Piotr Lisek pod opieką żony po rozstaniu z trenerem Szczepańskim

Piotr Lisek, jeden z najbardziej utytułowanych polskich tyczkarzy, podjął decyzję o zakończeniu długoletniej współpracy z trenerem Marcinem Szczepańskim. Po niemal dekadzie wspólnych treningów zawodnik stanął przed wyzwaniem odnalezienia nowej drogi rozwoju sportowego. W tym przełomowym momencie opiekę trenerską nad Liskiem tymczasowo przejęła jego żona, Aleksandra Lisek, była mistrzyni Polski w skoku o tyczce, która dzięki swojemu doświadczeniu i wiedzy ma wspierać męża w dalszym doskonaleniu formy.

Zmiana ta nastąpiła w połowie 2025 roku i jest istotnym krokiem w karierze sportowca. Piotr Lisek podkreśla, że obecność Aleksandry przy treningach oraz jej „dobre oko” mogą wnieść świeże spojrzenie na przygotowania i pomóc mu utrzymać wysoką dyspozycję. Decyzja o tymczasowym przejęciu obowiązków trenerskich przez żonę zwiastuje nowy etap w karierze zawodnika, który nie zamyka się na dalsze zmiany i rozwój.

Zakończenie współpracy z trenerem Marcinem Szczepańskim

W połowie 2025 roku Piotr Lisek zakończył trwającą około dziesięciu lat współpracę z trenerem Marcinem Szczepańskim. To rozstanie oznaczało konieczność poszukiwania nowego wsparcia trenerskiego dla jednego z najlepszych polskich tyczkarzy. Jak podaje portal sportowefakty.wp.pl, Lisek szuka obecnie nowej drogi rozwoju, chcąc zaadaptować się do nowych wyzwań i oczekiwań związanych z dalszą karierą sportową.

Przez lata współpraca z Marcinem Szczepańskim owocowała wieloma sukcesami, jednak zawodnik uznał, że nadszedł czas na zmiany, które mogą wpłynąć na dalszy wzrost jego sportowego potencjału. Wybór ten świadczy o dojrzałości i gotowości do eksperymentów w dążeniu do jak najlepszych wyników.

Tymczasowa opieka trenerska Aleksandry Lisek

Po rozstaniu z Marcinem Szczepańskim tymczasową opiekę trenerską nad Piotrem Liskiem przejęła jego żona, Aleksandra Lisek. Aleksandra to nie tylko partnerka życiowa, lecz także doświadczona zawodniczka – była mistrzyni Polski w skoku o tyczce, co daje jej solidne podstawy do wspierania męża w treningach.

Piotr Lisek podkreśla, że żona ma „dobre oko” i jest dobrym szkoleniowcem, co może pozytywnie wpłynąć na jego dalszy rozwój sportowy. Według informacji sportowefakty.wp.pl, decyzja o tymczasowym przejęciu obowiązków trenerskich przez Aleksandrę Lisek ma charakter przejściowy, lecz stanowi ważny etap w karierze tyczkarza. Wspólna praca pozwala mu nie tylko kontynuować przygotowania, ale też spojrzeć na treningi z nieco innej perspektywy.

Perspektywy i dalsze plany Piotra Liska

Po zmianie opieki trenerskiej Piotr Lisek liczy na świeże spojrzenie i nowe metody treningowe, które pomogą mu utrzymać wysoką formę i osiągać kolejne sukcesy. Tymczasowa współpraca z Aleksandrą Lisek ma dać mu czas na znalezienie ewentualnego nowego trenera lub wypracowanie innego rozwiązania, które najlepiej wpisze się w jego sportowe cele.

Piotr Lisek pozostaje otwarty na zmiany i liczy, że wsparcie żony pomoże mu rozwijać się dalej. Ta elastyczność i gotowość do nowych rozwiązań mogą okazać się dla niego kluczowe w utrzymaniu wysokiego poziomu rywalizacji. Z nadzieją na kolejne medale i efektowne skoki kontynuuje karierę, mając u boku osobę, która doskonale zna specyfikę jego sportu.