Policja reaguje na hejt wobec córki prezydenta elekta Nawrockiego

Opublikowane przez: Maria Sokołowski

Policja podjęła działania w związku z falą hejtu, który w ostatnich dniach skierowano na 7-letnią Katarzynę Nawrocką, córkę prezydenta elekta Karola Nawrockiego. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jacek Dobrzyński, podkreślił, że każdy przypadek nienawiści, szczególnie wymierzony w dziecko, jest traktowany przez służby z najwyższą powagą. Sprawa wywołała szeroką reakcję społeczną oraz stanowcze potępienie ze strony instytucji chroniących prawa najmłodszych.

  • Policja podjęła czynności w sprawie hejtu na 7-letnią córkę prezydenta elekta Karola Nawrockiego, Katarzynę.
  • Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński podkreślił, że hejt wobec dziecka jest niedopuszczalny i traktowany poważnie przez służby.
  • Biuro Obrony Praw Dziecka oraz Rzecznik Praw Dziecka zapowiedziały działania prawne i apelują o zgłaszanie hejtu.
  • Rodzina Nawrockich oraz osoby publiczne wyraziły sprzeciw wobec nienawiści i podkreślają negatywne skutki hejtu dla dziecka.
  • Fala hejtu rozpoczęła się po wieczorze wyborczym, gdy dziewczynka radośnie świętowała, co wywołało szeroką reakcję społeczną i medialną.

Rodzina Nawrockich oraz osoby publiczne zaapelowały o zaprzestanie nienawiści w sieci, wskazując na konieczność ochrony dzieci przed przemocą, zarówno werbalną, jak i psychiczną. W obliczu rosnącej liczby nieprzychylnych komentarzy zapowiedziano również działania prawne przeciwko sprawcom hejtu, co podkreśla powagę sytuacji i potrzebę przeciwdziałania takim zjawiskom.

Początek i charakter hejtu na córkę prezydenta elekta

Hejt na 7-letnią Katarzynę Nawrocką pojawił się zaraz po wieczorze wyborczym, gdy dziewczynka z radością tańczyła i machała chorągiewką, świętując sukces swojego ojca. Jej naturalne, dziecięce zachowanie stało się jednak pretekstem do licznych negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych. Jak podaje portal fakt.pl, Kasia szybko zdobyła sympatię wielu osób i stała się drugą bohaterką wieczoru wyborczego, co tylko potwierdzało autentyczność i niewinność jej reakcji.

Według serwisu onet.pl, fala hejtu była efektem silnych emocji wzbudzanych podczas kampanii wyborczej. Psycholog cytowany przez ten portal zaznaczył jednak, że pomimo napiętej atmosfery, granice ataków na dziecko zostały wyraźnie przekroczone. Z kolei burbonik.pl informuje, że między 1 a 3 czerwca na temat córki prezydenta elekta pojawiło się aż 407 publikacji, co świadczy o dużym zainteresowaniu tematem oraz rozmiarze fali nienawiści w sieci.

Reakcje służb i instytucji na hejt

5 czerwca 2025 roku rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński potwierdził, że policja podjęła czynności związane z hejtem skierowanym na Katarzynę Nawrocką. Działania te prowadzone są na podstawie obowiązującego prawa lub z nakazu prokuratury, co pokazuje, że służby traktują sprawę bardzo poważnie. Jak podają rmf24.pl oraz gazeta prawna, policja nie wykazuje żadnej barwy politycznej i konsekwentnie reaguje na każdy przejaw nienawiści w internecie.

Biuro Obrony Praw Dziecka zapowiedziało podjęcie kroków prawnych wobec osób odpowiedzialnych za hejt, co relacjonują interia.pl oraz stronazdrowia.pl. Rzeczniczka Praw Dziecka, Monika Horna-Cieślak, stanowczo potępiła ataki, podkreślając, że takie zachowania mogą stanowić przestępstwo zagrożone karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności, jak informują wp.pl oraz onet.pl. Dodatkowo rzeczniczka zachęca do aktywnego zgłaszania przypadków hejtu, by skuteczniej przeciwdziałać przemocy wobec najmłodszych.

Reakcje społeczne i rodzinne na falę hejtu

Rodzina Nawrockich nie pozostała obojętna na falę hejtu. Mama Katarzyny, Marta Nawrocka, wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec nienawistnych komentarzy i zapowiedziała podjęcie działań prawnych przeciwko hejterom, jak relacjonują interia.pl oraz rmf24.pl. Wuj prezydenta elekta, Waldemar Nawrocki, określił zaistniałą sytuację jako „rzecz niedopuszczalną” i podkreślił, że cała rodzina solidarnie wspiera Kasię, co przytoczył o2.pl.

Przyszła pierwsza dama również zaapelowała o ochronę dzieci przed nienawiścią i stanowczo potępiła hejt wobec małej Katarzyny, jak informuje wp.pl. Wiele osób publicznych, w tym psycholodzy oraz influencerzy, tacy jak Paulina Młynarska i Karolina Korwin-Piotrowska, zwracają uwagę na szkodliwy wpływ hejtu, podkreślając, że może on wywołać długotrwałe skutki psychiczne. Informacje o tym można znaleźć w serwisie wprost.pl.

Eksperci biją na alarm, że ataki wymierzone w dziecko są formą przemocy, która może pozostawić trwały ślad na całe życie, co potwierdzają doniesienia forsal.pl oraz kobieta.wp.pl. W mediach społecznościowych zakonnica zwróciła uwagę na potrzebę ochrony dzieci i przypomniała, że dorosłym nie wolno tłamsić ich radości życia, co przytoczył portal fakt.pl.

Gdy tyle osób wyraża wsparcie i apeluje o szacunek dla godności dziecka, kwestia hejtu wobec córki prezydenta elekta nabiera wymiaru nie tylko prawnego, lecz także społecznego – pokazując, jak ważne jest wspólne działanie na rzecz ochrony najmłodszych przed przemocą w internecie.