Panika w PO po I turze. Krytyka sztabu Trzaskowskiego i napięcia w partii

Opublikowane przez: Natalia Wyrzykowski

Po niedzielnej I turze wyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej zapanowała wyraźna panika i napięcie. Politycy partii coraz głośniej krytykują sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego, nazywając jego członków „harcerzami, a nie sztabowcami”. Zarzuty dotyczą przede wszystkim braku profesjonalizmu i chaosu w prowadzeniu kampanii wyborczej, co budzi obawy o wynik drugiej tury. Sytuacja polityczna rozgrywa się w Warszawie, gdzie sztab Trzaskowskiego działa w izolacji, a ważne decyzje podejmuje w wąskim gronie pięciu osób, nie dopuszczając do nich szerszego grona działaczy.

Warszawa, 21.05.2025. Wybory prezydenta RP - kampania przed II tur¹. Kandydat KO w wyborach prezydenta RP, prezydent Warszawy Rafa³ Trzaskowski podczas spotkania ze studentami w siedzibie Szko³y G³ównej Handlowej w Warszawie, 21 bm. (sko) PAP/Leszek Szymañski
  • Po I turze wyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej zapanowała panika i krytyka sztabu Rafała Trzaskowskiego.
  • Sztab wyborczy Trzaskowskiego działa w izolacji, zamknięty w wąskim gronie pięciu osób, co ogranicza dostęp do decyzji.
  • Donald Tusk, mimo wcześniejszych zapowiedzi, nie spotyka się ze sztabowcami Trzaskowskiego, co potęguje napięcia w partii.
  • W partii panują „pogrzebowe nastroje” i obawy o wynik drugiej tury wyborów.
  • W obliczu kryzysu w sztabie promowany jest poseł Przemysław Witek, co może świadczyć o próbach zmiany strategii.

Dodatkowo, mimo wcześniejszych deklaracji, Donald Tusk nie spotyka się z zespołem swojego kandydata, co potęguje napięcia i wprowadza atmosferę niepewności w strukturach Platformy Obywatelskiej. Te wydarzenia wywołują nie tylko wewnętrzne napięcia, ale również pogłębiają niepokój o przyszłość kampanii i szanse na zwycięstwo w drugiej turze wyborów.

Reakcje Platformy Obywatelskiej po I turze wyborów

Po niedzielnej I turze wyborów prezydenckich w Platformie Obywatelskiej zapanowała wyraźna panika i napięcie. Politycy partii otwarcie krytykują sztab Rafała Trzaskowskiego, określając jego członków jako „harcerzy, a nie sztabowców”, co jasno wskazuje na brak profesjonalizmu i odpowiedniego przygotowania do prowadzenia kampanii wyborczej.

Jak podaje portal Wprost.pl, osoby z otoczenia Donalda Tuska są zaskoczone, że kampania prowadzona jest na wzór tej sprzed pięciu lat, co obecnie nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Ta krytyka podsyca napięcia wewnątrz partii i wzmacnia poczucie chaosu. Wcześniejsze informacje Wprost.pl ujawniały, że sztab wyborczy zamknął się w wąskim gronie pięciu osób, które nie dopuszczają innych członków Platformy do podejmowania kluczowych decyzji, co tylko pogłębia frustrację i niezadowolenie.

Zamknięcie sztabu i brak kontaktu z Donaldem Tuskiem

Sztab wyborczy Rafała Trzaskowskiego funkcjonuje w izolacji, a decyzje podejmuje ograniczone grono pięciu osób, co wywołuje znaczne napięcia i frustrację wśród pozostałych działaczy Platformy Obywatelskiej. Według informacji Wprost.pl, mimo wcześniejszych zapowiedzi, Donald Tusk nie spotyka się ze sztabowcami Trzaskowskiego, co jest postrzegane jako sygnał braku wsparcia i dodatkowo nasila atmosferę niepewności.

Jak podaje portal Wprost.pl, w partii panują „pogrzebowe nastroje”, a politycy wyrażają obawy przed przegraną swojego kandydata. Te emocje potwierdzają również relacje z YouTube, gdzie opisuje się wyraźnie odczuwalny strach i panikę w szeregach Koalicji Obywatelskiej. Izolacja sztabu i brak kontaktu z liderem partii tworzą trudną sytuację, która może mieć wpływ na dalszy przebieg kampanii.

Nastroje i obawy w szeregach Koalicji Obywatelskiej

W partii panuje atmosfera niepokoju i niepewności, co potwierdzają liczne doniesienia o panice w sztabie Trzaskowskiego oraz „pogrzebowych nastrojach” w Platformie Obywatelskiej. Jak informuje dorzeczy.pl, sam Rafał Trzaskowski miał wyraźnie smutną minę po ogłoszeniu wyników I tury wyborów, co wizualnie odzwierciedla napięcie panujące w kampanii.

Według gpcodziennie.pl, w obliczu kryzysu w sztabie promowany jest poseł Przemysław Witek, co może świadczyć o próbach reorganizacji i poszukiwania nowych rozwiązań na dalszym etapie kampanii. W mediach społecznościowych i serwisach informacyjnych pojawiają się liczne relacje o napięciach i krytyce wewnątrz partii, które mogą mieć istotny wpływ na dalszą dynamikę kampanii wyborczej.

W Platformie Obywatelskiej i Koalicji Obywatelskiej panuje wyraźne napięcie. Brak wspólnego stanowiska, izolacja sztabu oraz utrudniona komunikacja z liderami rodzą wątpliwości co do skuteczności przygotowań do drugiej tury wyborów prezydenckich. Zarówno politycy, jak i sympatycy partii z niepokojem śledzą rozwój sytuacji, licząc na przełamanie impasu i lepsze przygotowanie do decydującego starcia.