Nauczyciele mogą uczyć bez podręczników – zmiany w polskiej edukacji

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer w rozmowie z Radiem Zet przedstawiła szczegółowo, jak obecnie funkcjonuje system podręczników szkolnych w Polsce. Zaznaczyła, że resort edukacji nie zleca przygotowania książek, a to wydawcy odpowiadają za tworzenie materiałów oraz ich dopuszczenie do użytku szkolnego. Nowa formuła ma także na celu dać nauczycielom większą swobodę w prowadzeniu zajęć, eliminując konieczność ścisłego trzymania się podręczników.

Zmiana ta ma umożliwić nauczycielom większą elastyczność, sprzyjać kreatywnemu podejściu do nauczania oraz odejściu od mechanicznego „klepania definicji” z książek. Informacje te pochodzą z wywiadu przeprowadzonego 21 września 2025 roku i opublikowanego na portalu supermamy.papilot.pl.

System podręczników szkolnych w Polsce – obecny model

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer wyjaśniła, że obecnie to nie resort edukacji zleca przygotowanie podręczników szkolnych, lecz zadanie to spoczywa na wydawcach. To oni tworzą materiały edukacyjne, które następnie składają do dopuszczenia przez odpowiednie instytucje nadzorujące jakość i zgodność z podstawą programową. Takie podejście pozwala na większą różnorodność i konkurencję na rynku podręczników, co zostało szczegółowo omówione w rozmowie dla Radia Zet w dniu 21 września 2025 roku.

Jak podaje supermamy.papilot.pl, system ten umożliwia wydawcom elastyczne reagowanie na zmieniające się wymagania edukacyjne oraz potrzeby nauczycieli i uczniów. Dzięki temu pojawia się szeroki wybór materiałów, a szkoły i pedagodzy mają możliwość dopasowania ich do własnych preferencji i specyfiki uczniów.

Nowe możliwości dla nauczycieli – nauczanie bez podręczników

Jedną z kluczowych zmian, o których mówiła Katarzyna Lubnauer, jest możliwość prowadzenia zajęć bez konieczności korzystania z podręczników. Wiceminister podkreśliła, że nauczyciele nie muszą już mechanicznie powtarzać treści zawartych w książkach, co otwiera drzwi do bardziej kreatywnego i indywidualnego podejścia do przekazywania wiedzy.

Ta elastyczność ma na celu poprawę jakości edukacji poprzez odejście od sztywnego schematu nauczania, często kojarzonego z monotonnym przyswajaniem definicji i faktów. Nauczyciele mogą teraz dostosowywać metody i materiały do potrzeb swoich uczniów, co sprzyja lepszemu zrozumieniu i większemu zaangażowaniu podczas lekcji.

Informacje te zostały przekazane podczas wywiadu dla Radia Zet i opublikowane 21 września 2025 roku na portalu supermamy.papilot.pl, gdzie zwrócono uwagę na istotny wpływ tych zmian na codzienną pracę pedagogów.

Znaczenie i konsekwencje zmian dla polskiej edukacji

Nowy model organizacji podręczników i podejścia do nauczania może znacznie zwiększyć innowacyjność w polskim systemie edukacji. Dzięki większej autonomii nauczycieli możliwe jest lepsze dostosowanie metod nauczania do indywidualnych potrzeb uczniów, co jest jednym z kluczowych celów współczesnej pedagogiki.

Brak centralnego zlecania produkcji podręczników oznacza również większą odpowiedzialność wydawców za jakość oferowanych materiałów edukacyjnych. To oni muszą zadbać, aby książki spełniały wymogi merytoryczne i dydaktyczne, a jednocześnie były atrakcyjne i funkcjonalne dla użytkowników.

Dzięki temu nauczyciele mogą prowadzić lekcje z większą swobodą, co sprzyja tworzeniu ciekawszych i bardziej inspirujących zajęć. Jak podkreśla supermamy.papilot.pl, te zmiany to część szerszych reform edukacyjnych w Polsce w 2025 roku, które mają na celu uczynienie nauczania nowocześniejszym, elastyczniejszym i po prostu lepszym.