Nigeria i Libia planują gigantyczny gazociąg łączący Afrykę z Europą

Opublikowane przez: Tomasz Pietras

Nigeria i Libia zapowiedziały ambitny projekt budowy nowego gazociągu o długości około 3300 kilometrów, który ma połączyć afrykańskie zasoby gazowe z rynkiem europejskim. Trasa tego gigantycznego połączenia przewiduje przesył gazu ziemnego z Nigerii przez terytorium Nigru lub Czadu do Libii, a następnie pod dnem Morza Śródziemnego do Europy. Projekt ma strategiczne znaczenie zarówno dla państw afrykańskich, jak i dla Unii Europejskiej, wpisując się w wysiłki kontynentu na rzecz uniezależnienia się od rosyjskiego gazu po wygaśnięciu umów z Rosją na koniec 2024 roku.

  • Nigeria i Libia planują budowę gazociągu o długości około 3300 km, który połączy Afrykę z Europą przez Morze Śródziemne.
  • Projekt ma na celu uniezależnienie Europy od rosyjskiego gazu, zwłaszcza po wygaśnięciu umów z Rosją pod koniec 2024 roku.
  • Inwestycja jest strategiczna dla obu krajów, otwierając nowe możliwości eksportowe i wzmacniając pozycję Libii i Nigerii na rynku gazu.
  • Europa przygotowuje się do całkowitego wyeliminowania rosyjskiego gazu do końca 2027 roku, co wymaga dywersyfikacji dostaw.
  • Rosja zmienia kierunek eksportu na Azję, zwiększając dostawy do Chin i podpisując nowe umowy gazowe.

Inwestycja może znacząco wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Europy i zmienić układ sił na światowym rynku surowców energetycznych. Dzięki niej możliwe będzie nie tylko dywersyfikowanie źródeł dostaw, ale także zwiększenie konkurencyjności afrykańskiego gazu na rynku europejskim. Szczegóły dotyczące trasy, znaczenia strategicznego oraz geopolitycznych uwarunkowań tej inicjatywy przedstawiamy poniżej.

Koncepcja i trasa gazociągu Nigeria-Libia-Europa

W 2025 roku Nigeria oficjalnie zaproponowała Libii budowę gazociągu o długości około 3300 kilometrów, który miałby służyć do transportu gazu ziemnego z bogatych złóż nigeryjskich przez terytorium Nigru lub Czadu do Libii. Stamtąd surowiec miałby być przesyłany pod dnem Morza Śródziemnego bezpośrednio na rynek europejski. Taka trasa jest krótsza niż istniejące obecnie połączenia gazowe z Algierii i Maroka, co może przełożyć się na większą efektywność i konkurencyjność dostaw.

Jak podaje portal next.gazeta.pl, projekt ten jest postrzegany jako jedna z największych inwestycji infrastrukturalnych w regionie, która może znacząco zmienić energetyczną mapę Afryki Północnej i Europy. Budowa tak rozległego gazociągu wymagać będzie współpracy transgranicznej, odpowiednich zabezpieczeń technicznych oraz inwestycji o ogromnej skali, ale potencjalne korzyści dla wszystkich stron są ogromne.

Znaczenie strategiczne dla Nigerii, Libii i Europy

Libijskie ministerstwo ds. ropy naftowej określiło tę inwestycję jako strategiczną. Zwrócono uwagę, że projekt otwiera nowe możliwości eksportowe dla Nigerii, która dysponuje jednymi z największych złóż gazu w Afryce, oraz wzmacnia pozycję Libii na globalnym rynku energetycznym. Według next.gazeta.pl realizacja tego przedsięwzięcia może istotnie zwiększyć znaczenie obu państw w sektorze gazowym.

Dla Unii Europejskiej projekt jest elementem szerszych planów dywersyfikacji źródeł energii oraz zmniejszenia zależności od rosyjskiego gazu, szczególnie w kontekście wygasających pod koniec 2024 roku umów z Rosją. Portal wiadomosci.wp.pl podkreśla, że przedsięwzięcie jest zgodne z europejskimi strategami energetycznymi, które zakładają zwiększenie udziału alternatywnych dostawców.

Jak informuje onet.pl, udział rosyjskiego gazu i ropy w europejskim miksie energetycznym spadł z 45% w 2021 roku do zaledwie 18% w 2024 roku, co doskonale obrazuje skalę i dynamikę zmian na rynku. Nowy gazociąg z Nigerii i Libii może stać się istotnym czynnikiem stabilizującym sytuację energetyczną Europy i zmniejszającym jej podatność na zewnętrzne kryzysy energetyczne.

Kontekst geopolityczny i energetyczny – Europa a Rosja i inne kierunki dostaw

Europa konsekwentnie dąży do całkowitego wyeliminowania importu rosyjskiego gazu do końca 2027 roku. Plany te zostały potwierdzone przez bloki europejskie, które intensyfikują działania na rzecz dywersyfikacji dostaw i zwiększenia udziału innych źródeł energii, jak podaje serwis sinard.net.

Rosyjski Gazprom jeszcze do niedawna eksportował do Europy nawet do 190 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie, jednak w 2025 roku te dostawy są aż 12 razy mniejsze. Spadek ten wynika przede wszystkim z sankcji nałożonych na Rosję oraz zmian politycznych i gospodarczych w regionie, co podkreśla sinard.net.

W odpowiedzi Rosja przyspiesza swój zwrot energetyczny na Wschód, zwiększając dostawy gazu do Chin i podpisując nowe umowy, w tym memorandum dotyczące budowy gazociągu Siła Syberii 2, jak informują lamamoynia.com oraz silencingthefields.com. Jednocześnie rosyjski budżet znajduje się pod dużą presją sankcji, co wpływa na kształtowanie nowej strategii eksportowej Rosji.

W tle tych globalnych przemian, Azerbejdżan także planuje zwiększyć swój eksport gazu o 8 miliardów metrów sześciennych do 2030 roku, dysponując zasobami na poziomie aż 1,7 biliona metrów sześciennych. Informację tę podaje portal e-petrol.pl, wskazując na rosnące znaczenie państw Kaukazu i Bliskiego Wschodu w strukturze globalnych dostaw gazu.

Nowy gazociąg łączący Nigerię, Libię i Europę to nie tylko element większej zmiany w światowej energetyce i polityce, ale także szansa na większą niezależność energetyczną dla Europy. Jednocześnie może on wzmocnić pozycję afrykańskich krajów, stawiając je w roli ważnych partnerów na globalnej mapie surowców.

Przeczytaj u przyjaciół: