Nauczyciele krytykują propozycję MEN: ochłap zamiast podwyżek
Nauczyciele w Polsce wyrazili swoje niezadowolenie z propozycji Ministerstwa Edukacji Narodowej (MEN), która zakłada nadanie im statusu funkcjonariusza publicznego. Wydarzenie to miało miejsce 21 maja 2025 roku, kiedy to resort edukacji ogłosił nowelizację Prawa oświatowego. Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) oraz eksperci wskazują, że zmiana ta nie przyniesie realnych korzyści finansowych, a jedynie symboliczne wyróżnienie. Krytyka nauczycieli w mediach społecznościowych podkreśla ich frustrację wobec braku oczekiwanych podwyżek wynagrodzeń, co budzi poważne wątpliwości co do intencji legislacji.

- Nauczyciele krytykują propozycję MEN o nadaniu statusu funkcjonariusza publicznego.
- Prezes ZNP określa to jako 'kolejny ochłap zamiast kasy'.
- Eksperci wskazują na brak realnych korzyści finansowych z proponowanej zmiany.
- Nowelizacja Karty Nauczyciela ma na celu poprawę warunków pracy nauczycieli.
- Wielu nauczycieli traci przywileje związane z urlopem dla poratowania zdrowia.
W obliczu rosnącego niezadowolenia i obaw o przyszłość zawodu nauczyciela, propozycje MEN spotkały się z ostrą krytyką zarówno ze strony związków zawodowych, jak i przedstawicieli środowiska edukacyjnego. Wiele osób podkreśla, że zmiany w statusie zawodowym nie są wystarczające, aby poprawić sytuację nauczycieli, którzy od lat domagają się realnych podwyżek i lepszych warunków pracy.
Propozycja MEN i reakcje nauczycieli
Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło nowelizację Prawa oświatowego, która ma na celu przyznanie nauczycielom statusu funkcjonariusza publicznego. Prezes ZNP Sławomir Broniarz określił tę propozycję jako „kolejny ochłap zamiast kasy”, podkreślając brak realnych podwyżek wynagrodzeń. Nauczyciele w mediach społecznościowych wyrazili swoje niezadowolenie, wskazując, że zmiana statusu nie przyniesie im korzyści finansowych, co potwierdzają wcześniejsze doniesienia Dziennik.pl. Wiele z tych głosów podkreśla, że symboliczne wyróżnienie nie zastąpi oczekiwanych zmian w polityce płacowej.
Opinie ekspertów na temat nowelizacji
Ekspert Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich zauważa, że sama zmiana statusu nauczycieli nie przyniesie oczekiwanych efektów bez szerszych reform w prawie oświatowym. Jak podaje portal Dziennik.pl, projekt zmiany statusu nauczyciela wywołał dyskusję na profilu ZNP w mediach społecznościowych, gdzie nauczyciele wyrazili swoje niezadowolenie. Wójcik podkreśla, że brak systemowych rozwiązań w zakresie wynagrodzeń i warunków pracy nauczycieli sprawia, że nowe regulacje mogą okazać się jedynie kosmetyczną zmianą.
Kontekst nowelizacji Karty Nauczyciela
Nowelizacja Karty Nauczyciela, opublikowana 21 marca 2025 roku, ma na celu zapewnienie nauczycielom korzystniejszych warunków w zakresie wynagradzania oraz ochrony stosunku pracy, jak informuje Infor.pl. Celem nowelizacji jest również doprecyzowanie przepisów pragmatyki zawodowej, aby uniknąć niewłaściwego stosowania tych przepisów. Związek Nauczycielstwa Polskiego szacuje, że nawet 80 tysięcy nauczycieli traci ważny przywilej związany z urlopem dla poratowania zdrowia w wyniku nowelizacji Karty Nauczyciela, co dodatkowo potęguje frustrację w środowisku nauczycielskim, które domaga się kompleksowych reform w systemie edukacji.
W obliczu tych wydarzeń przyszłość nauczycieli w Polsce staje się coraz bardziej niepewna, a ich głos w debacie publicznej nabiera na sile. Wzmożona krytyka oraz apel o zmiany mogą skłonić decydentów do ponownego przemyślenia kierunku reform w edukacji. Kluczowe będzie, aby te zmiany uwzględniały nie tylko formalne aspekty, ale przede wszystkim rzeczywiste potrzeby zarówno nauczycieli, jak i uczniów.