Niemcy oskarżają Polaków o współwinę w Holokauście – kontrowersje wokół tematu
Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” (FAZ) wywołał falę kontrowersji publikując 16 lipca 2025 roku artykuł, w którym stwierdza, że Polacy ponoszą współwinę w Holokauście, realizowanym pod niemiecką okupacją podczas II wojny światowej. Korespondent gazety w Warszawie, Stefan Locke, zwraca uwagę na to, że temat ten jest wyjątkowo trudny dla partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS), która obecnie sprawuje władzę w Polsce i silnie podkreśla patriotyczną narrację historyczną. Publikacja spotkała się z szeroką dyskusją nie tylko w polskim społeczeństwie, ale także za granicą, w szczególności w kontekście relacji polsko-niemieckich.

- Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” oskarża Polaków o współwinę w Holokauście.
- Temat jest szczególnie trudny dla rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość.
- Wcześniejsze oskarżenia ukraińskiego historyka Zinczenki dotyczące kolaboracji i sprawstwa w Jedwabnem stanowią tło dla obecnej debaty.
- Sprawa wywołuje szerokie kontrowersje i jest przedmiotem intensywnych dyskusji publicznych i politycznych.
- Brak dostępnych w materiałach dodatkowych wypowiedzi ekspertów lub oficjalnych stanowisk polskich władz.
W tle artykułu niemieckiego dziennika znajdują się wcześniejsze oskarżenia o kolaborację części Polaków z okupantem niemieckim. Historyk ukraiński Zinczenko wskazywał między innymi na udział Polaków w zbrodni w Jedwabnem oraz na działalność Brygady Świętokrzyskiej, określając ją mianem kolaboracji z Niemcami. Te wątki dodatkowo komplikują debatę i wzmagają emocje wokół tematu odpowiedzialności Polaków za wydarzenia II wojny światowej.
Oskarżenia niemieckiego dziennika wobec Polaków
16 lipca 2025 roku „Frankfurter Allgemeine Zeitung” opublikował artykuł, w którym oskarża Polaków o współwinę w Holokauście prowadzonym przez Niemców. Korespondent FAZ w Warszawie, Stefan Locke, podkreślił, że dla partii rządzącej w Polsce, czyli Prawa i Sprawiedliwości, jest to temat niezwykle drażliwy. Według niego, oskarżenia te wywołują w Polsce oraz poza jej granicami szerokie kontrowersje i stały się przedmiotem intensywnych debat społecznych i politycznych.
Jak podaje portal dorzeczy.pl, FAZ zwraca uwagę na złożoność tego problemu, który ma istotne znaczenie dla relacji polsko-niemieckich. Nie jest to jedynie kwestia historii, ale również współczesnych stosunków między państwami i ich pamięcią o przeszłości. Artykuł niemieckiego dziennika nie tylko wywołał dyskusję, ale również postawił pod znakiem zapytania dotychczasowe narracje historyczne, które w Polsce są mocno akcentowane przez rządzących.
Historyczne konteksty i wcześniejsze oskarżenia o kolaborację
Wcześniej, jak informował portal wpolityce.pl, ukraiński historyk Zinczenko formułował oskarżenia wobec Polaków, określając Brygadę Świętokrzyską mianem kolaborantów Niemców. Historyk ten wskazywał również na polskie sprawstwo w zbrodni w Jedwabnem, co było i nadal pozostaje jednym z najbardziej kontrowersyjnych tematów w debacie o roli Polaków podczas II wojny światowej.
Informacje te pochodzą z wcześniejszych publikacji, które dostarczają tła dla obecnych zarzutów niemieckiego dziennika. Według wpolityce.pl, te historyczne oskarżenia komplikują obecny dyskurs i wpływają na odbiór oskarżeń FAZ, tworząc dodatkowe napięcia w debacie publicznej. Zarówno kwestia kolaboracji, jak i współodpowiedzialności za zbrodnie wojenne są przedmiotem skomplikowanych i często emocjonalnych sporów historycznych.
Reakcje i znaczenie dla polskiej sceny politycznej
Artykuł FAZ wskazuje, że oskarżenia o współwinę w Holokauście są szczególnie trudne dla partii Prawo i Sprawiedliwość, która obecnie rządzi w Polsce i mocno akcentuje patriotyczną narrację historyczną. Temat ten stawia pod presją zarówno polityków, jak i opinię publiczną, otwierając pole do intensywnych debat na temat pamięci historycznej.
FAZ podkreśla, że te kontrowersje mogą mieć wpływ na relacje polsko-niemieckie, które są istotne dla polityki zagranicznej obu krajów. W mediach oraz środowiskach eksperckich trwają szerokie dyskusje na temat znaczenia i konsekwencji tych oskarżeń. Mimo braku dostępnych szczegółowych wypowiedzi innych ekspertów, temat pozostaje aktualny i budzi silne emocje zarówno w Polsce, jak i za granicą.
Polski rząd i partia PiS jak dotąd nie odnieśli się jednoznacznie do zarzutów niemieckiego dziennika, co tylko zaostrza napięcia i zostawia wiele niewyjaśnionych kwestii, szczególnie jeśli chodzi o dalszy przebieg debaty publicznej oraz relacje między Polską a Niemcami.