Nowojorczyk sprzedawał podróbki Nintendo za 8 mln zł – grozi mu 15 lat więzienia
Mieszkaniec Nowego Jorku został oskarżony o sprzedaż podrobionych konsol i akcesoriów Nintendo oraz produktów z serii Pokémon o łącznej wartości przekraczającej 2 miliony dolarów, co odpowiada około 8 milionom złotych. Do ujawnienia procederu doszło w 2025 roku, a podejrzanemu grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności. Szczegóły dotyczące zatrzymania i zarzutów ujawniono w połowie września, co przyciągnęło uwagę mediów oraz branży gier wideo ze względu na skalę i zorganizowanie przestępczej działalności.

- Mieszkaniec Nowego Jorku sprzedawał podrobione konsole i akcesoria Nintendo oraz Pokémon o wartości ponad 2 mln dolarów (ok. 8 mln zł).
- Zarzuty postawiono w 2025 roku, a publikacja informacji o sprawie miała miejsce 16 września 2025 roku.
- Podejrzanemu grozi kara do 15 lat więzienia za udział w procederze fałszowania i sprzedaży podróbek.
- Sprawa podkreśla rosnące zagrożenie podróbkami w branży gier oraz intensyfikację działań organów ścigania.
- Informacje pochodzą z doniesienia portalu gry.interia.pl, który relacjonował szczegóły zatrzymania i zarzutów.
Ta sprawa podkreśla rosnące zagrożenie związane z nielegalnym handlem podróbkami w sektorze rozrywki elektronicznej oraz zdecydowane działania amerykańskich organów ścigania w zwalczaniu tego typu przestępstw. W obliczu rozwijającego się rynku gier wideo i popularności produktów Nintendo oraz Pokémon, incydent ten uwypukla potrzebę skutecznej ochrony praw własności intelektualnej i bezpieczeństwa konsumentów.
Ujawnienie procederu i skala działalności
W 2025 roku funkcjonariusze organów ścigania w Nowym Jorku zdołali zidentyfikować mężczyznę odpowiedzialnego za sprzedaż podrobionych konsol Nintendo oraz akcesoriów związanych z popularną marką Pokémon. Według ustaleń śledczych, wartość sprzedanych przez niego podróbek przekroczyła 2 miliony dolarów, co przy kursie z tamtego okresu odpowiada około 8 milionom złotych.
Podrobione produkty nie ograniczały się jedynie do konsol – w skład oferty wchodziły również różnorodne akcesoria, takie jak kontrolery, ładowarki oraz gadżety kolekcjonerskie, co wskazuje na rozbudowaną i zorganizowaną działalność przestępczą. Jak podaje portal gry.interia.pl, informacje o ujawnieniu tej sprawy pojawiły się w połowie września 2025 roku, wzbudzając szerokie zainteresowanie w środowisku gamingowym i wśród ekspertów ds. własności intelektualnej.
Zarzuty i możliwe konsekwencje prawne
Podejrzanemu postawiono zarzuty dotyczące sprzedaży fałszywych produktów, co jest poważnym przestępstwem według prawa Stanów Zjednoczonych. W świetle obowiązujących przepisów, handel podrobionymi towarami jest traktowany bardzo surowo, zwłaszcza gdy dotyczy znanych marek o globalnym zasięgu, takich jak Nintendo i Pokémon.
W przypadku skazania, mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności, co odzwierciedla skalę i powagę zarzutów. Ta sprawa jest przykładem zaostrzonego podejścia wymiaru sprawiedliwości do przestępstw związanych z podróbkami w sektorze elektronicznym i rozrywkowym, które coraz częściej są przedmiotem międzynarodowych działań prewencyjnych i represyjnych.
Znaczenie sprawy dla branży gier i walki z podróbkami
Incydent ten ujawnia poważne wyzwania, z jakimi boryka się branża gier wideo w kontekście nielegalnego handlu podróbkami. Fałszywe produkty nie tylko narażają producentów na straty finansowe i utratę reputacji, ale także szkodzą konsumentom, którzy mogą nabyć towary niskiej jakości, a nawet niebezpieczne dla zdrowia i urządzeń elektronicznych.
Wzmożone działania organów ścigania mają na celu przede wszystkim ochronę praw własności intelektualnej, a także zapewnienie bezpieczeństwa rynku oraz uczciwej konkurencji. Przypadek nowojorskiego oskarżonego może posłużyć jako silne ostrzeżenie dla innych osób i grup zajmujących się fałszowaniem produktów znanych marek, pokazując, że wymiar sprawiedliwości coraz skuteczniej zwalcza tego rodzaju przestępczość.
Odkrycie tej rozległej sieci fałszywych konsol i akcesoriów Nintendo oraz Pokémon to ważny sygnał dla branży gier i służb na całym świecie. Walka z podróbkami nadal będzie jednym z największych wyzwań, które wpłyną na kształt rynku elektronicznej rozrywki w nadchodzących latach.