Nawrocki cytował Biblię, dominikanin Gużyński ostrzega: idą złe czasy dla Kościoła

Opublikowane przez: Magdalena Pietras

Podczas wieczoru wyborczego 1 czerwca prezydent elekt Karol Nawrocki zacytował fragment Starego Testamentu, który wzbudził szerokie reakcje w przestrzeni publicznej. W swojej przemowie podkreślił zaangażowanie i determinację w pełnieniu nowej funkcji, jednak przywołanie Słowa Bożego spotkało się z krytyką ze strony duchownych. Dominikanin o. Paweł Gużyński ostrzegł przed wykorzystywaniem Biblii w celach partyjnych, wskazując na możliwe negatywne konsekwencje dla Kościoła w Polsce.

  • Karol Nawrocki podczas wieczoru wyborczego 1 czerwca zacytował fragment Starego Testamentu, co wywołało szerokie reakcje.
  • Dominikanin Paweł Gużyński skrytykował wykorzystanie Biblii przez polityków i ostrzegł przed trudnymi czasami dla Kościoła.
  • Nawrocki po zwycięstwie zapowiedział pełne zaangażowanie i nieodpuszczanie ważnych spraw dla kraju.
  • Gużyński podkreślił potrzebę przyzwoitości duchownych wobec politycznych manipulacji religią.
  • Wypowiedzi obu stron ilustrują napięcia między sferą polityczną a Kościołem w Polsce.

Wypowiedzi te pojawiły się w kontekście niedzielnych wyborów prezydenckich, które zakończyły się sukcesem Nawrockiego, oraz pierwszych komentarzy po ogłoszeniu wyników. Spór ten ilustruje rosnące napięcia między sferą polityczną a Kościołem, które coraz częściej wywołują szerokie debaty w polskim społeczeństwie.

Wieczór wyborczy i cytat z Biblii przez Karola Nawrockiego

Podczas wieczoru wyborczego 1 czerwca prezydent elekt Karol Nawrocki sięgnął do Starego Testamentu, cytując słowa: „Jeśli ukorzy się lud mój, nad którym zostało wezwane imię moje, ja im wybaczę, a kraj ich ocalę”. Ten fragment miał podkreślić potrzebę jedności i pokory narodu w obliczu wyzwań stojących przed Polską. Nawrocki zadeklarował swoją pełną gotowość do działania, zapewniając, że nie odpuści żadnej ważnej sprawy związanej z przyszłością kraju i jego obywateli.

W trakcie przemówienia uwagę widzów przyciągnęła także 7-letnia córka prezydenta elekta, która stała się symbolem nadziei i rodzinnych wartości, zdobywając sympatię publiczności. Wyniki wyborów, według sondażu IPSOS, potwierdziły mocną pozycję Nawrockiego – uzyskał on 49,7 proc. głosów, co jest drugim najlepszym rezultatem w historii polskich wyborów prezydenckich. Jak podaje portal wiadomosci.gazeta.pl oraz inne serwisy informacyjne, po ogłoszeniu wyników exit poll Nawrocki dziękował swoim zwolennikom i podkreślał pokorę wobec decyzji wyborców, zaznaczając, że traktuje ich wybór z wielką odpowiedzialnością.

Reakcja dominikanina Pawła Gużyńskiego na cytat i wykorzystanie Biblii w polityce

W odpowiedzi na cytat z Biblii użyty podczas wieczoru wyborczego, dominikanin o. Paweł Gużyński wystąpił z publiczną krytyką. Zwrócił uwagę na coraz powszechniejsze zjawisko wykorzystywania Pisma Świętego przez polityków do celów partyjnych, co – jak podkreślił – jest nie do przyjęcia. Gużyński ostrzegł, że Kościół może stanąć w obliczu trudnych czasów, gdy będzie głosił Ewangelię w pustych świątyniach, co jest konsekwencją politycznych manipulacji religią.

W swoich wypowiedziach na Instagramie i innych mediach społecznościowych zakonnik wyraził także wątpliwość, czy duchowni będą w stanie zachować przyzwoitość wobec narastających napięć i politycznych zagrywek z udziałem religii. Jak podaje portal onet.pl, Gużyński stwierdził: „Doprawdy trzeba mieć tupet, aby wykorzystywać Słowo Boże w taki sposób”, odnosząc się bezpośrednio do działań polityków, którzy – jego zdaniem – instrumentalizują Biblię. Wcześniej serwis wiadomosci.gazeta.pl informował o podobnych wypowiedziach Gużyńskiego, które wskazują na pogłębiający się kryzys między Kościołem a polityką.

Kontekst polityczny i społeczny wypowiedzi Nawrockiego i Gużyńskiego

Po zwycięstwie wyborczym Karol Nawrocki jasno zadeklarował, że nie odpuści żadnej z ważnych dla Polski i Polaków spraw, co pokazuje jego determinację w roli prezydenta elekt. W swoich wypowiedziach podkreślał, że mimo fali hejtu i manipulacji medialnych czuł silne wsparcie społeczne, które jest dla niego motywacją do dalszej pracy na rzecz kraju. Jak wskazuje serwis wmeritum.pl, Nawrocki wierzy, że „nie można tracić nadziei” na pozytywne zmiany i rozwój Polski.

Krytyka dominikanina Pawła Gużyńskiego pokazuje, jak napięcia między Kościołem a polityką coraz mocniej zaznaczają się w polskiej debacie publicznej. Coraz częściej duchowni wyrażają niepokój, że religia bywa wykorzystywana jako narzędzie polityczne. Z kolei Stanisław Obirek, cytowany przez portal wprost.pl, zwraca uwagę, że Karol Nawrocki nie jest ekspertem od Pisma Świętego, co może wpływać na odbiór jego biblijnych cytatów. Ta sytuacja dobrze obrazuje, jak skomplikowana jest dziś relacja między Kościołem a polityką i jakie wyzwania czekają obie strony w najbliższych miesiącach.