Nowe kamery na 'gilotynie’ w Kampinosie – odcinkowy pomiar prędkości wkrótce

Na drodze wojewódzkiej nr 579, zwanej potocznie „gilotyną”, prowadzącej przez malowniczy Kampinoski Park Narodowy, pojawiły się pierwsze wysięgniki przygotowane pod montaż kamer do odcinkowego pomiaru prędkości. Władze parku narodowego zapowiadają, że system zostanie uruchomiony w najbliższym czasie, a jego celem jest przede wszystkim ograniczenie liczby tragicznych wypadków i śmiertelnych potrąceń na tej niebezpiecznej trasie. Odcinkowy pomiar prędkości, który w Polsce zdobywa coraz większą popularność, skutecznie wymusza na kierowcach utrzymywanie bezpiecznej prędkości na całym kontrolowanym odcinku, co znacząco podnosi poziom bezpieczeństwa na drogach.

Najdłuższy działający tego typu system znajduje się na 14-kilometrowym odcinku drogi ekspresowej S7, co doskonale pokazuje rosnące znaczenie tej technologii w krajowym systemie nadzoru nad ruchem drogowym. Kampinoski Park Narodowy idzie tym tropem, wprowadzając nowoczesne rozwiązania techniczne mające chronić życie i zdrowie użytkowników drogi „gilotyna”.

Instalacja wysięgników i planowany montaż kamer na drodze „gilotyna”

Na wojewódzkiej drodze nr 579, która przebiega przez teren Kampinoskiego Parku Narodowego, pojawiły się już wysięgniki przygotowane pod montaż kamer służących do odcinkowego pomiaru prędkości. Informację tę przekazała stacja TVN24 Warszawa. Droga ta, określana przez kierowców mianem „gilotyny”, znana jest z trudnych warunków jazdy i wysokiego ryzyka wystąpienia wypadków, w tym tych ze skutkiem śmiertelnym, zwłaszcza potrąceń pieszych.

Władze parku narodowego podjęły decyzję o instalacji systemu, licząc na znaczące zmniejszenie liczby tragicznych zdarzeń na tym odcinku. Nowoczesny system kontroli prędkości ma nie tylko dyscyplinować kierowców, ale też przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego, w tym turystów i mieszkańców okolicznych miejscowości.

Odcinkowy pomiar prędkości w Polsce – rosnąca popularność i efektywność

Odcinkowy pomiar prędkości staje się coraz powszechniejszym rozwiązaniem na polskich drogach. Jak podaje portal motoryzacja.interia.pl, najdłuższy tego typu odcinek znajduje się na drodze S7 i liczy aż 14 kilometrów. Systemy te różnią się od tradycyjnych fotoradarów tym, że mierzą średnią prędkość pojazdu między dwoma punktami, co zmusza kierowców do utrzymania stałej, bezpiecznej prędkości na całym kontrolowanym odcinku, a nie tylko w miejscu pojedynczego pomiaru.

Coraz częstsze wdrażanie odcinkowego pomiaru prędkości jest efektem rosnącej świadomości, że takie rozwiązanie skutecznie ogranicza liczbę wypadków drogowych. System ten zmniejsza ryzyko gwałtownego hamowania i przyspieszania, które często prowadzi do kolizji, a także poprawia płynność ruchu. Według motoryzacja.interia.pl, efekty są zauważalne – tam, gdzie system działa, maleje liczba zdarzeń oraz ich powaga.

Nowoczesne technologie w kontroli prędkości – fotoradary nowej generacji

Kamery, które zostaną zamontowane na wysięgnikach przy drodze „gilotyna”, to urządzenia najnowszej generacji. Informuje o tym serwis chip.pl, który podkreśla, że nowoczesne fotoradary posiadają zaawansowane funkcje rozróżniania klas pojazdów. Dzięki temu system stosuje różne limity prędkości w zależności od rodzaju pojazdu, co pozwala na jeszcze bardziej precyzyjną i sprawiedliwą kontrolę.

Systemy te mają zdolność jednoczesnego monitorowania kilku pojazdów, przypisując im właściwe limity i rejestrując wykroczenia. Takie rozwiązanie znacząco zwiększa skuteczność kontroli oraz bezpieczeństwo na drodze, eliminując luki, które pojawiają się przy tradycyjnych metodach pomiaru.

Montaż kamer na wysięgnikach wykorzystuje specjalne uchwyty wykonane z aluminium lub stali, które gwarantują stabilność urządzeń i odporność na trudne warunki atmosferyczne, takie jak silny wiatr, deszcz czy mróz. Ta technologia jest już standardem na polskich drogach i zapewnia długotrwałą, bezawaryjną pracę systemu.

Na drodze nr 579 przez Kampinoski Park Narodowy pojawił się odcinkowy pomiar prędkości, który ma realną szansę uczynić ten niebezpieczny fragment bezpieczniejszym. Dzięki nowoczesnym technologiom i skutecznemu monitorowaniu ruchu możemy liczyć na mniej wypadków i więcej uratowanych żyć.