Pijany kierowca dachował, uciekł do lasu i wytrzeźwiał

W nocy z 21 na 22 maja 2025 roku, w okolicach Wrocławia, doszło do dramatycznego zdarzenia, w którym uczestniczył 41-letni obywatel Ukrainy. Mężczyzna, próbując uciec przed policją, wjechał do rowu i dachował, mając w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Incydent miał miejsce w trakcie rutynowej kontroli drogowej, a kierowca, po dachowaniu, postanowił uciec pieszo w kierunku pobliskiego lasu, gdzie później został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Policja prowadziła akcję ratunkową w momencie, gdy mężczyzna tracił panowanie nad swoim pojazdem.

Jak informują media, sytuacja była na bieżąco monitorowana przez policję, co sugeruje, że kierowca nie miał szans na skuteczną ucieczkę. Po zatrzymaniu okazało się, że nie tylko prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, ale również nie posiadał uprawnień do kierowania. To zdarzenie rzuca światło na problem nieodpowiedzialności na drogach oraz konsekwencje związane z jazdą pod wpływem alkoholu.

Zdarzenie na drodze

W nocy z 21 na 22 maja 2025 roku, kierowca opla, poruszając się z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad pojazdem na widok radiowozu i dachował w rowie. Jak podaje portal kresy.pl, mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Zdarzenie miało miejsce w okolicach Wrocławia, gdzie policja prowadziła rutynową kontrolę drogową. Na skutek paniki, kierowca postanowił uciec pieszo do lasu, co sugeruje, że sytuacja była ściśle monitorowana przez policję, jak informuje 24wroclaw.pl.

Działania policji i konsekwencje

Po zdarzeniu, policja natychmiast podjęła akcję ratunkową. Po zatrzymaniu kierowcy okazało się, że nie miał on uprawnień do prowadzenia pojazdów, a jego auto nie przeszło wymaganych badań technicznych, co potwierdza serwis poscigi.pl. Dodatkowo, przy mężczyźnie znaleziono narkotyki, co może wpłynąć na dalsze postępowanie w tej sprawie, jak wskazuje również poscigi.pl. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie przeprowadzono dalsze czynności wyjaśniające.

Zdarzenie to uwypukla, jak istotne jest podejście do problemu jazdy po alkoholu oraz odpowiedzialność kierowców. Tragiczne konsekwencje, które mogą z tego wynikać, powinny skłonić nas do refleksji. Policja przypomina o konieczności zachowania ostrożności i przestrzegania przepisów ruchu drogowego, by takie sytuacje nie miały miejsca w przyszłości.