Polska unieważnia przetarg na Black Hawki. MON wyjaśnia zmianę priorytetów

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

Agencja Uzbrojenia poinformowała 6 czerwca 2025 roku o unieważnieniu przetargu na zakup 32 śmigłowców S-70i Black Hawk z zakładów PZL Mielec dla Wojska Polskiego. Decyzja ta wynika z dynamicznej sytuacji bezpieczeństwa oraz zmiany priorytetów w modernizacji sił zbrojnych, co potwierdził rzecznik Agencji, ppłk Grzegorz Polak. Maszyny miały zasilić lotnictwo Wojsk Lądowych i współpracować z wcześniej zamówionymi śmigłowcami bojowymi Apache, wzmacniając potencjał operacyjny armii.

  • Agencja Uzbrojenia unieważniła 6 czerwca 2025 roku przetarg na zakup 32 śmigłowców S-70i Black Hawk z PZL Mielec dla Wojska Polskiego.
  • Decyzja wynika ze zmiany priorytetów i dynamicznej sytuacji bezpieczeństwa oraz konieczności realizacji zadań o najwyższym priorytecie.
  • Śmigłowce miały trafić do lotnictwa Wojsk Lądowych i współpracować z wcześniej zamówionymi maszynami Apache.
  • Związkowcy z PZL Mielec wyrazili sprzeciw wobec unieważnienia przetargu, wskazując na negatywne skutki dla przemysłu zbrojeniowego.
  • Polska kontynuuje modernizację armii, m.in. poprzez zakup czołgów K2 Black Panther oraz śmigłowców AW149.

Polska już w listopadzie 2024 roku zakończyła dostawy kolejnych czterech Black Hawków oraz zakupiła 32 śmigłowce AW149 jako uzupełnienie floty. Decyzja o unieważnieniu przetargu wywołała silne reakcje, szczególnie wśród związkowców z PZL Mielec, którzy wskazują na negatywne konsekwencje dla przemysłu zbrojeniowego i miejsc pracy. Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia natomiast, że każda złotówka podatnika jest odpowiedzialnie wykorzystywana, a realizowane są zadania o najwyższym priorytecie.

Decyzja o unieważnieniu przetargu na Black Hawki

6 czerwca 2025 roku Agencja Uzbrojenia oficjalnie unieważniła przetarg na zakup 32 śmigłowców S-70i Black Hawk z zakładów PZL Mielec, które miały trafić do Wojska Polskiego. Informację tę potwierdził rzecznik Agencji, ppłk Grzegorz Polak. Decyzja ta została podjęta ze względu na zmianę priorytetów w zakresie zamówień wojskowych oraz dynamiczną sytuację bezpieczeństwa, która wymusiła rewizję planów modernizacyjnych. Jak wskazał rzecznik, prowadzenie postępowania lub wykonanie zamówienia nie leży obecnie w interesie publicznym.

Portal rp.pl podkreśla, że kluczowym powodem anulowania przetargu była właśnie zmiana priorytetów Wojska Polskiego. Z kolei TVN24 Biznes informuje o istotnej zmianie okoliczności, która spowodowała unieważnienie całego postępowania. Rzecznik Agencji Uzbrojenia, cytowany przez wpolityce.pl, zaznaczył, że obecnie realizowane są wyłącznie zadania o najwyższym priorytecie, co świadczy o restrykcyjnym podejściu do wydatkowania środków publicznych w kontekście bezpieczeństwa narodowego.

Tło i wcześniejsze zamówienia śmigłowców

Śmigłowce S-70i Black Hawk to wersja eksportowa popularnych Black Hawków, które miały wzmocnić lotnictwo Wojsk Lądowych. Maszyny te były planowane do współpracy z wcześniej zamówionymi śmigłowcami bojowymi Apache, co podaje portal onet.pl. Dostawy kolejnych czterech Black Hawków zostały zakończone 19 listopada 2024 roku, jak informuje portal obronny.se.pl. Oprócz tego Polska zakupiła 32 jednostki śmigłowców AW149, które stanowiły alternatywę wobec Black Hawków i miały uzupełnić flotę wojskową.

Według GazetaPrawna.pl unieważnienie przetargu oznacza utratę zamówienia dla zakładów PZL Mielec, co może mieć wpływ na stabilność produkcji i zatrudnienia w regionie. Wiadomości Radio ZET podkreślają, że Polska była jedynym państwem, które zdecydowało się na zakup wersji S-70i, co podkreśla unikatowość tego projektu oraz jego znaczenie dla rodzimego przemysłu zbrojeniowego.

Reakcje i konsekwencje decyzji

Decyzja o unieważnieniu przetargu spotkała się z ostrą reakcją związkowców z PZL Mielec, którzy wyrazili „głębokie oburzenie i stanowczy sprzeciw”, jak podaje defence24.pl. Związkowcy wskazują na negatywne skutki tej decyzji dla przemysłu zbrojeniowego oraz dla miejsc pracy w regionie, które mogą być zagrożone z powodu utraty dużego zamówienia.

Portal wp.pl zwraca uwagę na pojawiające się pytania, czy decyzja ta jest gestem politycznym wobec Stanów Zjednoczonych oraz czy może sygnalizować zwrot w kierunku Francji, co mogłoby oznaczać zmianę sojuszy i kierunków zakupów wojskowych. Z kolei defence24.pl podkreśla, że obecna sytuacja finansowa kraju wymaga dyscypliny budżetowej, a środki publiczne muszą być wykorzystywane w sposób odpowiedzialny.

Ministerstwo Obrony Narodowej zapewnia, że każda złotówka podatnika jest wykorzystywana z rozsądkiem, a realizowane są tylko zadania o najwyższym priorytecie. Wiceminister Paweł Bejda, cytowany przez portal obronny.se.pl, podkreślił, że decyzja o unieważnieniu przetargu wpisuje się w szerszą strategię racjonalizacji wydatków i dostosowania planów modernizacyjnych do aktualnych potrzeb bezpieczeństwa.

Kontekst szerszych zmian w modernizacji Wojska Polskiego

Unieważnienie przetargu na Black Hawki jest częścią szerszego kontekstu zmiany priorytetów modernizacyjnych Wojska Polskiego, jak podaje biznesalert.pl. Polska armia wzbogaciła się bowiem ostatnio o nowoczesne czołgi K2 Black Panther, co świadczy o dywersyfikacji i intensyfikacji zakupów sprzętu wojskowego. Portal wp.pl przypomina, że umowa na dostawę 180 czołgów K2 została podpisana w 2022 roku, co obrazuje długoterminowe plany modernizacyjne kraju.

Portal rp.pl wskazuje, że decyzja dotycząca Black Hawków nie oznacza rezygnacji z modernizacji sił zbrojnych, lecz przesunięcie realizacji niektórych projektów na późniejszy czas. Agencja Uzbrojenia zapowiada dalsze decyzje dotyczące zakupu śmigłowców, co podaje wp.pl, co pozwala przypuszczać, że program modernizacyjny będzie kontynuowany, jednak w zmienionym kształcie i z uwzględnieniem nowych priorytetów.

Te zmiany jasno wskazują, że Polska stara się elastycznie reagować na współczesne wyzwania w obronności, jednocześnie pilnując rozsądnego gospodarowania środkami i skuteczności podejmowanych inwestycji.