PIORiN potwierdza: w Polsce nie uprawia się roślin GMO
Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) potwierdziła, że w Polsce nie prowadzi się upraw roślin zmodyfikowanych genetycznie. W 2024 roku inspekcja wykonała ponad 2,5 tysiąca kontroli plantacji kukurydzy, rzepaku oraz innych roślin, które łącznie zajmowały ponad 7,7 tysiąca hektarów. Wszystkie próbki z tych upraw zostały przebadane w laboratorium PIORiN w Toruniu, gdzie nie stwierdzono obecności organizmów genetycznie zmodyfikowanych (GMO).

- PIORiN potwierdza, że w Polsce nie uprawia się roślin zmodyfikowanych genetycznie.
- W 2024 roku przeprowadzono 2 584 kontrole ponad 1,5 tysiąca plantacji o powierzchni 7,7 tys. ha.
- Wszystkie badane próbki w laboratorium w Toruniu nie wykazały obecności GMO.
- Kontrole prowadzone są od siedmiu lat na podstawie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych oraz corocznego programu kontroli upraw GMO.
- Na świecie rozwijane są inne formy GMO, np. świnie odporne na wirusa PRRS, zatwierdzone przez FDA w USA.
Działania te realizowane są na podstawie obowiązującej ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych, a także w ramach corocznie zatwierdzanego programu kontroli upraw GMO. Dzięki temu Polska utrzymuje stały i skuteczny nadzór nad bezpieczeństwem produkcji roślinnej, zapewniając konsumentom pewność co do jakości i pochodzenia żywności.
Zakres i wyniki kontroli PIORiN w 2024 roku
W ubiegłym roku Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa przeprowadziła dokładnie 2 584 kontrole plantacji pod kątem obecności organizmów genetycznie zmodyfikowanych. Skontrolowano ponad 1,5 tysiąca plantacji, które zajmowały łącznie ponad 7,7 tysiąca hektarów. Wśród badanych upraw dominowały kukurydza i rzepak, kluczowe rośliny w polskim rolnictwie.
Wszystkie pobrane podczas kontroli próbki poddano szczegółowym analizom w specjalistycznym laboratorium PIORiN w Toruniu. Wyniki były jednoznaczne – nie wykryto obecności GMO w badanych materiałach roślinnych. Jak podaje portalspozywczy.pl, te wyniki jasno potwierdzają brak upraw roślin zmodyfikowanych genetycznie na terenie Polski, co jest zgodne z obowiązującymi regulacjami i polityką rolną kraju.
Podstawa prawna i program kontroli upraw GMO
Kontrole dotyczące obecności GMO w uprawach prowadzone są przez PIORiN od siedmiu lat, na podstawie ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Przepisy te określają ramy prawne dla monitoringu i nadzoru nad stosowaniem organizmów zmodyfikowanych genetycznie w rolnictwie oraz innych dziedzinach.
Ponadto inspekcja realizuje swoje zadania w ramach corocznie zatwierdzanego przez ministerstwa rolnictwa „Programu kontroli upraw GMO”. Program ten precyzyjnie definiuje zakres działań kontrolnych, metodykę pobierania próbek i testów oraz terminy realizacji nadzoru. Jak informuje farmer.pl, systematyczne kontrole mają na celu nie tylko wykrywanie ewentualnych nielegalnych upraw GMO, lecz także zapewnienie bezpieczeństwa produkcji roślinnej i zgodności z krajowymi oraz unijnymi regulacjami.
Kontekst międzynarodowy dotyczący GMO w rolnictwie
Choć w Polsce nie prowadzi się upraw roślin GMO, warto zauważyć, że na świecie rozwijane są inne formy zastosowania organizmów genetycznie zmodyfikowanych w rolnictwie. Przykładem są modyfikacje genetyczne zwierząt hodowlanych, które mają poprawiać ich odporność lub wydajność.
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) właśnie zatwierdziła komercyjne wykorzystanie świń GMO odpornych na wirusa PRRS, co otwiera nowe możliwości dla inżynierii genetycznej w rolnictwie – nie tylko w uprawie roślin, ale też w hodowli zwierząt. Tymczasem w Polsce takie rozwiązania pozostają pod ścisłą kontrolą, a uprawy roślin GMO nadal nie są dozwolone, co ma na celu ochronę bezpieczeństwa i stabilności krajowego rynku rolnego.