Polonia na wschodzie USA ruszyła do urn w II turze wyborów prezydenckich
W sobotę 31 maja 2025 roku Polacy mieszkający na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych rozpoczęli głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich RP. Lokale wyborcze otwarto o godzinie 7 rano czasu lokalnego, czyli o 13:00 czasu polskiego, obejmując 12 stanów oraz Dystrykt Kolumbii. Do urn zgłosiło się ponad 60 tysięcy wyborców, co oznacza wzrost o 17 tysięcy w porównaniu z pierwszą turą, a frekwencja zapowiada się na rekordową. Polonia jest wyjątkowo zmobilizowana, korzystając z historycznie największej liczby komisji wyborczych – 57 w 23 stanach, co stanowi najwyższy wynik poza granicami Polski.

- 31 maja 2025 roku Polacy na wschodnim wybrzeżu USA rozpoczęli głosowanie w II turze wyborów prezydenckich RP o godzinie 7 rano czasu lokalnego (13:00 czasu polskiego).
- Do głosowania zgłosiło się ponad 60 tysięcy wyborców, co jest wzrostem o 17 tysięcy w porównaniu z I turą.
- W USA działa rekordowa liczba 57 komisji wyborczych w 23 stanach, największa poza granicami Polski.
- Do głosowania potrzebny jest ważny polski paszport, a największa frekwencja spodziewana jest w Chicago i Nowym Jorku.
- Głosowanie Polonii odbywa się także w Ameryce Południowej, Europie, Azji i Australii, z lokalnymi różnicami czasowymi.
Rozpoczęcie głosowania i organizacja wyborów na wschodnim wybrzeżu USA
Głosowanie w drugiej turze wyborów prezydenckich RP rozpoczęło się 31 maja 2025 roku punktualnie o godzinie 7 rano czasu lokalnego, czyli o 13:00 czasu polskiego. Lokale wyborcze zostały otwarte w 12 stanach oraz w Dystrykcie Kolumbii, gdzie Polacy zamieszkujący tę część Stanów Zjednoczonych mogli oddać swoje głosy. Lokale będą czynne do godziny 21:00 czasu lokalnego, dając wyborcom aż 14 godzin na udział w głosowaniu.
Jak podaje portal wPolityce.pl, głosowanie rozpoczęło się także w Dystrykcie Kolumbii, gdzie Polonia aktywnie uczestniczy w procesie wyborczym. Z kolei serwis businessinsider.com.pl relacjonuje, że pod jednym z konsulatów w Nowym Jorku już od świtu tworzyły się kolejki wyborców, co świadczy o dużym zaangażowaniu i mobilizacji społeczności polonijnej na tym obszarze.
Rekordowa liczba komisji i frekwencja wyborcza Polonii w USA
Do udziału w drugiej turze wyborów prezydenckich zgłosiło się ponad 60 tysięcy Polaków mieszkających na wschodnim wybrzeżu USA. To oznacza wzrost o około 17 tysięcy wyborców w porównaniu z pierwszą turą, co podkreśla rosnące zainteresowanie procesem wyborczym wśród polskiej diaspory – informuje wPolityce.pl. Ta liczba wskazuje na znaczny wzrost aktywności wyborczej i odzwierciedla mocną mobilizację Polonii.
W Stanach Zjednoczonych działa rekordowa liczba komisji wyborczych – aż 57 komisji rozmieszczonych w 23 stanach. Jak donosi Dziennik Wschodni, jest to największa liczba komisji wyborczych poza granicami Polski, co znacząco ułatwia dostęp do głosowania dla Polaków na emigracji. Ponad połowa zarejestrowanych wyborców w USA odda swój głos w dwóch największych aglomeracjach – Chicago i Nowym Jorku, podaje Super Express.
Wprost zwraca uwagę, że frekwencja w wielu miejscach zaskakuje organizatorów, a Polonia wykazuje się wyjątkową determinacją i zaangażowaniem w wybory. Według Wiadomości WP, obecna liczba uczestników głosowania w USA jest rekordowa, co świadczy o rosnącym znaczeniu głosu Polonii w wyborach krajowych.
Wymogi formalne i zasięg głosowania Polonii za granicą
Do udziału w głosowaniu wymagany jest ważny polski paszport, co podkreśla Super Express. Jest to podstawowy dokument uprawniający do udziału w wyborach poza granicami kraju, zapewniający jednocześnie bezpieczeństwo i prawidłowość procedur.
Głosowanie Polonii odbywa się nie tylko na terenie Stanów Zjednoczonych, lecz także w innych częściach świata. Jak podają Wprost oraz Interia, Polacy za granicą mogą oddawać swoje głosy również w Ameryce Południowej, Europie, Azji i Australii. W krajach Ameryki Południowej, takich jak Panama, Peru i Kolumbia, proces głosowania rozpoczął się godzinę później niż na wschodnim wybrzeżu USA, co jest podyktowane różnicą stref czasowych – informuje Interia.
Na zachodnim wybrzeżu USA lokale wyborcze zostaną zamknięte o godzinie 6 rano czasu polskiego, podaje portal wPolityce.pl. Tym samym Polonia mieszkająca na całym kontynencie amerykańskim ma możliwość udziału w wyborach, dostosowaną do lokalnych warunków czasowych.
Wcześniej, do 28 kwietnia 2025 roku, portal poland.us informował, że szczegóły dotyczące obwodów głosowania zostaną podane terminowo przed wyborami, co pozwoliło wyborcom dokładnie zaplanować swój udział w głosowaniu i przygotować się do tego ważnego wydarzenia.
—
Coraz więcej Polaków za granicą decyduje się wziąć udział w wyborach, co widać zarówno po rekordowej liczbie komisji wyborczych, jak i po wzroście frekwencji. Szczególnie aktywna jest Polonia na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych, ale także w innych zakątkach świata, co pokazuje, jak ważny dla nich jest wpływ na przyszłość kraju. Dzięki wsparciu lokalnych organizacji i placówek dyplomatycznych wybory przebiegają sprawnie, a za granicą Polacy ponownie dowodzą, że ich więź z ojczyzną pozostaje silna i żywa.