Obława na 57-latka ze Starej Wsi: trzy scenariusze i aktualne fakty

Opublikowane przez: Anna Pietras

W Starej Wsi trwa intensywna obława na 57-letniego Tadeusza Dudę, podejrzanego o zabójstwo swojej córki i zięcia oraz postrzelenie teściowej. Do tragicznego zdarzenia doszło pod koniec czerwca 2025 roku w jednym z domów w miejscowości. Mężczyzna, uzbrojony i niebezpieczny, zbiegł z miejsca zbrodni, co zmusiło służby do uruchomienia szeroko zakrojonej akcji poszukiwawczej. Policja, wspierana przez kontrterrorystów, psy do nawęszania molekularnego, drony oraz policyjny śmigłowiec, apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności i unikanie terenów leśnych.

  • 57-letni Tadeusz Duda jest podejrzany o zabójstwo córki i zięcia oraz postrzelenie teściowej w Starej Wsi.
  • Policja prowadzi szeroko zakrojoną obławę z udziałem setek funkcjonariuszy, kontrterrorystów, dronów i helikoptera.
  • Mężczyzna jest uzbrojony, niebezpieczny i miał zakaz kontaktu z rodziną, która była objęta procedurą niebieskiej karty.
  • Ekspert wskazuje trzy możliwe scenariusze: samobójstwo, ukrywanie się w lesie lub powrót do miejsca zamieszkania.
  • Mieszkańcy są ostrzegani przed podejmowaniem działań na własną rękę i proszeni o zachowanie ostrożności.

Zdarzenie wywołało ogromne poruszenie w lokalnej społeczności, która znała podejrzanego z wcześniejszych agresywnych zachowań. Eksperci ds. bezpieczeństwa wskazują na kilka możliwych scenariuszy rozwoju sytuacji, podkreślając jednocześnie, że mężczyzna może być skrajnie niebezpieczny i najlepiej, by nie podejmować samodzielnych działań.

Okoliczności zbrodni i ofiary

Pod koniec czerwca 2025 roku doszło do tragicznej i brutalnej zbrodni, której sprawcą jest 57-letni Tadeusz Duda. Mężczyzna zabił swoją córkę oraz zięcia, a także postrzelił swoją teściową, która obecnie znajduje się w ciężkim stanie i jest hospitalizowana. Dwie osoby zmarły na miejscu zdarzenia, co potwierdzają źródła takie jak Radio ZET oraz Fakt.pl.

Jak podaje Radio ZET, Duda od dłuższego czasu terroryzował swoją rodzinę, a wobec jego agresji prowadzono procedurę tzw. niebieskiej karty, która ma na celu ochronę ofiar przemocy domowej. Potwierdza to również Gazetakrakowska.pl, podkreślając, że rodzina była pod szczególnym nadzorem służb. Co więcej, mężczyzna miał zakaz kontaktowania się z rodziną i był monitorowany przez policję, jak informują źródła Radio ZET i Interia.pl.

W chwili tragedii w domu przebywało również roczne dziecko, o czym informuje RMF24.pl. Na szczęście maluch nie odniósł obrażeń, jednak sytuacja potęguje dramatyczny wymiar całego zdarzenia.

Przebieg i charakter obławy

Po dokonaniu zbrodni Tadeusz Duda uciekł z miejsca zdarzenia niebieskim Audi A4. Samochód ten został odnaleziony niedaleko domu, w którym doszło do tragedii, podaje Super Express oraz shareinfo.pl. Natychmiast po zgłoszeniu policja uruchomiła Alert RCB (Rządowego Centrum Bezpieczeństwa), ostrzegając mieszkańców Starej Wsi i okolic o zagrożeniu. Służby apelują do mieszkańców o unikanie lasów i niepodejmowanie samodzielnych działań, co relacjonują Super Express oraz Limanowa.in.

W poszukiwaniach bierze udział około pół tysiąca funkcjonariuszy, w tym kontrterroryści ściągnięci z innych województw, a także psy wyspecjalizowane w nawęszaniu molekularnym, drony oraz policyjny śmigłowiec Black Hawk. Informacje te przekazują Polsat News, Interia.pl oraz Super Express.

Ekspert ds. bezpieczeństwa, insp. Mariusz Sokołowski, w rozmowie z PAP podkreślił, że mężczyzna jest uzbrojony i wyjątkowo niebezpieczny, co sprawia, że działania służb muszą być prowadzone z najwyższą ostrożnością.

Możliwe scenariusze rozwoju sytuacji według ekspertów

Były policyjny negocjator Marek Szczepański wskazał trzy możliwe scenariusze dotyczące dalszych losów Tadeusza Dudy. Pierwsza możliwość to samobójstwo mężczyzny, druga – ukrywanie się w lesie lub na terenach przyległych, a trzecia – z desperacji powrót do miejsca zamieszkania. Informację tę podał Super Express.

Podczas obławy podejrzany oddał strzał w kierunku policjantów, po czym zbiegł do lasu, co relacjonuje TVN24. Mieszkańcy, którzy usłyszeli odgłosy przypominające wystrzały, zostali uspokojeni przez policję, która wyjaśniła, że były to petardy, a nie wymiana ognia – informuje Interia.pl.

Brak jednoznacznych informacji na temat aktualnego statusu mężczyzny sprawia, że służby prowadzą działania z najwyższą intensywnością i nie wykluczają żadnego z wymienionych scenariuszy.

Reakcje lokalnej społeczności i kontekst

Mieszkańcy Starej Wsi oraz okolicznych miejscowości są wstrząśnięci wydarzeniami. Jak podają portale wp.pl oraz Interia.pl, wielu z nich mówi o „dwóch obliczach” Tadeusza Dudy – poza spokojnym wizerunkiem na zewnątrz, skrywał brutalne i przemocowe zachowania wobec żony i bliskich.

Córka i teściowa mężczyzny otwarcie krytykowały jego zachowanie, co zdaniem niektórych może być jednym z motywów zbrodni – relacjonuje Interia.pl.

Wcześniej Halogorlice.info oraz Super Express informowały o rozpoczęciu obławy i sprowadzeniu dodatkowych sił policyjnych z całej Polski, co pokazuje skalę i powagę prowadzonej akcji.

Służby nie ustają w poszukiwaniach, a mieszkańcy z niecierpliwością śledzą każdy krok, mając nadzieję na szybkie i pozytywne zakończenie tej trudnej sytuacji.