Polacy chcą powrotu prac domowych w szkołach podstawowych

Od kwietnia 2024 roku w polskich szkołach podstawowych klas I-III obowiązuje zakaz zadawania tradycyjnych prac domowych, wprowadzony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki (MEN). Celem tej zmiany było zmniejszenie obciążenia najmłodszych uczniów oraz poprawa jakości edukacji na najniższym szczeblu szkolnym. Jednak najnowsze badania opinii publicznej wskazują, że społeczeństwo nie popiera tej decyzji. Polacy wyraźnie opowiadają się za powrotem obowiązkowych zadań domowych, co rodzi pytania o dalsze losy reformy i ewentualne korekty polityki edukacyjnej.

W świetle tych wyników pojawiają się wątpliwości, czy zakaz zadawania prac domowych przyniósł oczekiwane efekty, a także czy Ministerstwo Edukacji i Nauki podejmie działania dostosowujące się do społecznych oczekiwań.

Wprowadzenie zakazu prac domowych w klasach I-III – decyzja MEN

W kwietniu 2024 roku Ministerstwo Edukacji i Nauki wprowadziło rozporządzenie, które zakazuje nauczycielom zadawania tradycyjnych prac domowych uczniom klas I-III szkół podstawowych. Zmiana ta objęła wszystkie placówki edukacyjne w kraju i weszła w życie od początku roku szkolnego 2024/2025.

Głównym celem tej decyzji było zmniejszenie obciążenia najmłodszych uczniów, którzy według założeń resortu mieli zyskać więcej czasu na rozwój zainteresowań i odpoczynek po lekcjach. MEN podkreślało także, że eliminacja prac domowych ma sprzyjać poprawie jakości nauczania i bardziej indywidualnemu podejściu do ucznia w klasach początkowych.

Reakcja społeczeństwa i wyniki najnowszego sondażu

Mimo pierwotnych założeń, zakaz zadawania prac domowych spotkał się z krytyką ze strony części rodziców i nauczycieli. Najnowszy sondaż opublikowany 1 września 2025 roku wskazuje, że większość Polaków ocenia tę zmianę negatywnie. Respondenci wyraźnie opowiadają się za powrotem obowiązkowych prac domowych w klasach I-III, co świadczy o rozbieżności między polityką MEN a oczekiwaniami społecznymi.

Rodzice i opiekunowie argumentują, że prace domowe są ważnym narzędziem utrwalania wiedzy oraz rozwijania samodzielności uczniów. Zdaniem wielu z nich, całkowite zniesienie zadań domowych może negatywnie wpłynąć na wyniki nauczania i zaangażowanie dzieci w proces edukacji.

Jak wynika z artykułu portalu dorzeczy.pl, obecne kierownictwo Ministerstwa Edukacji i Nauki stoi przed poważnym wyzwaniem rewizji swojej decyzji. Wyniki sondażu wywierają presję na resort, by rozważył korekty wprowadzonych przepisów i lepiej dostosował je do potrzeb społecznych.

Perspektywy i możliwe zmiany w polityce edukacyjnej

Wobec jednoznacznej opinii publicznej pojawiają się coraz silniejsze głosy o konieczności cofnięcia zakazu i przywrócenia obowiązkowych prac domowych w klasach I-III. Coraz więcej ekspertów i środowisk rodzicielskich podkreśla, że prace domowe pełnią istotną rolę w systemie edukacji i ich całkowite wyeliminowanie może przynieść więcej szkody niż pożytku.

Decyzje Ministerstwa Edukacji i Nauki w najbliższym czasie mogą uwzględnić wyniki sondażu oraz oczekiwania rodziców i nauczycieli. Mimo braku oficjalnych komunikatów dotyczących planowanych zmian, sytuacja społeczna i presja opinii publicznej mogą wymusić rewizję obecnego rozporządzenia.

Czas pokaże, czy MEN znajdzie sposób, by lepiej łączyć dbałość o dobro dziecka z wymaganiami skutecznej i odpowiedzialnej nauki od samego początku szkolnej przygody.