Nowy podatek na smartfony, tablety i komputery – co się zmieni?
Od lat 90. w Polsce obowiązuje opłata reprograficzna, która ma na celu rekompensowanie twórcom strat związanych z kopiowaniem utworów na nośnikach prywatnych. Jednak lista urządzeń, które podlegają tej opłacie, nie była aktualizowana od 2008 roku, mimo dynamicznego rozwoju technologii. W efekcie, wiele nowoczesnych urządzeń, takich jak smartfony czy tablety, nie było objętych tym systemem.

- Opłata reprograficzna obowiązuje w Polsce od lat 90., ale lista urządzeń nie była aktualizowana od 2008 roku.
- Ministerstwo Kultury planuje zaktualizować listę, aby objąć nowoczesne urządzenia, takie jak smartfony, tablety i komputery.
- Zmiany mają odzwierciedlać szybki rozwój technologii i zapewnić adekwatną rekompensatę dla twórców.
- Nowy podatek może spowodować wzrost cen urządzeń elektronicznych dla konsumentów.
- Informacje pochodzą głównie z artykułu opublikowanego 28 lipca 2025 roku na geekweek.interia.pl.
Ministerstwo Kultury planuje wprowadzenie zmian, które mają dostosować listę urządzeń objętych opłatą do współczesnego rynku elektroniki użytkowej. Propozycje te mogą wpłynąć na ceny popularnych gadżetów, co już wywołuje poważne dyskusje w branży technologicznej oraz wśród konsumentów. Szczegóły dotyczące historii, planów oraz potencjalnych skutków nowych regulacji przedstawiamy poniżej.
Historia i obecny stan opłaty reprograficznej w Polsce
Opłata reprograficzna w Polsce została wprowadzona już w latach 90. XX wieku jako forma rekompensaty dla twórców za kopiowanie utworów na nośnikach prywatnych, takich jak płyty CD czy kasety magnetofonowe. Mechanizm ten miał na celu ochronę praw autorskich i zapewnienie twórcom udziału w zyskach generowanych przez nieautoryzowane kopie ich dzieł.
Ostatnia aktualizacja listy urządzeń, które podlegają opłacie reprograficznej, miała miejsce w 2008 roku. Od tego czasu technologia znacznie się rozwinęła, a na rynku pojawiły się nowe kategorie sprzętu elektronicznego, które nie były uwzględniane w dotychczasowych przepisach. Jak podaje geekweek.interia.pl, obecna lista jest przestarzała i nie obejmuje nowoczesnych urządzeń, takich jak smartfony, tablety czy nowoczesne komputery, które coraz częściej służą do kopiowania i przechowywania treści chronionych prawem autorskim.
Planowane zmiany i ich uzasadnienie
Ministerstwo Kultury przygotowuje aktualizację listy urządzeń objętych opłatą reprograficzną, mając na celu lepsze dopasowanie przepisów do aktualnego stanu rynku technologicznego. Nowa lista ma uwzględniać m.in. smartfony, tablety oraz komputery, które dotychczas były w różnym stopniu pomijane lub nieobjęte tym systemem.
Jak informuje geekweek.interia.pl, szybki rozwój technologii i zmiany w sposobach korzystania z urządzeń elektronicznych wymuszają dostosowanie przepisów, by system rekompensat pozostał sprawiedliwy i adekwatny do obecnych realiów. Aktualizacja ma na celu zapewnienie twórcom odpowiednich środków, które zrekompensują straty wynikające z prywatnego kopiowania na nowoczesnych nośnikach i urządzeniach.
Potencjalne skutki dla konsumentów i rynku
Wprowadzenie nowej opłaty reprograficznej może mieć bezpośredni wpływ na ceny urządzeń elektronicznych, takich jak smartfony, tablety i komputery. Koszty wynikające z opłaty mogą zostać przeniesione na konsumentów, co spowoduje wzrost cen tych popularnych produktów.
Eksperci oraz przedstawiciele branży technologicznej zwracają uwagę, że podwyżki mogą wpłynąć na dostępność sprzętu elektronicznego, zwłaszcza dla mniej zamożnych użytkowników. Wskazują oni na konieczność wyważenia interesów między ochroną praw twórców a potrzebami oraz możliwościami finansowymi konsumentów i producentów.
Zmiany proponowane przez geekweek.interia.pl wywołują żywą dyskusję o tym, jak pogodzić uczciwe wynagrodzenie dla twórców z koniecznością utrzymania konkurencyjnych i przystępnych cen na rynku elektroniki. W najbliższym czasie możemy spodziewać się kolejnych konsultacji i analiz, które ostatecznie zdecydują o kształcie nowych przepisów.