People Can Fly zawiesza projekty i zwalnia ponad 60 pracowników

Polskie studio gier People Can Fly, znane z produkcji takich tytułów jak „Outriders”, ogłosiło wstrzymanie prac nad dwoma dużymi projektami – Gemini i Bifrost. Decyzja ta pociąga za sobą redukcję zatrudnienia obejmującą ponad 60 osób. Powodem zawieszenia projektów jest przede wszystkim wycofanie się kluczowego wydawcy Gemini, firmy Take Two Interactive, a także problemy finansowe oraz brak perspektyw zabezpieczenia odpowiednich zasobów organizacyjnych.

Prezes People Can Fly, Sebastian Wojciechowski, potwierdził trudną sytuację firmy i zapowiedział konieczność przeprowadzenia reorganizacji, która obejmie zwolnienia w najbliższych tygodniach. Mimo podejmowanych wcześniej prób współpracy z innymi partnerami, w tym z Sony, studio nie zdołało przezwyciężyć narastających trudności. Problemy, które dotknęły People Can Fly, odzwierciedlają szersze wyzwania, z jakimi mierzy się branża gier w Polsce oraz na świecie.

Decyzja o zawieszeniu projektów Gemini i Bifrost

People Can Fly poinformowało 2 czerwca 2025 roku o wstrzymaniu prac nad dwoma znaczącymi projektami – Gemini oraz Bifrost, jak podaje portal wirtualnemedia.pl. Gemini był realizowany we współpracy z zewnętrznym wydawcą, firmą Take Two Interactive, która niespodziewanie zerwała umowę. To bezpośrednio doprowadziło do zawieszenia prac nad tym projektem, zgodnie z informacjami przekazanymi przez lowcygier.pl.

Projekt Bifrost natomiast został zawieszony z powodu konieczności przeprowadzenia szczegółowej analizy przepływów finansowych oraz braku perspektyw na zabezpieczenie odpowiednich zasobów organizacyjnych. Eurogamer.pl wskazuje, że decyzja ta wynika z konieczności przeorganizowania finansów studia w obliczu trudnej sytuacji. Z kolei gry.interia.pl podkreśla, że zawieszenie obu projektów jest efektem poważnych problemów finansowych oraz organizacyjnych, z którymi boryka się studio.

Skutki dla zatrudnienia i reorganizacja firmy

W konsekwencji wstrzymania prac nad Gemini i Bifrost, People Can Fly zapowiedziało zwolnienie ponad 60 pracowników. Informację tę potwierdził prezes Sebastian Wojciechowski, co zostało odnotowane przez serwisy wirtualnemedia.pl oraz pb.pl. Szef firmy wskazał, że reorganizacja jest niezbędna, aby dostosować się do aktualnej, trudnej sytuacji finansowej oraz braku stabilnych i długoterminowych źródeł finansowania, jak podaje gry.interia.pl.

Problemy kadrowe nie są nowością dla studia – w 2024 roku miały już miejsce redukcje zatrudnienia, o czym informował bankingo.pl. Portal ten zaznacza również, że model biznesowy People Can Fly oparty na work-for-hire, czyli realizacji zleceń dla zewnętrznych wydawców, okazał się niewystarczający do zapewnienia stabilności i długoterminowego rozwoju firmy. Obecna sytuacja wymusza na studiu poszukiwanie nowych rozwiązań i przebudowę struktury organizacyjnej.

Kontekst branżowy i wcześniejsze działania studia

People Can Fly zyskało międzynarodowe uznanie dzięki współpracy z japońskim wydawcą Square Enix, z którym w 2021 roku wydało grę „Outriders”. Ten tytuł był jednym z najważniejszych projektów w historii studia, jak przypomina pb.pl. Mimo tego sukcesu, kolejne lata okazały się wymagające – w marcu 2025 roku studio rozpoczęło współpracę z Sony nad prototypem nowej gry, jednak nie zapobiegło to pogarszającej się sytuacji finansowej, jak podaje planetagracza.pl.

Wcześniej anulowano także projekt Project Dagger, nad którym prace trwały kilka lat. To kolejny sygnał narastających problemów w realizacji ambitnych produkcji przez People Can Fly. Portal planetagracza.pl wskazuje, że te trudności są symptomem głębszych problemów w firmie. Jednocześnie sytuacja studia jest odzwierciedleniem szerszych wyzwań branży gier wideo, gdzie zwolnienia i zamykanie projektów stają się coraz powszechniejsze, co podkreśla gry-online.pl.

Wydarzenia w People Can Fly pokazują, jak trudne bywa prowadzenie studia gier w dynamicznym i pełnym konkurencji świecie. Zawieszenie projektów Gemini i Bifrost oraz związane z tym zwolnienia to trudne decyzje, które mają pomóc firmie przetrwać i rozwijać się dalej. Cała branża gier, zarówno w Polsce, jak i na świecie, stoi dziś przed wieloma wyzwaniami, które wymagają elastyczności i ciągłego dostosowywania się do zmieniającej się rzeczywistości.