Polska ochrona zdrowia w kryzysie: Konferencja Konfederacji
Działacze Konfederacji zorganizowali konferencję prasową w Środzie, na której wyrazili swoje zaniepokojenie brakiem planu naprawczego w obliczu kryzysu w polskiej służbie zdrowia. Wskazali na alarmujący wzrost deficytu Narodowego Funduszu Zdrowia, który w 2025 roku szacowany jest na 14 miliardów złotych, a w roku następnym może osiągnąć nawet 26 miliardów złotych. W kontekście starzejącego się społeczeństwa oraz malejącej liczby aktywnych zawodowo obywateli, domagają się oni radykalnych reform, które obejmują m.in. rozbicie monopolu NFZ oraz urealnienie wydatków na ochronę zdrowia.

- Polski system ochrony zdrowia zmaga się z rosnącym deficytem, który w 2025 roku wyniesie 14 miliardów złotych.
- Działacze Konfederacji domagają się radykalnych reform w służbie zdrowia, w tym rozbicia monopolu NFZ.
- Rząd PiS zapowiada plan ratunkowy, który ma na celu oddzielenie pracy w publicznej i prywatnej ochronie zdrowia.
- W społeczeństwie rośnie niezadowolenie z obecnego stanu służby zdrowia, co potwierdzają wyniki sondaży.
- Eksperci alarmują o braku efektywności systemu, co prowadzi do długich kolejek i opóźnień w leczeniu.
Kryzys w polskiej służbie zdrowia
Podczas konferencji prasowej w Środzie działacze Konfederacji podkreślili, że obecna sytuacja w polskiej służbie zdrowia jest dramatyczna i wymaga natychmiastowych działań. Jak podaje portal rynekzdrowia.pl, deficyt NFZ w 2025 roku wyniesie około 14 miliardów złotych, a w 2026 roku może osiągnąć 26 miliardów złotych. Eksperci zwracają uwagę, że system finansowania ochrony zdrowia oparty na składkach zdrowotnych jest niewystarczający w obliczu starzejącego się społeczeństwa oraz malejącej liczby osób aktywnych zawodowo. W związku z tym, postulaty dotyczące konieczności reform stają się coraz bardziej uzasadnione.
Reformy i plany rządu
W odpowiedzi na rosnące napięcia w systemie ochrony zdrowia, politycy Prawa i Sprawiedliwości zapowiedzieli plan ratunkowy. Jego główne założenia obejmują m.in. oddzielenie pracy w publicznej oraz prywatnej ochronie zdrowia oraz ujednolicenie organu założycielskiego szpitali. Jak informuje TVN24, te działania mają na celu poprawę efektywności i przejrzystości systemu. Jednak propozycje ministerstwa zdrowia, które mają obniżyć koszty NFZ o ponad 10 miliardów złotych w 2026 roku, spotkały się z krytyką. Część środowisk medycznych ostrzega, że wprowadzenie takich zmian może jedynie pogłębić istniejące problemy systemu, co podkreśla portal OKO.press. W sobotę w Warszawie odbędzie się konferencja PiS, na której mają zostać przedstawione szczegóły planu ratunkowego.
Opinie ekspertów i społeczeństwa
Eksperci zwracają uwagę, że nasz system ochrony zdrowia boryka się z poważnymi problemami, co widać w długich kolejkach do specjalistów i konieczności odkładania planowanych zabiegów, jak informuje portal medonet.pl. W najnowszym sondażu aż 61,9% Polaków wskazało służbę zdrowia jako obszar, który pilnie wymaga poprawy, co potwierdzają również dane z PolsatNews.pl. Politycy reagują na te alarmujące sygnały w różny sposób, a Jarosław Kaczyński zauważa, że zmiany w systemie zdrowotnym „zawsze będą uwikłane w różnego rodzaju interesy”. To stwierdzenie może sugerować, że wprowadzenie skutecznych reform napotka wiele trudności, co tylko komplikuje sytuację w polskiej służbie zdrowia.