decydującą rolę odegrał także Kamil Wilczek, który w serii rzutów karnych zdobył zwycięskiego gola. Informacje te potwierdzają serwisy polski-sport.com, przegladsportowy.onet.pl oraz sport.pl.

Reprezentacja brazylijska, prowadzona przez samego Ronaldinho, wystawiła w składzie takie postaci jak Helton i Kleberson, o czym informuje blog.etoto.pl. Mecz obfitował w efektowne akcje i pełne emocji momenty. Ronaldinho, choć miał już 35 lat, pokazał znakomitą formę, grając ponad 70 minut. Po zejściu z boiska w 70. minucie nie udał się do szatni na prysznic, co relacjonowali dziennikarze z weszlo.com i sport.pl.

Sędzią głównym spotkania był Michał Listkiewicz, który dał sygnał do rozpoczęcia meczu, jak informuje polskieradio24.pl.

Wynik i przebieg rywalizacji

Po 90 minutach pełnych sportowej walki i widowiskowych akcji, mecz zakończył się remisem 2:2, co potwierdzają źródła takie jak wikinews.org i eurosport.tvn24.pl. Pierwszą bramkę zdobył dla Brazylii Diego Souza w 27. minucie, wykorzystując kontrę wyprowadzoną przez Ronaldinho.

W drugiej połowie Polacy przejęli inicjatywę, zmuszając rywali do defensywy, co relacjonuje interia.pl. Ostatecznie rozstrzygnięcie nastąpiło w serii rzutów karnych, gdzie podopieczni Adama Nawałki zwyciężyli 4:2. Decydującą bramkę zdobył Kamil Wilczek, zapewniając triumf Biało-Czerwonym, co podkreślają sport.pl i polski-sport.com.

W trakcie spotkania Ronaldinho miał także okazję sam na sam z Arturem Borucem, jednak jego strzał został powstrzymany przez Michała Pazdana, co świadczyło o znakomitej postawie polskiej defensywy.

Oglądalność i znaczenie wydarzenia

Transmisję meczu w TVP Sport oglądało średnio około 358 363 widzów, a po uwzględnieniu oglądalności „out of home” – czyli osób oglądających poza domem, na przykład w barach czy miejscach publicznych – liczba ta wzrosła do około 485 704 osób, jak podaje sportowefakty.wp.pl. To uczyniło „Ronaldinho Show” jednym z najważniejszych wydarzeń sportowych sezonu w Polsce, przyciągającym uwagę zarówno kibiców na stadionie, jak i tych przed telewizorami.

Ronaldinho, który oficjalnie zakończył karierę w 2018 roku, odwiedził Polskę po raz pierwszy, stając się centralną postacią tego widowiska. Na mecz przyjechał specjalnym vipowskim busem, co podkreślają polskieradio24.pl oraz sport.pl. Władze miasta Chorzów uhonorowały brazylijskiego mistrza, wręczając mu klucze do bram miasta, informuje interia.pl.

Wydarzenie było także okazją do spotkania wielu gwiazd piłki nożnej, które na co dzień nie mają okazji wspólnie występować, co relacjonują eska.pl oraz sport.tvp.pl. Tego wieczoru kibice mogli poczuć magię futbolu na najwyższym poziomie, wspominając dawne czasy i ciesząc się wyjątkowym widowiskiem, które na długo pozostanie w pamięci fanów.

„Ronaldinho Show” na Stadionie Śląskim to nie tylko widowisko sportowe, ale też wyjątkowa okazja, by spotkały się różne pokolenia fanów piłki nożnej. To wydarzenie połączyło legendy dwóch wielkich drużyn i dodało nowy, barwny rozdział do historii polskich imprez sportowych.