Podpalenie sklepu w Lęborku przez mieszkańca Warszawy – 65 tys. zł strat
Policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca Warszawy, który jest podejrzany o podpalenie sklepu w Lęborku. Do zdarzenia doszło w nocy, a spowodowany pożar wyrządził straty oszacowane na 65 tysięcy złotych. Incydent miał związek z wcześniejszą awanturą, jaką mężczyzna wszczął dzień wcześniej w tym samym sklepie, domagając się przechowania bagażu. Obsługa odmówiła spełnienia jego żądania, a interweniujący policjanci ukarali go wysokim mandatem.

- 39-letni mieszkaniec Warszawy wszczął awanturę w sklepie w Lęborku, domagając się przechowania bagażu.
- Obsługa sklepu odmówiła, a policja ukarała mężczyznę wysokim mandatem.
- Następnej nocy mężczyzna podpalił sklep, powodując straty na 65 tysięcy złotych.
- Policja zatrzymała podejrzanego i prowadzi dochodzenie w sprawie podpalenia.
- Informacje pochodzą z oficjalnych komunikatów i relacji radiogdansk.pl z 28 maja 2025 roku.
Następnej nocy po tym zdarzeniu mężczyzna podpalił lokal, powodując pożar. Służby szybko podjęły działania i zatrzymały podejrzanego. Sprawa jest obecnie w toku, a policja prowadzi dochodzenie mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności całego zajścia. Informacje pochodzą z oficjalnych komunikatów policji oraz relacji lokalnych mediów.
Przebieg wydarzeń w sklepie w Lęborku
Dzień przed pożarem 39-letni mieszkaniec Warszawy wszczął awanturę w jednym ze sklepów w Lęborku. Mężczyzna domagał się od obsługi przechowania swojego bagażu, jednak personel punktu sprzedaży odmówił realizacji tego żądania. W wyniku zaistniałego konfliktu interweniowała policja.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce, ukarali mężczyznę wysokim mandatem za zakłócenie porządku publicznego. Jak podaje radiogdansk.pl, właśnie ta sytuacja stanowiła bezpośrednie tło do późniejszego podpalenia sklepu.
Podpalenie i skutki zdarzenia
Następnej nocy po incydencie, 39-latek podpalił sklep, co doprowadziło do wybuchu pożaru. Ogień spowodował znaczne szkody materialne – straty oszacowano na kwotę około 65 tysięcy złotych. Dzięki szybkiej reakcji policji podejrzany został zatrzymany wkrótce po zdarzeniu.
Na miejscu zdarzenia prowadzone są obecnie szczegółowe czynności wyjaśniające, które mają na celu ustalenie wszystkich okoliczności pożaru. Informacje o zatrzymaniu mężczyzny oraz szacunkowych stratach potwierdza relacja radiogdansk.pl z 28 maja 2025 roku.
Reakcje i dalsze kroki służb
Policja kontynuuje dochodzenie w sprawie podpalenia, prowadząc przesłuchania świadków oraz zabezpieczając dowody, które pomogą w pełnym wyjaśnieniu sprawy. Na tym etapie nie podano jeszcze informacji o ewentualnych zarzutach karnych wobec zatrzymanego mieszkańca Warszawy.
Jednocześnie lokalne służby apelują do mieszkańców o zachowanie ostrożności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych zachowań. Brak dodatkowych doniesień z innych źródeł podkreśla aktualność i kompletność przekazu radiogdansk.pl.
Śledztwo w sprawie podpalenia sklepu w Lęborku nadal trwa, a służby zapewniają, że dokładne wyjaśnienie wszystkich okoliczności jest dla nich najważniejsze.