Netanjahu gotowy na rozejm w Strefie Gazy, ale Hamas stawia opór

Opublikowane przez: Magdalena Pietras

Premier Izraela Benjamin Netanjahu ogłosił 29 maja 2025 roku gotowość do zawarcia rozejmu w Strefie Gazy, opierając się na najnowszej propozycji amerykańskiej. Decyzja ta pojawia się w obliczu trwającego od października 2023 roku konfliktu, który pochłonął tysiące ofiar i doprowadził do poważnego kryzysu humanitarnego w regionie. Mimo deklaracji Izraela, propozycja amerykańska napotyka na opór ze strony Hamasu, co znacząco utrudnia perspektywy zakończenia walk.

  • Premier Izraela Benjamin Netanjahu 29 maja 2025 ogłosił gotowość do rozejmu w Strefie Gazy na bazie amerykańskiej propozycji.
  • Hamas ma trudności z zaakceptowaniem warunków rozejmu, co komplikuje perspektywy zakończenia konfliktu trwającego od października 2023.
  • Izrael kontynuuje działania wojskowe i podkreśla konieczność uwolnienia wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas.
  • Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest krytyczna, z zagrożeniem głodem i wysoką liczbą ofiar cywilnych, co wywołuje międzynarodową krytykę, m.in. ze strony Niemiec i części państw UE.
  • Naukowcy oskarżają Izrael o dopuszczanie się ludobójstwa, a kryzys humanitarny może wpłynąć na dalsze działania wojskowe Izraela.

Premier podkreślił, że priorytetem Izraela pozostaje uwolnienie wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas, co stanowi kluczowy element negocjacji. Tymczasem sytuacja w Strefie Gazy pogarsza się z dnia na dzień, a rosnąca międzynarodowa krytyka wobec działań Izraela, w tym ze strony niemieckiego rządu, podnosi kwestię przestrzegania prawa międzynarodowego i ochrony ludności cywilnej.

Gotowość Izraela do rozejmu na bazie amerykańskiej propozycji

29 maja 2025 roku premier Izraela Benjamin Netanjahu oficjalnie ogłosił gotowość do zawarcia rozejmu w Strefie Gazy, opierając się na najnowszej propozycji amerykańskiej. Jak podaje defence24.pl, jest to kolejny krok w kierunku zakończenia trwającego od 7 października 2023 roku konfliktu, który wciągnął region w ponad półtora roku walk i cierpienia.

Propozycja Stanów Zjednoczonych pozostaje aktualna i ma na celu wprowadzenie trwałego zawieszenia broni, które pozwoliłoby na złagodzenie napięć i umożliwienie dostarczania pomocy humanitarnej. Jak podkreśla portal wm.pl, amerykańskie wysiłki dyplomatyczne koncentrują się na wypracowaniu kompromisu akceptowalnego zarówno dla Izraela, jak i dla Hamasu.

Jednak mimo deklaracji Izraela, Hamas napotyka poważne trudności z zaakceptowaniem warunków rozejmu. Brak zgody ze strony palestyńskiego ugrupowania zbrojnego komplikuje perspektywy osiągnięcia porozumienia i stwarza ryzyko dalszej eskalacji konfliktu.

Priorytety Izraela i sytuacja na froncie

Premier Netanjahu wielokrotnie podkreślił, że podstawowym celem Izraela jest uwolnienie wszystkich zakładników przetrzymywanych przez Hamas. Jak informuje onet.pl, ta kwestia pozostaje kluczowym elementem w negocjacjach dotyczących zawieszenia broni i jest priorytetem władz izraelskich.

Mimo deklaracji o gotowości do rozejmu, Izrael kontynuuje działania wojskowe w Strefie Gazy. Jak podaje onet.pl, w trakcie jednego z ostrzałów w październiku 2023 roku zginęło co najmniej 52 osób, co pokazuje skalę intensywności walk i ich tragiczne skutki dla ludności cywilnej. Według informacji portalu polityka.pl izraelskie wojsko planuje kontrolę nad około 75% terytorium Strefy Gazy. Taki plan wskazuje na dalsze zaangażowanie militarne, nawet w obliczu rozmów o zawieszeniu broni.

Kryzys humanitarny i międzynarodowa krytyka

Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy jest dramatyczna i najgorsza od początku wojny jesienią 2023 roku, wskazuje defence24.pl. Z powodu blokad, zniszczeń infrastruktury i ograniczonego dostępu do podstawowych zasobów, region stoi w obliczu katastrofy humanitarnej.

Widmo wielkiego głodu w Strefie Gazy budzi niepokój nawet wśród sojuszników Izraela. Jak zauważają rp.pl i defence24.pl, kryzys głodowy może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla populacji cywilnej, ale także dla dalszych działań Izraela przeciwko Hamasowi, ograniczając pole manewru w polityce i militarnych operacjach.

Rząd Niemiec, reprezentowany przez kanclerza Friedricha Merza, wyraził ostre zaniepokojenie działaniami Izraela, wskazując na naruszenia prawa międzynarodowego oraz cierpienie ludności cywilnej. Jak podaje rp.pl, stanowisko to odzwierciedla rosnącą krytykę europejskich stolic wobec prowadzonej przez Izrael polityki.

W trakcie trwającego konfliktu zginęło co najmniej 53 000 Palestyńczyków, w tym ponad 15 000 dzieci, jak informuje dorzeczy.pl. Naukowcy i obserwatorzy międzynarodowi oskarżają Izrael o dopuszczanie się aktów ludobójstwa w Strefie Gazy, co dodatkowo potęguje napięcia i podsyca debatę na temat odpowiedzialności za tragedię ludności cywilnej.

Wzrost krytyki Izraela jest również widoczny na forum Unii Europejskiej. Według onet.pl, 17 z 27 państw członkowskich rozważa przegląd relacji z Izraelem, co może wpłynąć na przyszłość współpracy politycznej i gospodarczej na linii Bruksela-Jerozolima.

Sytuacja w Strefie Gazy wciąż pokazuje, jak skomplikowane i bolesne są te konflikty. Pomimo licznych prób porozumienia, głębokie różnice między Izraelem a Hamasem oraz pogłębiający się kryzys humanitarny sprawiają, że droga do pokoju wciąż wydaje się daleka i pełna wyzwań.