Nawrocki podpisał deklarację u Mentzena: „Ręce precz od polskiego węgla”
Karol Nawrocki, kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta, wziął udział w debacie z Sławomirem Mentzenem, która miała miejsce 22 maja 2025 roku. Spotkanie to odbyło się w kontekście zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich, co nadaje mu szczególną wagę. Nawrocki, podczas dyskusji, wyraził zdecydowany sprzeciw wobec Zielonego Ładu, podkreślając, że nie podpisze ustaw, które podnoszą podatki ani ograniczają obrót gotówkowy. Jego słowa wskazują na rosnące napięcia w obozie rządzącym oraz kontrowersje związane z polityką klimatyczną, które mogą mieć istotny wpływ na nadchodzące wybory.

- Karol Nawrocki podpisał deklarację programową u Sławomira Mentzena.
- W debacie wyraził sprzeciw wobec Zielonego Ładu i zobowiązał się do obrony polskiego węgla.
- Nawrocki zapowiedział, że nie podpisze ustaw podnoszących podatki ani ograniczających obrót gotówkowy.
- Spotkanie miało miejsce w kontekście zbliżającej się drugiej tury wyborów prezydenckich.
- Kandydat PiS krytycznie odniósł się do niektórych decyzji rządu, w tym dotyczących polityki klimatycznej.
Spotkanie Nawrockiego z Mentzenem
Karol Nawrocki spotkał się z Sławomirem Mentzenem, aby omówić kluczowe kwestie polityczne przed drugą turą wyborów prezydenckich 2025. W trakcie debaty Nawrocki przyznał, że „w kwestii Zielonego Ładu Jarosław Kaczyński nie miał racji”, co podkreśla jego krytyczne podejście do polityki rządu. Jak informuje portal Dziennik.pl, to stwierdzenie może wskazywać na wewnętrzne podziały w partii oraz rosnące niezadowolenie z dotychczasowej strategii rządowej. Debata odbyła się w kontekście zbliżających się wyborów, co nadaje jej dodatkową wagę.
Deklaracja programowa Nawrockiego
Podczas spotkania Nawrocki podpisał ośmiopunktową deklarację programową, w której zobowiązał się do obrony polskiego węgla, mówiąc: „Ręce precz od polskiego węgla”. Jak podaje Dziennik.pl, w deklaracji znalazły się również zobowiązania do sprzeciwu wobec Zielonego Ładu oraz do niepodpisywania ustaw podnoszących podatki i ograniczających obrót gotówkowy. Dodatkowo, jak relacjonuje portal GazetaPrawna.pl, Nawrocki zadeklarował, że nie podpisze żadnej ustawy, która wprowadza nowe obciążenia fiskalne. Jego stanowisko w tej sprawie może przyciągnąć wyborców, którzy obawiają się rosnących kosztów życia.
Krytyka rządowych decyzji
Nawrocki nie wahał się wyrazić swojego krytycznego stanowiska wobec decyzji rządu PiS, w tym wprowadzenia Zielonego Ładu. Zapowiedział również, że nie podpisze ustawy o mowie nienawiści, co może świadczyć o jego chęci obrony wolności słowa i sprzeciwie wobec nadmiernej regulacji. Jak informuje portal oko.press, podkreślił, że nie zgadza się na przekazywanie kompetencji Polski do organów Unii Europejskiej, co może być istotnym punktem w jego kampanii. Dodał, że politycy z PiS-u, z którymi rozmawiał, popierają odrzucenie Zielonego Ładu, co może wskazywać na rosnące niezadowolenie w partii z obecnej polityki klimatycznej.
Debata oraz ośmiopunktowa deklaracja programowa Nawrockiego mogą znacząco wpłynąć na przebieg kampanii wyborczej i sposób, w jaki wyborcy postrzegają jego kandydaturę. W obliczu rosnącej konkurencji i kontrowersji związanych z rządową polityką, Nawrocki stara się wykreować wizerunek obrońcy interesów Polaków, podkreślając swoje sprzeciw wobec niekorzystnych zmian.