Ponad 100 ustaw deregulacyjnych gotowych do końca maja 2025

Opublikowane przez: Jakub Pietras

Premier Donald Tusk ogłosił, że do końca maja 2025 roku rząd przygotuje ponad 100 ustaw deregulacyjnych, które mają na celu uproszczenie przepisów w polskiej gospodarce oraz administracji. W ramach tego ambitnego pakietu planowane jest uchwała około 120 tysięcy przepisów, co ma znacząco wpłynąć na działalność przedsiębiorstw w Polsce. Tusk zapowiedział również, że w czerwcu i lipcu będzie dopytywał nowego prezydenta o gotowość do podpisania tych ustaw. Wczoraj, 21 maja, rząd przyjął kolejne projekty ustaw, które są częścią tego planu.

  • Premier Donald Tusk zapowiedział ponad 100 ustaw deregulacyjnych do końca maja 2025.
  • Pakiet ma na celu uchwałę około 120 tysięcy przepisów, co ma uprościć działalność gospodarczą.
  • W czerwcu i lipcu rząd planuje dopytywać prezydenta o podpisanie ustaw.
  • Rząd przyjął już projekty ustaw dotyczące m.in. prawa bankowego i funduszy inwestycyjnych.
  • Pierwsze ustawy już trafiły do Sejmu, co świadczy o postępach w deregulacji.

Decyzja o wprowadzeniu pakietu deregulacyjnego ma na celu nie tylko uproszczenie przepisów, ale także stworzenie lepszych warunków dla przedsiębiorców, co może przyczynić się do dynamiczniejszego rozwoju polskiej gospodarki. Premier Tusk podkreślił, że zmiany te są niezbędne, aby dostosować krajowe przepisy do potrzeb współczesnego rynku i ułatwić życie zarówno firmom, jak i obywatelom.

Cele i zakres pakietu deregulacyjnego

Premier Donald Tusk zapowiedział, że pakiet deregulacyjny ma na celu uproszczenie przepisów w polskiej gospodarce i administracji, co ma przyczynić się do poprawy warunków dla przedsiębiorców. Jak podaje portal GazetaPrawna.pl, uchylonych zostanie około 120 tysięcy przepisów. Rząd przyjął już projekty ustaw dotyczące m.in. zmian w prawie bankowym oraz podatkach, co ma na celu uproszczenie procedur i zwiększenie efektywności administracyjnej. Jak informuje portal ESKA.pl, wśród przyjętych projektów znajduje się nowelizacja ustawy o funduszach inwestycyjnych.

Dzięki tym zmianom, przedsiębiorcy mają zyskać większą swobodę działania, co ma pozytywnie wpłynąć na rozwój innowacji oraz zwiększenie konkurencyjności na rynku. Uproszczenie przepisów ma także na celu redukcję biurokracji, co jest szczególnie istotne dla małych i średnich przedsiębiorstw, które często borykają się z nadmiarem formalności.

Harmonogram i dalsze kroki

Premier Tusk zapowiedział, że w czerwcu lub lipcu 2025 roku będzie dopytywał nowego prezydenta o gotowość do podpisania ustaw deregulacyjnych. Jak podaje portal GazetaPrawna.pl, rząd planuje intensyfikację prac nad tymi ustawami. Zgodnie z informacjami z portalu 300polityka, rząd rozpatruje kilka propozycji deregulacyjnych w każdy wtorek, a pierwsze ustawy już trafiły do Sejmu, co świadczy o postępach w realizacji planu.

Dzięki tym działaniom, rząd ma nadzieję na szybkie wprowadzenie zmian, które będą miały realny wpływ na codzienną działalność przedsiębiorstw. Intensyfikacja prac nad ustawami ma również na celu zapewnienie, że wszystkie zmiany wejdą w życie w odpowiednim czasie, aby przedsiębiorcy mogli skorzystać z nowych regulacji jak najszybciej.

Kontekst i wcześniejsze działania rządu

Wcześniej, w ciągu ostatniego półtora roku, rząd Donalda Tuska stwierdził, że zrealizował zbyt mało, by móc się cieszyć, ale zbyt dużo, by to zmarnować. Jak podaje portal Business Insider, rząd dąży do wprowadzenia reform, które mają na celu uproszczenie przepisów i zwiększenie efektywności administracyjnej. W ramach przygotowań do pakietu deregulacyjnego, rząd zaakceptował 162 projekty, z czego 85 propozycji skierowano do Ministerstwa Finansów, a ponad połowa z nich została już zaakceptowana i jest realizowana. Jak informuje portal Property News, pierwsze ustawy już trafiły do Sejmu.

Rząd wprowadza te zmiany jako element szerszej strategii, która ma na celu unowocześnienie polskiego systemu prawnego i lepsze dostosowanie go do dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej. Wierzy, że te reformy przyczynią się nie tylko do zwiększenia atrakcyjności inwestycyjnej Polski, ale także do poprawy codziennego życia obywateli.