Noc terroru nad Ukrainą: rosyjskie drony atakują Kijów i inne miasta

Opublikowane przez: Maria Sokołowski

W nocy z 24 na 25 maja Kijów oraz inne ukraińskie miasta zostały zaatakowane przez co najmniej kilkanaście rosyjskich dronów, co doprowadziło do poważnych zniszczeń i obrażeń wśród ludności cywilnej. Szczątki jednego z bezzałogowców spadły na budynek mieszkalny w kijowskiej dzielnicy Hołosliwski, wywołując pożar i raniąc siedem osób. W przestrzeni powietrznej nad stolicą Ukrainy nadal krąży co najmniej tuzin wrogich dronów, a kolejne nadlatują, zapowiadając trudną i niebezpieczną noc dla mieszkańców miasta.

  • W nocy z 24 na 25 maja 2025 roku Kijów i inne ukraińskie miasta zostały zaatakowane przez kilkanaście rosyjskich dronów, powodując zniszczenia i rany wśród cywilów.
  • Szczątki drona spadły na budynek mieszkalny w dzielnicy Hołosliwski w Kijowie, wywołując pożar i raniąc siedem osób.
  • Ataki objęły także Charków i Mikołajów, gdzie zginęła co najmniej jedna osoba, a kilka zostało rannych.
  • W przestrzeni powietrznej nad Kijowem pozostaje co najmniej 12 wrogich dronów, a kolejne nadlatują, co zapowiada dalsze zagrożenia.
  • Ukraińskie siły zestrzeliły 112 rosyjskich dronów na terytorium Rosji, a prezydent Zełenski zaapelował o zaostrzenie sankcji wobec agresora.

Ataki nie ograniczyły się jedynie do Kijowa – w nocy rosyjskie uderzenia dosięgły także Charkowa i Mikołajowa, gdzie zginęła co najmniej jedna osoba, a kilkanaście innych zostało rannych. Pomimo nasilonych działań wojennych trwa wymiana jeńców między stronami konfliktu, jednak ukraińskie władze podkreślają brak rosyjskiego memorandum pokojowego po niedawnych negocjacjach w Stambule, co jasno wskazuje na kontynuację agresji.

Nocne ataki dronów na Kijów – szczegóły zdarzeń

W nocy z 24 na 25 maja 2025 roku Kijów znalazł się pod intensywnym atakiem co najmniej kilkunastu rosyjskich dronów, które spowodowały znaczne zniszczenia infrastruktury i rany wśród mieszkańców stolicy. Szczątki jednego z bezzałogowców uderzyły w budynek mieszkalny w dzielnicy Hołosliwski, wywołując pożar i raniąc siedem osób – przekazały władze lokalne, jak informuje Dziennik.pl.

Zniszczenia dotknęły trzy najwyższe piętra budynku, które uległy poważnemu uszkodzeniu, a pozostałe kondygnacje również odczuły skutki uderzenia, co relacjonuje GazetaPrawna.pl. Według relacji TVN24 i informacji Timura Tkaczenki, rzecznika ministerstwa spraw wewnętrznych Ukrainy, szczątki drona uderzyły w najwyższe piętro budynku mieszkalnego, co potwierdziło także samo ministerstwo na Telegramie.

Obecnie w przestrzeni powietrznej nad Kijowem pozostaje co najmniej 12 wrogich dronów, a kolejne jednostki wciąż nadlatują, co zwiastuje trudną i niebezpieczną noc dla mieszkańców ukraińskiej stolicy. Informację tę przekazał Tkaczenko, cytowany przez Dziennik.pl, podkreślając konieczność zachowania czujności.

Ataki na inne miasta Ukrainy i bilans ofiar

Nocne ataki nie ominęły innych miast na wschodzie i południu Ukrainy. W Charkowie oraz Mikołajowie rosyjskie drony i rakiety spowodowały śmierć co najmniej jednej osoby, a także rany u kilku innych mieszkańców, podaje GazetaPrawna.pl. W całym kraju bilans ofiar nocnych ataków wynosi kilkanaście zabitych oraz kilkanaście rannych, jak informuje rp.pl.

W samym Kijowie podczas tych samych uderzeń co najmniej 15 osób odniosło rany, co potwierdza rp.pl. Mimo nasilonych działań wojennych i rosnącego zagrożenia dla ludności cywilnej, trwa wymiana jeńców pomiędzy stronami konfliktu, co podkreślają ukraińskie władze, wskazując na pewne elementy dialogu nawet w obliczu trwającej agresji.

Kontekst polityczny i działania obronne Ukrainy

Ukraińskie władze i eksperci podkreślają, że Rosja po niedawnych negocjacjach w Stambule nie przesłała żadnego memorandum pokojowego. Zamiast tego kontynuuje agresywne działania z użyciem dronów i rakiet, które przynoszą śmierć i cierpienie cywilom – podaje Dziennik.pl. To świadczy o braku gotowości do deeskalacji i pokojowego rozwiązania konfliktu.

W odpowiedzi na rosyjskie ataki, ukraińskie siły zbrojne zestrzeliły 112 wrogich bezzałogowców operujących w obwodach biełgorodzkim i briańskim na terytorium Rosji, informuje Interia.pl. Ukraińskie drony przeprowadziły także nocny nalot na rosyjskie miasta, powodując zniszczenia i poszkodowanych po stronie rosyjskiej, co również relacjonuje Interia.pl.

Zmasowany rosyjski atak powietrzny na Kijów obejmował zarówno drony, jak i pociski rakietowe, co potwierdza TVN24. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski określił noc jako „ciężką” i zaapelował do społeczności międzynarodowej o zaostrzenie sankcji wobec Rosji, podaje rp.pl. Apel ten jest wyrazem determinacji Ukrainy w dążeniu do obrony suwerenności i zakończenia agresji.

W nocy na Ukrainie wciąż dochodziło do wymiany jeńców i prób rozmów, ale napięcie na froncie nie słabło. Ataki dronów i rakiet na cywilne miasta przypominały o trwającej rosyjskiej ofensywie, podczas gdy ukraińskie siły, wyposażone w nowoczesne systemy obrony powietrznej, pozostawały czujne i gotowe bronić swojego kraju.